Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Serindrack
Piewca Dźwięków Irytujących
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, obok.
|
Wysłany: Sob 14:01, 02 Paź 2010 Temat postu: Szkodniki w Draknor? |
|
|
Proszę o dyskrecję, bowiem przedstawiam tutaj planowaną przyszłość sesji jednego z moich graczy (i jedynego piszącego z rozsądną częstotliwością).
Idąc biegiem psychodelicznej sesji Jerry'ego (Grotha) osiągnąłem punkt, w którym niedługo ma zmienić się w antyplackowego jeźdźca apokalipsy mającego na usługach armię corrupted placków. Po sprowadzeniu populacji placków do względnego zera, nie stroniąc przy tym od licznych eksplozji truskawkowego nadzienia i potępieńczych wrzasków torturowanych wypieków, planuję wyprowadzić kapłana z Zakątka.
Dodam, że corrupted placki są darem od Afranamaryvariasza, mającym pomóc kapłanowi siać zniszczenie.
Po wyjściu ma znaleźć się w piwnicy Pijanego Feniksa i przez jakiś czas wieść normalne życie (jak na kapłana szaleństwa). Potem jednak planuję rozpętać w Draknor małą apokalipsę. Scenariusz jest taki:
- Corrupted placki wyrywają się spod boskiej kontroli.
- Przenikają z Zakątka do naszego świata.
- Pojawiają się w różnych miejscach Draknor siejąc spustoszenie, oraz twierdząc, że zniszczenie tego miasta to kontynuacja ich misji po wyeliminowaniu placków.
- Jerry'emu objawia się Afranamaryvariasz Wcale nie tak trudno nauczyć się tej nazwy na pamięć ^^, który twierdzi, że trzeba powstrzymać corrupted placki, bo nie taka jest jego wola.
- Corrupted placki wciąż uważają Wyznawcę za swego mistrza, który jako wykonawca woli Afranamaryvariasza nie chce przykładać ręki do dzieła sprzecznego z boską wolą.
- Dlatego też zaczynają uważać Jerry'ego za zdrajcę i kolejny cel do eliminacji.
- Jeździec Apokalipsy staje się Zbawcą Draknor od Plagi Plackowatych Szkodników.
Uspokoję wszystkich, że pojęcie "corrupted placek" nie będzie występować w sesji. Cała ta "rasa" będzie nazywać się po prostu Szkodnikami.
I teraz następuje moje pytanie: czy taki, delikatnie mówiąc, rozgardiasz, będzie komuś przeszkadzał? Czy ma ktoś coś przeciwko? A może jakieś sugestie?
Zdaję sobie bowiem sprawę, że łapię się za coś dużego i mogącego wpływać na innych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Sob 14:07, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie nie przeszkadza, nie mam tam żadnych sesji i nie zamierzam mieć. Ogólnie mam do tego miejsca jakieś wewnętrzne fuj
Tylko pytanie - co, jeśli coś, zmieni się po całej sprawie z corrupted pies?
D.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zayl
Marzyciel
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fotel obrotowy
|
Wysłany: Sob 14:26, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ser kurna, co to ma być? WyTyFy iz dat szit?
Ogółem jeśli te placki mają się pojawić, przejść falą i zniknąć to baw się dobrze dziecko chaosu. Jeśli masz ochotę coś zmienić na stałe to już chcę wiedzieć co.
Wiesz nie podoba mi się inna rzecz... Musisz wkręcać objawienie się boga? Nie wystarczy proroczy szalony sen, albo spotkanie z innym wyższym kapłanem szaleństwa, który wytłumaczy Jerremu co ma robić? Po prostu mam kwas z tym, że kapłan z 2 poziomem modlitw już ma okazję powiedzieć "czeeeść" do swojego boga. Wiesz o co mi chodzi?
Tak to morduj i rozwalaj. Zonos siedzi w puszczy, Deithe ma całą masę problemów na budowie, a ja właśnie wybieram się w góry, więc naprawdę: wolna amerykanka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Sob 15:24, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ale zaraz... Te one wszak nie muszą pojawiać się w sesjach innych ludzi. Także w czym problem?
Za to objawienie boga rzeczywiście takie trochę nie tego. To mało doświadczony kapłan jeszcze. Nie można tego inaczej załatwić? Tak to weźmie sobie pomyśli, że jest niewiadomo jak potężny i będzie od Ciebie wymagał niesamowitych cudów .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Serindrack
Piewca Dźwięków Irytujących
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, obok.
|
Wysłany: Sob 16:17, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Proroczy szalony sen też może być.
