Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Sob 13:41, 24 Mar 2007 Temat postu: Etap 4 Sesji : Ghartana - Skruszone wrota |
|
|
Miasto samo w sobie pokryte zostało wieloma warstwami piasku. Lecz nadal chronią je kilkumetrowe, wyszczerbione pustynnym wiatrem mury. Można się dzięki temu przekonać jak bogate i potężne było kiedyś to miasto. Jedyne znane wejście stanowią właśnie te wrota. Niegdyś niezdobyta brama. Teraz wejście stoi otworem dla każdego śmiałka chcącego spenetrować wnętrze Ghartany.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Deithe dnia Wto 0:39, 18 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Otchłań
|
Wysłany: Sob 9:57, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Kreeth stanął przed wrotami i spojrzał na nie krytycznie.
- Nie ma to jak dobra ochrona miasta. - rzekł i rozejrzał się, czekając na towarzyszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Sob 10:10, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Kasandra stanęła przed wrotami i spojrzała w górę.
- ... - zachwyciła się bezgłośnie - Chciałabym zobaczyć, jak ktoś usiłuje zdobyć to miasto w czasach jego świetności. Wchodzimy czy czekamy na wojsko?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebinia / Warszawa
|
Wysłany: Sob 11:20, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- Może lepiej trzymać się od wojska w lekkiej odległości. Będąc blisko, mogą nam zapewnić bezpieczeństwo, ale i mogą łatwiej zabić, gdy już nie będziemy im potrzebni... - Leanna podeszła pod same wrota.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jurgin
Zbrojny
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:57, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jurgin przekroczył wrota i rozejrzał się po okolicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Sob 18:34, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Przechodząc przez Skruszone Wrota, Jurgin prawie nadział się na mur ostrzy. Spojrzał w szczerzące się czaszki skryte pod antycznymi hełmami i zimny pot zrosił mu kark. Mur był złożony z oddziału ośmiu Kościeji. Uzbrojone były w wypolerowane piaskiem, na połysk niedostępny zwykłym pancerzom, zbroje, hełmy i miecze. Po chwili zwarły szyk i rozstąpiły się robiąc miejsce dla nowej postaci.
Zza Kościeji wyszedł nowy szkielet. Ubrany w starą, zetlałą szatę maga i mnóstwo pierścieni. Płonące czerwono oczy zdradzały w postaci lisza. Odezwał się do bohaterów, co było nieco groteskowe, ponieważ brakowało mu szczęki, o języku nie wspominając.
- Witajcie... zaprassszam do śśśrodka... Porozmawiajmy... - Wykonał zachęcający gest do wewnątrz Skruszonych Wrót.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Otchłań
|
Wysłany: Sob 18:37, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Kreeth podszedł do Jurgina i rozejrzał się.
- Nie ma to jak komitet powitalny. - rzekł. - A czy po rozmowach zamierzasz nas pozbawić życia, liszu? - zapytał. - Bardzo sobie cenię rozmowy, ale bez gróźb rychłej śmierci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Sob 18:53, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- Ależ ssskąd - Zapewnił Lisz. - Co najwyżej grzecznie odessskortujemy wasss poza bramę. Pewnie nie zdajecie sssobie z tego sssprawy, ale ten człowiek ma bardzo dobry zapach. - Wskazał na Jurgina. - A teraz chodźcie, nie mam pojęcia ile mamy czasssu zanim dotrą tu Żołnierze, a wtedy nie będzie kolorowo... - Rzucił były mag i ruszył do miasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Otchłań
|
Wysłany: Sob 19:23, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- Prowadź więc. - rzekł Kreeth i ruszył za liszem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|