Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NPC
Postać Niezależna
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Smoków
|
Wysłany: Wto 15:22, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Ty chcesz naprawdę ten gang stworzyć? - łysy doszedł do tego wniosku z wielki zdziwieniem - Ale skąd ludzi, skąd broń... i żywność. To się nie uda.
Pochylił się zrezygnowany nad jakąś kupą gruzu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Klonus
Obserwator
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 15:26, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- A jeśli się uda, będziesz ze mną? Broń weźmie się od kowala. Za całe to żelastwo, które się wala po ulicach, czy zostało w ruinach na pewno cos wykuje. Ludzie, jak usłyszą, że nowy klan jest, na pewno też się znajdą. Pozostaje kwestia rzacia. Wiesz co - pozbieraj wszystko co z żelaza i zanieś kowalowi do przekucia. Ja postaram sie nadać odpowiedniego rozgłosu gangowi. Zobaczysz - uda się.
Klonus kieruje się do karczmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klonus
Obserwator
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 22:23, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Klonus kieruje się do kryjówki Jastrzębi. Kiedy dochodzi to kryjówki, zostawia tam jedzenie. Patrzy, czy Demo przywędrował tu za nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:13, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Podąża za Klonusem dźwigając zebrany ekwipunek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klonus
Obserwator
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 14:50, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Klonus ukrywa przynoszone jedenie we wmiarę czystej skrzynce, która powinna je uchronić przed wścipskimi łapami zwierząt i ludzi. Patrzy na Demo i mówi:
- Słuchaj, może chciałbyś do nas dołączyć. Zdaje sie, że szukałeś pracu na targu. U nas praca jest spokojniejsza, a może naewt zarobki będą większe. A w gangu zawsze sie przyda mag... zwłaszcza z umiejętnością leczenia. Co ty na to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:04, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
"Tak czy inaczej przyjechałem tu w poszukiwaniu pracy. Jeśli kotś płaci to mi wystarczy, niezależnie kto. Chociaż od razu zaznaczam, że nie zabijam jeśli nie uznam tego za konieczne."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klonus
Obserwator
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 15:33, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Narazie większość zabójstw jest konieczna, więc nie masz coś sie przejmować.
Klonus rzuca jabłko do Demo.
- Masz, zjedź. A teraz idziemy do kuźni, po twoją pierwszą wypłatę.
Ruszam do kuźni w nadziei, że zastanę tam Karla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:00, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jem jabłoko i podążam za Klonusem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klonus
Obserwator
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 12:02, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Klonus wchodzi do uliczek i zaczyna poszukiwania pozostałych członków gangu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NPC
Postać Niezależna
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Smoków
|
Wysłany: Wto 12:16, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dość szybko natykają się w uliczkach na Karla. Były jastrząb ma niemrawą minę.
- Tu jesteście, szukałem was. - Powiedział ponuro. - Mamy problem... chodźcie do kryjówki... - Powiedział i poszedł przodem, żwawym krokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klonus
Obserwator
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 12:34, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Idę za Karlem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NPC
Postać Niezależna
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Smoków
|
Wysłany: Wto 12:52, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Demo i Klonus wchodzą za Karlem. W środku dawnej kryjówki Jastrzębi, a teraz nowej kwatery Pogorzelców, widzą Brzytwę i Brzytwę juniora. Skórzana zbroja Brzytwy jest przesiąknięta krwią na ramieniu i udzie. Siedzi on na krześle, a za nim nieodłącznie junior. Na pytające spojrzenia łotrzyka i maga Brzytwa zaczął mówić trochę chrapliwie.
- Byliśmy na uliczkach i tłukliśmy te bestie jak żeś mówił... - Powiedział. - Żebyś widział jak junior sobie z nimi radził... położyliśmy trzy sztuki... A potem z cieni wychynęło to ścierwo... junior. - Zwrócił się do syna a ten rzucił na pobliski stolik kawałek skórzanej zbroi. Wyszyty na nim był symbol : wąż otoczony płomieniami. - Zranili mnie z zaskoczenia i uciekli, ale zdążyliśmy jednego odesłać do piachu... Coś krzyczeli o Płonących Wężach i że to teraz ich teren, żebyśmy się wynosili, wiesz takie bzdety... - Splunął z obrzydzeniem. - Nie wiedziałem, że jest tu jakiś inny gang, przed atakiem musieli być mali i w ukryciu, a teraz myślą, że skorzystają na upadku lepszych od siebie... - Brzytwa skrzywił się, ale zaraz uśmiechnął. - Co rozkażesz, Klonusie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klonus
Obserwator
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 13:13, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Po pierwsze trzeba to opatrzyć. Na szczęście jest z nami Demo, nasz nowy mag. Ja postaram się czegoś dowiedizeć o tym gangu. A później porozmawiamy z nimi o ich prawach do czegokolwiek tutaj.
Klonus idzie do karczmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:51, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Demogorgon bez zbędnych ceregieli podchodzi do Brzytwy i bada rany. Nie wyglądają na zbyt poważne. Mag koncentruje się i wykorzystuje Pomniejsze Leczenie. Potem klepie Brzytwę po ramieniu -"No! Teraz tylko pozszywać ciuchy będzie dobrze. Blizny co prawda zostaną, ale to chyba nie problem dla takiego wojaka jak ty. Czy ktoś jeszcze jest ranny?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klonus
Obserwator
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 22:20, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Klonus chodzi po uliczkach w nadziei, że natknie się na te Węże. Idzie środkiem uliczek, by nie wpaść w podobną ułapkę, co Brzytwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:22, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ponieważ nie ma więcej rannych Demogorgon wychodzi na spotkanie wracającemu Klonusowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pap
Kreślarz
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Akhalis
|
Wysłany: Wto 23:19, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Pap przechadza się czujnie po uliczkach. Widzi w oddali Klonusa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 1:23, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Idąc uliczkami natyka się wreszcie na Klonusa.- "Brzytwie nic nie będzie. Te pare blizn doda mu respektu u innych. Dowiedziałeś się może czegoś ważnego?" - Po chwili zauważa niedaleko jakiegoś chudzielca z długim łukiem, który uważnie przygląda się z daleka Klonusowi. -"Znasz może tego łowcę, który cię obserwuje, czy mam szykować jakieś zaklęcie?".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pap
Kreślarz
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Akhalis
|
Wysłany: Śro 15:03, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Pap patrzy teraz na dwóch nieznajomych i sobie myśli:
To ten którego kilka dni temu także w tym miejscu poznałem..... ale to miejsce całkiem inaczej wyglądało.
Pap odważnie idzie w strone Klonusa i nieznajomego maga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:07, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Łowca podąża w stronę Klonusa jakby go dobrze znał. Demogorgon rozgląda się uważnie dokoła. To miejsce nie jest zbyt bezpieczne i wyglądało na to, że nigdy takim nie było. Na wszelki wypadek kładzie dłoń na różdżce, żeby w razie czego szybko ją wydobyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|