Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:00, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Merinid zbyt szybko zmniejszył czujność. Kiedy uchylał wieko poczuł, że pęka jakaś linka, która łączyła je z resztą skrzynki. Zaraz potem coś huknęło, a eksplozja odrzuciła łotrzyka kilka metrów w tył.
Merenid traci 5HP
Merenid zyskuje 50PD za pozbycie się kłódek tylko wcześniej zapomniałem napisać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Merinid Aleanrahel
Faun
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 1315
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 20:22, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Merinid wpadł na ścianę naprzeciwko skrzyni. Obolały, posiniaczony i ciężko ranny z trudem wstaje.
- Jak mogłem stracić czujność - pomyślał - to podstawowy błąd...
Merinid ponownie podchodzi ostrożnie do skrzyni i sprawdza czy nie ma pułapek, jeśli nawet jej nie znajdzie próbuje jeszcze raz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:47, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wygląda na to, że właściciel skrzyni wierzył w siłę pułapki gdyż innej już nie widać. Pod wpływem eksplozji wieko skrzyni odskoczyło do tyłu ukazując wnętrze. W środku, otoczona jakimś miękkim tworzywem (prawdopodobnie zabezpieczenie przed zniszczeniem) leżała kryształowa butelka z jakimś ciemnym, gęstym płynem. Nie było na niej żadnej etykiety. Najwyraźniej właściciel doskonale wiedział co się w niej znajduje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Merinid Aleanrahel
Faun
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 1315
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 19:44, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Na miksturkach i innych cieczach się nie znam, ale może ktoś to kupi - powiedział z nutką sarkazmu.
Merinid niepewnie, po ostatniej przygodzie pochyla się nad skrzynią i wkłada naczynie obok innych butelek, nie zdejmując nawet z niego tworzywa. Próbuje zrobić to pewnie i bardzo czujnie, aby w razie niebezpieczeństwa odskoczyć.
Jeśli wszystko pójdzie po jego myśli pokuśtyka w stronę targowiska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:13, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Butelka raczej nie ma zamiaru rzucić się na złodzieja żeby odgryźć mu głowę. Wszystko idzie sprawnie i bez przeszkód.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yundai
Przybysz
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z nietej sfery..
|
Wysłany: Wto 20:25, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wchodzę do piwnic, rozglądam się za jakimś wrogiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:31, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Yundai zauważa jakieś czerwone, żabopodobne stworzenie wielkości psa. Na głowie ma niewielkie różki a z pleców wyrastają mu groteskowe skrzydełka. Znajduje się jakieś pięć metrów od druida i przygląda mu się z zainteresowaniem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Demogorgon Biały dnia Wto 20:33, 27 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yundai
Przybysz
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z nietej sfery..
|
Wysłany: Wto 20:33, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Próbuje przemówić do stworzenia powoli podchodząc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:38, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Stworzenie robi dziwną, jakby przestraszoną minę. Po chwili jego oczy zaczęły się jarzyć dziwnym czerwonym blaskiem, a stworzonko nadęło się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yundai
Przybysz
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z nietej sfery..
|
Wysłany: Wto 20:41, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
W ułamku sekundy przypomniał sobie co mu opowiadali koledzy o Imps'ach, cofnął się na schody, rzucił kijem-włócznią w czerwonego potworka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yundai dnia Śro 13:57, 28 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:51, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Rzut udaje się zaskakująco dobrze. Ostrze wbija się w sam środek groteskowej głowy potworka. Zamiast eksplodować wydał z siebie tylko syczący dźwięk i padł martwy. Yundai zyskuje 20 PD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yundai
Przybysz
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z nietej sfery..
|
Wysłany: Śro 17:55, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Rozglądam się po pomieszczeniu za czymś cennym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:59, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
W pomieszczeniu panuje mrok. Słabe światło porannego słońca wpada przez drzwi, ale niewiele oświetla. Yundai zauważa stolik z aparaturą alchemiczną obok którego stoi otwarta skrzynia. Ponadto w pomieszczeniu jest wiele półek, na których w półmroku widać zarysy wielu butelek w różnych kształtach i rozmiarach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yundai
Przybysz
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z nietej sfery..
|
Wysłany: Śro 18:01, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Rozglądam się po pomieszczeniu za workiem, jeżeli go znajdę pakuję ze skrzyni, z pułek i stolika wszystkie butelki do worka, jeżeli nieznajdę, biorę tylę ile uniosę w kieszeniach i rękach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drago
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wrzosowisk Północy...
|
Wysłany: Śro 20:47, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Worków brak... tylko butelki i butelki...
Yundai zdołał wsadzić w kieszenie dwie, niewielkie wypełnione czymś czerwonym butelki, a w ręce dwie butle opatrzone kolorowymi nalepkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yundai
Przybysz
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z nietej sfery..
|
Wysłany: Śro 20:51, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Odłożyłem butelki na ziemię i powoli zbliżyłem się do skrzyni, szukając pułapek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:14, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Skrzynia jest otwarta i do tego pusta. Wygląda na to że ktoś się do niej dobrał wcześniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yundai
Przybysz
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z nietej sfery..
|
Wysłany: Śro 21:15, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Przeglądam pułki, wszystkie eliksiry kładę na ziemi w kółko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:58, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Butelki z eliksirami mają najróżniejsze rozmiary, kształty i kolory. Niektóre butelki nie dają się zdjąć z półek. Zupełnie jakby były tam magicznie przyklejone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yundai
Przybysz
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z nietej sfery..
|
Wysłany: Czw 14:21, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wyciągam kij-włócznię z Imps'a.
Szukam czegoś, co można sprzedać, czegoś cennego. Jakiejś księgi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|