Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Salietti Mroczny
Zaufany
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:46, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Ratunek? Bądźmy szczerz... Nic takiego nie zrobiłem... Jeśli coś Cię goniło to się chyba mnie nie przestraszyło... A jedyne czego chce to to abyś była bezpieczna... – Odpowiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Sob 11:48, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Myślisz, że mój kochany jeszcze żyje? - zapytała nagle. Wciąż nie wychodziła z Twoich objęć i wpatrywała się swoimi oczyma w Twą twarz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Salietti Mroczny
Zaufany
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:53, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie jestem pewien... Jeśli umiał się obronić to może jeszcze żyje. Myślisz że powinienem pójść go poszukać? - Spytał się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Sob 11:54, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Po słowach "Jeśli umiał się obronić to może jeszcze żyje..." kobieta wtuliła twarz w Twe ramię, a po Twojej zbroi spłynęły dwe srebrzyste łzy. Wygląda na to, że jej ukochany nie umiał się bronić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Salietti Mroczny
Zaufany
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:09, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Chodź zaprowadzę cię do wyjścia z ruin... Nic więcej nie mogę dla Ciebie zrobić. Przykro mi. - Powiedział
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Sob 13:56, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Ja nie mogę go tu zostawić! Pomóż mi, proszę! - krzyknęła przez łzy, zrozpaczona kobieta, ciągnąc Cię za rękę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Salietti Mroczny
Zaufany
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:27, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- No dobrze. Wiesz może gdzie dokładnie się udał? - Zapytał się Salietti.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Sob 16:51, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie, nie wiem... - rzuciła kobieta wtulając znów twarz, tym razem w Twą szyję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Salietti Mroczny
Zaufany
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:12, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Odsuwam się od niej i przebijam jej serce srebrnym sztyletem i mówię - Głupi wampirze tak łatwo mnie nie podejdziesz. -
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Sob 18:23, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kobieta nie była wampirem... Była zwykłym człowiekiem... Z rany zaczęła obficie sączyć się krew...
- Eleno! Eleno! Kochana! Gdzie jesteś?! - usłyszałeś zbliżający się, załamany męski głos. Niedługo usłyszałeś też kroki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Salietti Mroczny
Zaufany
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:06, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Chowam się w jakimś cieniu lub za koalumną, poprostu za tym czym się da i czekam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Nie 9:25, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Zbliżył się do was mężczyzna. Wysoki, nieźle zbudowany. W dłoni miał jakiś stary, zardzewiały sztylet. Był cały poparzony, a jego porwane szaty, ledwo trzymały się na zakrwawionym ciele. Gdy zobaczył kobietę którą zabiłeś, upadł bezwładnie na kolana, podobnie jak sztylet który odbił się z brzdękiem o kamienną posadzkę.
- Eleno... ELENO! - krzyknął zrozpaczony tak głośno, że aż zatrzęsły się ściany. Wtedy nagle z sufitu zleciał ogromny głaz, przewracając Cię i przygniatając nogi. Tracisz 5 HP i nie możesz się ruszyć. Mężczyzna widząc Cię i Twój zakrwawiony sztylet, szybko skojarzył fakty i za chwilę podniósł swój oręż, z furią w oczach zbliżając się do Ciebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Salietti Mroczny
Zaufany
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:51, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Auł...- Tnę mieczem po nogach mężczyzny i zadaje pchniecie w brzuch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Nie 9:57, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Udało Ci się i mężczyzna upadł na Ziemię, ryjąc głową w posadzkę i tym samym przytomność tracąc. Zyskujesz 15 PD. Ból w nogach jest potworny. Czujesz, że powoli zaczynasz się wykrwawiać. Tracisz 2 HP.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Salietti Mroczny
Zaufany
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:03, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Próbuje ostatnimi siłami odepchnąć głaz. Chociaż rycerz wie ze raczej się to nie uda i tak musi spróbować. Jak się cudem powiedzie to zabandażowywuję sobie nogi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Nie 10:13, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Niestety nie udało się. Wykrwawiasz się coraz bardziej. Kiedy z ostatkiem sił padasz na ziemię, mężczyzna odzyskał przytomność. Podniósł sztylet i wbił go w Twą głowę. Giniesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kenji
Zasłużony
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Yyy... ziemia?
|
Wysłany: Nie 18:49, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Tuż przed ruinami zeskakuje z wywerna, jeśli sa straznicy to mówie im jak wygląda sprawa, po czym mówie do wywerna.
- Poczekaj tu, ja idę porozmawiać z królem, i ząłtwic reszte spraw. Ok? Jakby co to rycz głośno i ukryj sie gdzieś, chociaz wątpie zeby ktos cię zaatakował. - wchodze do zamku i udaje sie w strone komnat któla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Nie 18:52, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Łowca szybko skojarzył, że w Ruinach nikogo nie ma, ani strażników, ani tym bardziej króla.
Zobacz sobie pierwszy post na pierwszej stronie ^^'''
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kenji
Zasłużony
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Yyy... ziemia?
|
Wysłany: Nie 18:54, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Udaję się na wywernie do siedziby staży królewskiej. (o bosh... ale kwas... xD)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kenji
Zasłużony
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Yyy... ziemia?
|
Wysłany: Śro 16:56, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wchodze na teren ruin, i szukam wywerniej rodziny. Gdy juz ich znajde mówioe do nich (do niego).
- Muszę cię prosic o pomoc... W poblizu zahajnika grasuje bazyliszek, moja misja jest sie go pozbyć... moge go przegonić, mogę zabić, jednak to drugie jest niemożliwe, a na to pierwsze może sie mu nie spodobać. Musisz ze mna tam pójśc, jeszcze nie wiadomo co się z tym fantem zrobi... Pomożesz mi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|