Znaleziono 33 wyników

- Eeee... Szedłem na spacer i wpadłem do dziury... Dzięki za napoje. - Biorę butelki i wypiłam jedną miksture HP i many, resztę chowam. Dalej przeszukuję ludzi i sprawdzam czy spalony mag nadal żyje. ...

Póki Kerende jest schowany za kolumną, rzucam na siebie jeszcze jedną ognistą tarczę. Przygotowywuję sobie eksplodującą kulkę i kiedy tylko łowca wyjdzie zza kolumny rzucam nią w niego. Staram się cel ...

- (cenzura)!! - Podchodzę chwijnym krokiem, podtrzymując się ściany, do jeszcze nieprzytomnego maga i czekam aż zgaśnie. Kiedy już nie będzie się palił sprawdzam czy ma przy sobie coś co nie uległo sp ...

Staram się wstać i oprzeć plecami o ścianę, abym już ciągle w nią nie walił po uderzeniu fali. Moje oczy płoną gniewem a ja próbuję podpalić maga pirokinezą. Jeśli się uda, lub nie chce wyczrować eksp ...

Zamykam oczy i czekam na to co się stanie. Po paru chwilach otwieram oczy, i jak mogę normalnie widzieć to miotam kule ognia w złego (czy jakim on tam jest ^^) maga.

Zaciskam mocniej zęby aby nie czuć bólu. Odsówam się od zbrojnego i rzucam w niego mała kulką ognia. Potem staram się przyzwać koscianego sługę i jeśli zbrojny dalej żyje to każe mu atakować jego. Lec ...

- I co? Nadal chcesz się z nami pobawić? A może to my powinniśmy się pobawić z Tobą hm? - Ostatniego ze zbrojnych prubóję wyeliminować poprzez wbicie mu sztyletu w głowę. Jak zostan ie powalony to dob ...

- O! Twoi kumple? Tak, bardzo chętnie zostaniemy waszymi królikami doświadczalnymi! Zapłatą będą wasze zdechłe ciała leżące u moich nóg! -. Staram się szybko wyczarować eksplodującą kulkę i rzucić ją ...

Wykonuję obrót w stronę łowcy i z lewej ręki podczas obrotu rzucam w niego mała kulą ognia. Następnie odrazu po rzuceniu jej wykonuję pchnięcie w prawy bark łowcy. Jeśli trafię to odskakuję szybko i r ...

- No i się zgubiliśmy. Eh. - Idę na ślepo, a może go gdzieś znajdę. Jeśli go usłyszę, to idę w tamtym kierunku. Jak już będe widział łowcę to szybko rzucam w jego brzuch mniejszą kulką ognia. Trafi cz ...

- Uh... Nie mogłeś trochę poczekać? Sam bym doszedł na górę. Co Ty tu właściwie robisz? I kto Cię goni? - Pytam się człowieka i trzymam ręke na rękojeści sztyleta. Jeśli by człwoiek zaczął uciekać to ...

Rzucam na siebie pomniejszą tarcze ognistą i idę przy scianie areny tak aby dojść do mojego przeciwnika. Gdy go zauważę to rzucam w niego mała kulką ognia w brzuch. Jeśli trafię to szybko podbiegam, w ...

Podchodzę do drzwi. Staram się wywnioskować czy krew jest świerza. Po tym na wszelki wypadek gaszę moją "pochodnię" i idę, bardzo ostrożnie korytarzem aby nie chałasować. Jeśli głosy będą na ...

Rzucam na siebie płonące dłonie i idę dalej tym korytarzem. Staram się nie robić dużo hałasu i jakbym słyszał coś niepokojącego to się zatrzymuje i nasłuchuje co to może być.

- Cholera! No to wpadłem... Mam nadzieje że to jest to wejście a nie pułapka na niedźwiedzie. Ale... Po co w pułapce na niedźwiadki drzwi? No to zobaczymy co jest za nimi... - Próbuję przecisnąć się p ...

- No dobra. Widać mapa przygotowana w wersji dla niedowidzących. - idę do miejsa które pokazuje mapa.

- No to chyba sam niczego nie znajdę. To powinienem wrócić się do straży... - Mówię po czym nagle sobie coś uświadamiam. - Mapa! No tak ale ze mnie głupek. Powinienem zajrzeć tam od razu. - Otwieram m ...

Przychodzę do zagajnika i rozglądam się za jakąś jaskinią, czy czymś co mogło by być wejściem do tuneli.

- A wiecie przynajmniej gdzie zanjduje się wejście? Ah... Pewnie nie dla tego ja mam się tym zająć? No dobra. - Mówię i idę w stronę zagajnika.

- Jaki domyślny. Dokładnie. Jest tam coś dla maga ognia? A zresztą obojętno co, byle tylko mieć coś do roboty - Mówię i uśmiecham się wrednie.