Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:52, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jurgin rozgląda się uważnie, ale widzi tylko wypalone kikuty tego co jeszcze kilka dni temu było drzewami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jurgin
Zbrojny
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:00, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jurgin idzie dalej z nadzieją, że znajdzie coś ciekawego, wyrzucając sobie głupotę, bo kto zabiera z pobojowiska łuk, a nie zbiera strzał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drago
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wrzosowisk Północy...
|
Wysłany: Sob 17:31, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jurgin zauważa śpiącego ogara. Zwinięty w kłębek śpi pod... małym drzewkiem, którego gałęzie w sam raz nadawałyby się na drzewce strzał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jurgin
Zbrojny
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:35, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jurgin skrada się i atakuję kark śpiącego ogara, tnąc jak katowskim mieczem, jeśli mi się nie uda podejść dostatecznie blisko, a ogar się obudzi i skoczy na mnie, to atakuję brzuch, jednocześnie unikając jego ataków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drago
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wrzosowisk Północy...
|
Wysłany: Sob 18:08, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Drzewo zadziałało jak katowski pień... Jurgin zabija śpiącego ogara!
Jurgin otrzymuje 60PD!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atarin
Uznawany
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:06, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Atarin wchodzą do lasu od razu rusza w kierunku kryjówki Alfreda. Mając nadzieję że dotrze tam niezauważony i będzie mógł spokojnie wejść do kryjówki nie zdradzając nikomu jej położenia. W trakcie poruszania wykorzystuje całą swoją wiedzę na temat lasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drago
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wrzosowisk Północy...
|
Wysłany: Sob 19:24, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Spod krzyża wystaje niewielka rura zakończona szkiełkiem.
- Widzą cię. Uważaj, nie jesteś sam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atarin
Uznawany
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:27, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie przerywając marszu Atarin wyciąga łuk i strzałe, będzie udawał że poluje, ale tak naprawdę bacznie się rozgląda, żeby zobaczyć kto go obserwuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drago
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wrzosowisk Północy...
|
Wysłany: Sob 19:35, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Za Atarinem drepcze mała dziewczynka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atarin
Uznawany
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:40, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Atarin odwraca się nie zdejmuje strzały z cięciwy, kto wie co mogą takie małe dziewczynki, widział jak jedna kiedyś trolla powaliła... - Co tu robisz dziecko? spytał sie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drago
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wrzosowisk Północy...
|
Wysłany: Sob 22:12, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Przepraszam pana, czy ma pan coś do jedzenia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atarin
Uznawany
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:17, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Atarinowi zrobiło się trochę głupio, aczkolwiek bynajmniej nie ma zamiaru tracić czujności w stosunku do tej dziewczynki. Odrzekł jej szeptem - chwilowo nie, ale poczekaj minutke, a jestem pewien że jak będziemy cicho to z nory w tamtych krzakach wyskoczy zaraz zając którego będzie można upiec.- Uśmiechnął się po czym czekał z łukiem w milczeniu, dzięki swojej znajomości lasu był pewien że to zamieszkała nora zająca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jurgin
Zbrojny
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:31, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
jurgin rozgląda się sprawdzając czy w okolicy nie ma kumpli ogara i zagaduje do drzewa żeby sprawdzić czy to czasem nie jest ent, jeśli nie to obrabia jak najwięcej gałęzi na drzewce do strzał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Klonus
Obserwator
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 13:13, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Czego chcesz, człowieczku? - odzywa się ospale ent.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jurgin
Zbrojny
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:14, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
eeee yyyy zastanawiałem się czy nic ci nie jest, czy może potrzebujesz pomocy, chyba tylko ty tutaj ocalałeś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:24, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ent popatrzył na Jurgina.-"Taa... Faktycznie wygląda na to że tylko ja tu jeszcze jakoś kwitnę. Przydałoby się trochę deszczu, ale nie wyglądasz na takiego co by się na tym znał. Wyglądasz raczej na następnego co lubi ciąć moich rodaków."- znacząco spojrzał na nóż w ręce Jurgina.- "Czy wy ludzie nie możecie sobie robić strzał z kości, albo z tego waszego ukochanego żelaza."- Ent wyglądał na zirytowanego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jurgin
Zbrojny
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:45, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- deszczu raczej nie sprowadzę, mogę najwyżej podzielić się z tobą wodą z manierki.
Mówiąc te słowa Jurgin cofa się o krok, jednocześnie chowając nóż a wyciągając manierkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:51, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ent uśmiechnął się tylko, co zresztą nadal nie wyglądało zbyt przyjemnie- "Miło z twojej strony, że chcesz się podzielić,ale ta odrobina nie przesiąkła by nawet przez popiół nie mówiąc już o dopłynięciu do korzeni... Nie przyjacielu... Potrzeba mi solidnego deszczu żeby doprowadzić to miejsce do porządku. Nie znasz może jakiegoś maga albo druida?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jurgin
Zbrojny
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:14, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- przybyłem tutaj dopiero dwa dni temu, mało kogo znam, ale będę pamiętał o tobie i jeśli spotkam jakiegoś maga to postaram się załatwić trochę deszczu. A dlaczego nie przeniesiesz się na bardziej żyzne tereny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:33, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
"Przenieść się!?"- Ta uwaga wyraźnie oburzyła enta. Po chwili jednak przypomniał sobię że Jurgin nie jest rośliną i nie rozumie co złego powiedział. -"Jestem częścią tej ziemi. Wyrosłem tu od nasionka i jeżeli ta ziemia zginie to ja także. Pod tymi popiołami ciągle tli się życie, a mnie nie wolno go opuścić. Na przyszłość nigdy nie proponuj entowi żeby opuścił swoją ziemię. To tak jakbym ja ci zaproponował żebyś wyrwał sobie serce... Nie. Tu potrzeba tylko solidnego deszczu a jakoś doprowadzę to miejsce do dawnego stanu. Ja mam dużo czasu i mogę poczekać. Rozumiem, że masz dobre chęci więc pamiętaj o starym Buku z zagajnika jeżeli spotkasz jakiegoś druida, albo maga wody."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|