Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zayl
Marzyciel
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fotel obrotowy
|
Wysłany: Pon 9:25, 14 Cze 2010 Temat postu: Marius (kapłan Goma) |
|
|
Po pierwsze: Marius jest liszem.
Nie żeby mu to przeszkadzało. Stał się nim z własnej nieprzymuszonej woli. Od tamtej pory stał się wyższym kapłanem Goma, Imperatora Śmierci. Oczywiście kapłan tutaj to jedynie tytuł, nie funkcja. Niemniej jednak Marius chwali swego Pana, razem z posiadającymi własną wolę innymi nieumarłymi. Lisz przyrzekł swemu bogu wierność, aż po rozpadnięcie się proch.
Nieumarły wcale nie ma morderczych zamiarów, czy też planów podboju świata. Nawet nie ma planów podboju najbliższej okolicy. Jest całkowicie spokojny. Pogodny, o miłym głosie. Inteligentny, oczytany i z poczuciem humoru. Dla ludzi jego jedyną wadą jest to, iż jest martwy.
Wraz ze swoimi sługami i poddanymi utworzył nekropolię w podziemiach starej fortecy "Limaru", gdyż było to (według niego) miejsce idealne. Zapomniane, acz podziemia w dobrym stanie, duże, przestronne. No i poza tym: forteca (w wyniku bardzo długiej i skomplikowanej historii) stała się jego filkaterium.
Marius jest liszem powstałym z naprawdę silnego maga i nekromanty w jednym, a jego siła po przemianie jeszcze wzrosła. Nie wykorzystuje on jednak swej mocy ot tak. Zwykle jest ku temu ważny powód.
Jak przystało na lisza, Marius tworzy nieumarłych. Zazwyczaj są to pojedyncze sztuki dziwnych, niespotykanych nieumarłych, z jego własnych pomysłów. Udało mu się nawet ożywić matkę gigantycznych pająków, która teraz służy mu za osobistą ochronę i wierzchowca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|