Kuźnia niesokńczoności

Eroon

Powiada się, że niejeden wielki znany bohater zamawiał tutaj swój oręż aby walczyć z niecnymi prehistorycznymi kreaturami.

Ostatnio jednak nie ma tu zbytniego ruchu.

Niegdyś, najlepsi kowale z świata Kun, ale tylko i wyłącznie Barrimowie, 6-metrowe giganty z pomocą ludzi, potrafili wykuć broń na miarę oczekiwania niejednego śmiałka, który miał się zmierzyć z większą od siebie bestią.

Odkąd jednak Ci wyginęli w tajemniczych okolicznościach, kuźnię przejął klan Gorrlok, który jak się okazało, miał wykorzystać kuźnię do swoich własnych celów...

...

Poprzednia lokacja

[Wspomnienia Ondine odnośnie Kuźni]

Kuźnia obecnie pracowała na pełnych obrotach, choć nie z taką wydajnością jak za czasów swojej świetności, to nadal robiła wrażenie. Ciągnące się kilometrami taśmociągi, z metalem, który nieustannie był obrabiany aby osiągnąć jak najlepszą skuteczność w walce, teraz był wzbogacony o nowe receptury.

To nas na razie jednak nie obchodzi.

Bardziej nas ciekawi to... Że, w trzech miejscach w okolicy wielkich maszynerii otworzyły się, niemałe, portale. Nikt w pocie czoła nie zauważył tego incydentu, wszystko tu błyskało i żażyło się od rozgrzanych metali, mało tego, nikt nawet przyjrzawszy się nie zauważył by ich.

Gdyż nikt nie wiedział, że czas tam płynie wolniej, a tutaj przynajmniej dziesięciokrotnie szybciej.

Takie uroki wymiarów, nie wszystkie są takie same, czas to względne pojęcie...

Tak czy inaczej, płynna magma z jednego z ustrojstw zaczęła obficie wlewać się do jednego z portali.

Aby pojawić się w zupełnie innym miejscu...

A teraz w końcu wróćmy teraz do naszych bohaterów