Znaleziono 581 wyników

U żadnego z ludzi druid nie stwierdził żadnych zachowań, wskazujących na to, by szykowali się do czegoś. Pilnowali powiązanych za kostki ludzi i szli spokojnie przed siebie.

Bertre zastanowił się p ...

To jest ekwipunek Berka, a jego w karcie nie ma Razz

i tak to zostawmy

- Dobry panie - zaczął mężczyzna - Niech oczu waszych czujnych nie zmyli ten widok: to nie ludzie, panie. Nie wszyscy, część to ...

Berek był całkowicie niewzruszony tym, że ktoś coś do niego mówi, tylko szybko pochłaniał owoce. Gdy najadł się już dostatecznie to zaczął upychać więcej porzeczek w bardziej stabilnych otworach zbroi ...

Wolisz narrację z trzeciej, czy z drugiej osoby? W sensie "Faxminty poszedł w siną dal", czy "poszedłeś w siną dal"? Zawsze mam ten problem, gdy ktoś odpisuje w pierwszej osobie :] ...

Dzień był przygnębiający, deszcz siąpił od rana, wszędzie unosiła się mgła, rozwiewana nieco przez chłodny leniwy wiatr. Na początku opadu Faxminty siedział gdzieś pod drzewem, ale później woda zaczęł ...

Wszedłem odpowiedzieć w spamowisku i napisać tutaj o końcu walki, a tu odpis... No aż nie wierzę. No to teraz Sokaris ma masę czasu, bo nie mam prawa się go czepić, w końcu Jerry miał duży bonus od ży ...

Spam usunięto. I jakby się pojawiał to będę usuwał co jakiś czas. Aha i jak były jakieś ważne informacje wśród spamu to musicie napisać jeszcze raz.

Marius skinął głową i bez słowa odpłynął w kierunku fortecy. Ludzie architekta obserwowali każdy jego ruch, kiedy odpływał w kierunku bramy. To, co trzymali w rękach, opuścili dopiero, gdy nieumarły z ...

Bardzo na wstępie przepraszam za opóźnienie, ale było ono ode mnie całkowicie niezależne. No może częściowo, minimalnie zależne, ale i tak po prostu szybciej nie mogłem, gdyż mogę pisać tylko lewą ręk ...

Marius spojrzał w dal i całkowicie znieruchomiał. Wydawał się przerażony samą tą myślą. Po kilku dobrych chwilach, gdy cały lisz nie dawał żadnych oznak... Życia, albo chociaż świadomego trwania, w ko ...

Lisz spojrzał na rozmówcę i parsknął śmiechem, po czym powiedział:
- Przepraszam, musiałem to zaproponować. Byłem prawie pewien, że Pan się nie zgodzi. Mam jeszcze dwie opcje: zamrozić czas dla Forte ...

Szczerze mówiąc... Wyjątkowo jestem nie przychylny. Do tej pory każdy Twój pomysł, Eroon, powodował u mnie fale entuzjazmu, połączone z "faktycznie, to ma sens i i przyszłość!". Teraz jednak ...

- To proste- powiedział Lisz spokojnie- Gom ocalił mnie przez śmiercią ostateczną. Dał mi moc. Dał mi siłę. Znalazł nam bezpieczne miejsce. Dba o swoje sługi. Fakt, jest pompatyczny, ale jest dla mnie ...

Nieumarły był nieco skołowany. Odpowiedź Deithe chyba nie mieściła się w jego schemacie postępowania i troszkę "przycinając się" odpowiedział:
- Pan obawia się uzbrojonych ludzi. Gdyby zost ...

Jak napisałem: jest ich mnóstwo, we wszystkich kolorach i kształtach, ale giną pod butem. Trochę przeszkadzają w poruszaniu się, ale nie kłopocz się tym, one po prostu są. A wyszedł mi wynik na modlit ...

Jerry
HP: 34
wiara: 42/55
KP: 8
- Pod wpływem Siły Obłędu (siła i zręczność +2) (-25 wiary). Całe targowisko zaroiło się od dziesiątek... Albo setek... Może tysięcy? Dziesiątki, setki, tysiące tys ...

Nicolas słuchał swojego przełożonego, patrząc na niego z przekrzywioną głową. Robił przy tym gigantyczne oczy, niemal tak wielkie, jak tarcze ochroniarzy króla Eryka. Nie odezwał się jednak wcale, nie ...

Detrych i jego towarzysze zamilkli. Atanael i Breg również. Ten drugi już chyba chciał się odezwać, ale w końcu tego nie zrobił. Do tej pory był rugany za każdym razem, gdy odezwał się przerywając prz ...

Budowniczy zmieszał się nieco:
- Ale, ale, sir... Zauważono nieumarłych ze środka, jak coś kombinują... Nas tu Pański asystent, Breg, zorganizował, ale obronnie, sir, obronnie...

Deithe spojrzał n ...

Atanael otrząsnął się z pierwszego szoku i momentalnie wrócił do niego jego typowy, sztywny styl. Nawet zasalutował swojemu przodkowi odchodząc. Można to było wziąć jako przekaz szacunku, albo po pros ...