Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:16, 12 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Kapłan przyjął strawę i zaczął się głośno zastanawiać.
-"Jeżeli nie masz żadnego innego zadania to chętnie przyjmę towarzystwo kogoś kto zna trasę lepiej ode mnie. Chociaż jeśli chodzi o przejście podziemne... czy mówimy tu o jaskini czy o czymś zbudowanym i zbadanym przez ludzi? Zawsze wolę mieć niebo nad głową zamiast kilku ton skały. Z drugiej strony jeśli faktycznie w okolicy kręci się jakiś licz może lepiej byłoby się ukryć pod ziemią. Myślę że zdam się na twój osąd w tej sprawie panie Berghofie."
Demogorgon nie do końca wierzył w historię o liczu. Z tego co wiedział były ekstremalnie rzadkim rodzajem nieumarłych i dziwne, żeby pojawił się ot tak bez powodu. Jednak rycerzy z całą pewnością zaatakowało COŚ i lepiej nie bagatelizować sprawy.
-"Myślę że powinniśmy poczekać do rana w twierdzy, a potem ruszyć jeżeli Ci to pasuje."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Eroon
Przyjaciel
Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Pon 20:58, 12 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
- Jak najbardziej, masz słuszność... Najlepiej będzie przeczekać do rana - Rzucił kości królika gdzieś na bok - Aczkolwiek, odpowiadając na twoje pytanie... Twierdza Lumaris, została wybudowana wiele stuleci temu. Miał to być bezpieczny szlak, pomiędzy twierdza, a wulkanem. Nasi przodkowie włożyli wiele trudu, sam tunel istniał od wiek wieków, a mało tego, przemierzał aż przez sam wulkan, po lodową krainę... Jednak, ten rozmach, był niepokojący.
Wstał, i zaczął spoglądać ku wulkanowi - Tak naprawdę, jeszcze przed planami budowy twierdzy, nie bez powodu pozakładali pułapki, i zrobili pod wulkanem labirynt pełen potworów... Dzielił on, przed czymś, dużo gorszym, czymś, co nadeszło po zbudowaniu tunelu, właśnie z północy, a było to...
- Czekaj - Odezwał się nagle - słyszałeś to?
Rozejrzeliście sie wokół, trzaskało drewno w ogniu spękane żarem, i... Coś takze trzaskało, a po chwili zaczęło jęczeć.
Były to, kości królika, które złożyły się w całośc.
Na bogów, co, to, jest!? - Rycerz w pierwszej chwili prawie się zadławił, jednak zachował hart ducha i sięgnął po buławę - Giń kmiocie Gom'a! - Po czym trzasnął w ziemię, rozdrabniając zombie-królika na szczątki.
Zapadła cisza.
- Widziałeś to!? Ale mnie skurczybyk, wystraszył. Ha ha ha ha ha ha!
Nagle usłyszeliście huk, huk skrzydeł, spojrzeliście w gwiaździste niebo, a tam pojawił się...
Smok, cały z kości, i obdartej skóry.
Berghof już nawet nic nie mówił, a spojrzał na Ciebie zalany potem. Smok zatrzepotał skrzydłami, po czym gwałtownie zanurkował w waszym kierunku.
Berghof zaczął krzyczeć.
A ty...
Budzisz się ze snu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Eroon dnia Pon 21:07, 12 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|