Jeśli chodzi o niewpływanie na sesje innych, chciałem zrobić z fali Szkodników coś na większą skalę. Stałych zmian nie musi to wprowadzać - trochę terroru, kilka morderstw, ale nic takiego, co zmieni Draknor raz na zawsze. No, może jakaś jedna, czy dwie eksplozje nic nieznaczących domów w uliczkach? Też nic wielkiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zayl
Marzyciel
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fotel obrotowy
|
Wysłany: Sob 17:13, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
A to hulaj dusza, piekła nie ma Ser. Tyle ode mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eroon
Przyjaciel
Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Sob 23:24, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Hmm... Jedna rada.
Ser, zmień dilera XP
PS: szkoda że moich graczy nie ma w pobliżu draknorr, może by mieli okazję powalczyć z plackami XP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Serindrack
Piewca Dźwięków Irytujących
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, obok.
|
Wysłany: Nie 11:27, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dodam, że nie miałem pojęcia o tak mózgodestrukcyjnym działaniu placków truskawkowych. Są tak psychogenne, że mógłbym określić je jako prawdziwą żyłę porąbania.
Edit: można by z tego stworzyć event globalny. Placki przejmują władzę nad miastem, zaś w piwnicach domów rebelianci obmawiają plany wyzwolenia... Taa... Tylko niestety za mało graczy jest w Draknor
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Serindrack dnia Nie 11:33, 03 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Nie 13:58, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
W życiu bym się nie zgodził na globalny event w wydaniu psychodelicznym. Był Drago, pozowliło mu się. Wystarczy.
D.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 16:23, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Panowie... Ser po prostu wychodzi naprzeciw oczekiwaniom swojego gracza. Tak być powinno, nieprawdaż?
Ale globalnemu atakowi placków truskawkowych może dajmy spokój, co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kerende
Ateista z Wyboru
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 16:32, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dlaczego? Globalny atak placków może być ciekawy. Dobre urozmaicenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Nie 17:14, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Niech wychodzi naprzeciw. Lokalnie. Globalnie niech założy własną sesję, to może mieć i zmasowany ataki kiszonych ogórków, for all I care. A przez 'globalny' rozumiem oczywiście dotykający wszystkich graczy.
D.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kerende
Ateista z Wyboru
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 20:13, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
No właśnie D. Śmiesznie będzie . Mi może nie utną ręki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sokaris
Tolerowany
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:37, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Utną, utną.
A co do globalnego ataku placków jestem za. To była by miła odmiana na forum lecz pomysł ten wydaje mi się nie realny. Nie wyobrażam sobie grupowej sesji prowadzonej przez kilku MG a tym bardziej wszystkich graczy z forum prowadzonych przez jednego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kerende
Ateista z Wyboru
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 7:04, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Nie pamiętasz co to jest pisanie a'la D.? On by sobie poradził .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Serindrack
Piewca Dźwięków Irytujących
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, obok.
|
Wysłany: Pon 12:07, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
D. poradziłby sobie z odpisami, ale obawiam się, że nie z plackami, które powoli zaczęłyby zmieniać jego mózg w galaretkę truskawkową
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Pon 13:04, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Mojemu mózgowi już nic nie zaszkodzi
A tak w ogóle to nie wiem czy kojarzycie, ale były takie sesje, gdzie grało się po 20 osób z 1-2 MG. Tyle, że tendencja spadkowa była szybsza niż na kolejce górskiej i w 20 osób kończyło się na 2-3 stronach grania ;]
D.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 21:44, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Nie kojarzą D., bo to było z czasów przed systemem. Takie sesje na 20 graczy to najlepiej na żywo. Tak to nie każdy odpisuje w tym samym tempie i ogólnie, ktoś ginie nic nie napisawszy. Niedobre to było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zayl
Marzyciel
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fotel obrotowy
|
Wysłany: Pon 22:02, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
SESJA... NA... DWUDZIESTU... GRACZY...?!
To nie ma racji bytu, ani na forum ani w rzeczywistości. Na forum 2-3, ale trzech to już dużo. W realu... Pięciu graczy? Więcej to już przesada. Duża przesada. Wiem, bo prowadzę na 3-4 graczy sesje. Takie są okej. Powiedziałbym, że preferuję trzyosobowe. Wtedy drużyna jest w miarę zgrana, więcej graczy to już będą się mordować po 4-5 sesjach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Pon 22:30, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
No wiec mówię, że większość odpadała po 2-3 turach np sesja Kreetha i Leny miała na początku jakichś 8-9 graczy, ale szybko odpadli i było ich 6... 5... 4... 3... bęc xP
D.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|