Etap 1 Sesji : Ruiny - Źródło Reinkarnacji

Isildur Wielki · Wysłany: Czw 22:19, 15 Mar 2007 Temat postu:

Podchodzi do owego kwiatu, ogląda go, nie wydaje mu się niebezpieczy więc go zrywa i podkłada kobiecie pod nos, jeśli kobieta odzyska przytomność to wkłada kwiat do butelki i zatyka korkiem. Jeśli kwiat nie pomaga to kładzie go kobiecie na piersiach i czeka co się będzie działo.

Demogorgon Biały · Wysłany: Czw 22:49, 15 Mar 2007 Temat postu:

Kobieta nie reaguje, a kwiat dalej wygląga jak kwiat. Nagle Isildur odczuwa jak w jego umyśle pojawia się jasna myśl "WYWAR". Myśl sprawiała wrażenie jakby pochodziła od kogo innego. Po chwili pojawiło się o wiele słabsze doznanie, jakby wspomnienie myśli: "Dlaczego zawsze muszę trafiać na amatorów?...Znowu za głośno myślę... Nie pamiętasz wcale ostatniego zdania"

Isildur Wielki · Wysłany: Pią 15:39, 16 Mar 2007 Temat postu:

Isildur wkłada kwiat do butelki, zatyka korkiem, wkłada do plecaka, wkłada tam równierz butelki z wodą ze żródła, następnie bierze kobiete na ręce i idzie do swojej chaty w zagajniku.

Kaleb

Salietti łapiąc oddech, wynurza się ze źródełka. Wciąż czuje lekkie pieczenie na głowie i nogach.

Salietti Mroczny

Wypełzam na suchy brzeg i zastanawiam się jak mogłem dać tak się zabić. Sprawdzam czy nogi na pewno są całe, i udaje się w stronę obrzeży miasta.

Demogorgon Biały

Marius podrywa się nagle z wód Źródełka. Nie ma zielonego pojęcia co się stało. Ostatnie wspomnienia dotyczą walki w Labiryntach. Szybki przegląd wykazuje, że nie stracił nic ze swojego dobytku.

Marius

Szybko wybiegam ze źródełka i cały przemoczony szukam jakiegoś drewienka na ognisko, żeby wysuszyć swoje łaszki.

Demogorgon Biały

W pobliżu leży trochę połamanych gałęzi i jakaś stara, połamana skrzynia.

Marius

Zbieram to wszystko i układam mały stosik.

Klękam podpierając się o Tępiciela i modlę się:
-O SZLACHETNY I CZCIGODNY JAH. PRZYJMIJ MOJĄ PROŚBĘ O OGIEŃ DLA TWOJEGO WIERNEGO SŁUGI, KTÓRYM JESTEM I ROZPAL TO OGNISKO, ABYM SUCHY MÓGŁ GŁOSIĆ TWE SŁOWO.

Demogorgon Biały

Przez chwilę nic się nie działo. Marius wpatrując sięw ognisko zauważył jednak niewielką smużkę dymu. Następnie zaczęła ona rosnąć, a wraz z nią pojawiły się płomienie. Bóstwo wysłuchało modlitwy.

Marius zyskuje 25 PD
MArius awansuje na 1 lvl

Marius

Siedze przy ognisku i czekam, aż wyschnę, po czym zasypuję ognisko piachem, żeby je zgasić i ruszam do Ruin Miasta, do Kwatery Głównej Królewskich Rycerzy.

Kaleb

Ferdas wynuża się ze Źródła Reinkarnacji. Wciąż ma przed sobą obraz zakrwawionej bestii, rozrywającej go na kawałki.

Kenji

Wstaje i ruszam w strone zagajnika, w miejsce gdzie ostanio widziałem bazyliszka.