Etap 1 Sesji : Ruiny - Ruiny Zamku

Demogorgon Biały · Wysłany: Czw 19:10, 08 Mar 2007 Temat postu:

"Proponuję iść do wyjścia i jednocześnie rozmawiać. Nie ma tu już nic ciekawego." - To powiedziawszy rusza ze światłem korytarzem.
"Tak więc jeżeli się nie mylę to znalazłaś artefakt nazywany Maską Cudownego Widzenia. Z całą pewnością jest to przedmiot magiczny. Niestety nikt go od dawna nie używał i nie wiadomo do czego właściwie służy. Jedni mówią, że gdy włoży ją ślepiec to odzyska wzrok. Inni twierdzą, że właściciel maski może zamieniać w złoto to na co spojrzy. Niestety legend jest tak wiele że trudno orzec która jest prawdziwa... poczekaj." - Stanęli na skraju dołu ok dwumetrowej szerokości. Na dnie widać było kamienne kolce i trochę kości. - "Dasz radę przeskoczyć?"

Demogorgon Biały · Wysłany: Czw 16:55, 22 Mar 2007 Temat postu:

Dalile stanęła zbyt blisko krawędzi dołu. Kamien posadzki skruszył się i kobieta spadła i zanim zdążyła zorientować się co się dzieje ostre i gęsto ustawione kamienne kolce rozszarpały jej ciało.
Dalile ginie zanim zdąży poczuć ból.

Uwaga! To jest samobójstwo. Rozmawiałem z Dalile i prosiła by ją zabić i przenieść na cmentarz ponieważ nie ma czasu grać. Cóż... Szkoda mi trochę ciekawego questa jaki wymyśliłem, ale z kobietami nie należy się kłócić. Powiedziała też, że może wróci i "powstanie z martwych" ale tymczasem... - Demo

Salietti Mroczny · Wysłany: Sob 10:47, 31 Mar 2007 Temat postu:

Salietti wchodzi ostrożnie do zamku. Wyciąga miecz i trzyma go w pogotowiu.

Kaleb · Wysłany: Sob 10:54, 31 Mar 2007 Temat postu:

Póki co miecz się nie przydaje. Nic Cię nie atakuje. Czym idziesz dalej, tym jest ciemniej i ciemniej...

Salietti Mroczny · Wysłany: Sob 10:57, 31 Mar 2007 Temat postu:

Rozpalam pochodnie i rozglądam się do okoła szukając czegoś godnego uwagi.

Kaleb · Wysłany: Sob 11:00, 31 Mar 2007 Temat postu:

Godnym uwagi czymś, mogła okazać się duża skrzynia pod ścianą. Nie miała kłódek i zdobiona była złotem.

Salietti Mroczny · Wysłany: Sob 11:03, 31 Mar 2007 Temat postu:

- Tym razem się tak nie dam, jestem przygotowany - Mówi Salietti sam do siebie. Następnie podchodzi do skrzynki i rozcina ja na pól i dowala pochodnia.

Kaleb · Wysłany: Sob 11:06, 31 Mar 2007 Temat postu:

Kiedy rozwaliłeś skrzynię, wypadła zdobiona srebrem buteleczka, która roztłukła się na podłodze. Wypłynął czerwonawy płyn, a kiedy dodałeś ognia, płyn wybuchnął, a siła odrzuciła Cię w przeciwległą ścianę i tracisz 6 HP.

Salietti Mroczny · Wysłany: Sob 11:08, 31 Mar 2007 Temat postu:

Salietti wypuszcza ze świstem powietrze i zjada 2 jabłka.

Kaleb · Wysłany: Sob 11:11, 31 Mar 2007 Temat postu:

Dwa jabłka zjedzone, pozwalają Ci zregenerować 1 HP.

Salietti Mroczny · Wysłany: Sob 11:13, 31 Mar 2007 Temat postu:

Zbieram się i idę dalej w głąb zamku.

Kaleb · Wysłany: Sob 11:16, 31 Mar 2007 Temat postu:

Choć świeci pochodnia, jest tu bardzo ciemno. W oddali słyszysz kobiecy szloch. Udaje Ci się namierzyć, z którego dochodzi kierunku.

Salietti Mroczny · Wysłany: Sob 11:18, 31 Mar 2007 Temat postu:

- Ćiemność... W ciemnicy się nieda walczyć. - Mówi poczym wraca do miejsca skąd przybył. Jak tam dojdzie to szuka jakiegoś przejścia, otworu lub czegoś do zabici.

Kaleb · Wysłany: Sob 11:22, 31 Mar 2007 Temat postu:

Dochodzisz do miejsca w którym byłeś i nie widzisz żadnych przejść czy czegoś takiego. Nagle usłyszałeś przeraźliwy kobiecy pisk, który zbliżał się do Ciebie.
- Pomocy! - krzyczała kobieta, która była coraz bliżej Ciebie.

Salietti Mroczny · Wysłany: Sob 11:23, 31 Mar 2007 Temat postu:

- Co się stało? Czy mogę w czymś pomuc? - Pyta się zmieszany Salietti

Kaleb · Wysłany: Sob 11:25, 31 Mar 2007 Temat postu:

- Gonią mnie jakieś cztery, czerwone demony z różkami! Ratuj! - krzyczała kobieta, wpadając w Twoje objęcia. Żadne demonki nie nadbiegają, ani nic nie słyszysz.

Salietti Mroczny · Wysłany: Sob 11:35, 31 Mar 2007 Temat postu:

Przyglądam się kobiecie, szukając jakiś znaków ze jest to Sukub, lecz zostaje czujny i w gotowości jakby demonki zamierzały nagle się pojawić.

Kaleb · Wysłany: Sob 11:36, 31 Mar 2007 Temat postu:

Żadnych znaków nie widzisz. Kobieta ma bardzo gęste, ciemne włosy i piękne, zielone oczy. Jest ogólnie całkiem ładna. Wciąż wtulając się w Ciebie przestraszona, rzekła z nadzieją:
- Poszły sobie?

Salietti Mroczny · Wysłany: Sob 11:38, 31 Mar 2007 Temat postu:

- Chyba tak... Nie widzę żeby coś Ciebie dalej goniło... Powiedz jak się nazywasz? Mnie zwą Salietti. - Powiedział rycerz

Kaleb · Wysłany: Sob 11:40, 31 Mar 2007 Temat postu:

- Jestem Elena... Mój ukochany zginął gdzieś w tych ruinach... Szukałam go, lecz nie znalazłam... Jak mogę Ci się odwdzięczyć, za ratunek?