Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hedrik
Alchemik
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: idziesz wędrowcze?
|
Wysłany: Śro 14:56, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- Pozwól że to ja pierwszy będę zadawał pytania. Co tu robisz dziewczyno o
tej porze w takim skąpym stroju? I czy wiesz coś o tej nieżywej kobiecie co leży niedaleko twojego szałasu.
Powiedział Hedrik który dalej wpatrywał się na kobitę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:02, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna zachichotała, po czym jakby wtopiła się w gałąź. Chwilę później jej twarz wyłoniła się z pnia starego dębu.
-"Co ja tu robię? Głównie mieszkam, a szałas nie należy do mnie tylko do druida który mieszkał tu jakiś czas.
Tamta kobieta prosiła o pomoc druida ale zaraz za nią przybył tu jakiś tropiciel i paskudny facet z mieczem. Druid zabrał swoje oplątał tamtych dwu i uciekł zostawiając ją samą. Szybko się wyplątali i najwyraźniej nie udało sięjej uciec. Szkoda."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kenji
Zasłużony
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Yyy... ziemia?
|
Wysłany: Śro 17:44, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wchodzę do zagajnika i szukam bazyliszka, bądź jakichś jego śladów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Śro 18:51, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Łowca nie znalazł póki co żadnych śladów. Dotarł do ciemniejszej części lasu, gdzie spomiędzy gęstych krzaków, dało się słyszeć szeleszczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kenji
Zasłużony
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Yyy... ziemia?
|
Wysłany: Śro 18:57, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Właże na drzewo i patrze co w krzakach szeleści. ^^'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Śro 19:02, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Królik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kenji
Zasłużony
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Yyy... ziemia?
|
Wysłany: Śro 19:05, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Złaże z drzewa i szukam bazyliszka dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Śro 19:12, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ferdas zagłębiał się w las, gdzie było jeszcze ciemniej, mroczniej i wilgotniej... Nagle usłyszał głośne parsknięcie, zza krzaków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kenji
Zasłużony
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Yyy... ziemia?
|
Wysłany: Śro 19:13, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Szybko zatrzymuje oddech (w obawie przed ewentualnym jadem bazyliszka) i patrze cóż za stworzenie parskneło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Śro 19:16, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Łowca rozpostarł krzaki i jego oczom ukazał się zapierający dech w piersiach widok. Zielony stwór o szerokich oczach i długim, kolczastym ciele, patrzył się groźnie na Ferdasa i zbliżał, stawiając twarde, krótkie kroki. Bazyliszek próbował okrążać przeciwnika i zaatakować w odpowiedniej chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kenji
Zasłużony
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Yyy... ziemia?
|
Wysłany: Śro 19:18, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Uzywając mowy zwierząt próbuje odgadnąć co zwierzęciu dolega. Jeżeli atakuje to odskakuje w bok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Śro 19:21, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Łowca czuł, że powli zaczyna brakować mu powietrza. W oczach zwierzęcia, wyczuł wściekłość i zobaczył szyderczy błysk. Bazyliszek po prostu wiedział, że ludzie nie mają wobec niego pokojowych zamiarów. Po chwili dał się słyszeć syk i z jego nozdrzy i gęby zaczął wylatywać zielony, zapewne trujący, gaz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kenji
Zasłużony
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Yyy... ziemia?
|
Wysłany: Śro 19:26, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Odskakuje na bezpieczniejszą odległość, przytrzymując oddech, i kiedy już gaz opadnie biorę głęboki wdech.
- Cwaniak... - mówie i wstaje, powoli się cofając.
- Duże oczka masz... strzały je polubią... - powoli wyjmuje łuk i celuje w oko bazyliszka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Śro 19:28, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Łowcy nie poszło tak łatwo. Każdy jego odskok, był powtarzany przez Bestię, która nie przestawała wypuszczać gazów i chyba zamierza zaatakować Łowcę kwasem. W tej samej chwili, kiedy starzała została wystrzelona, potwór zaatakował i oba ataki wzajemnie się zneutralizowały - strzałę zeżarł kwas, który z kolei nie doleciał celu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kenji
Zasłużony
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Yyy... ziemia?
|
Wysłany: Śro 19:33, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Właże na drzewo po czym przeskakuje na inne. (akrobatyka)
- No dalej gadzino! Pogadaj z tym! - w tym samym momencie wystrzeliwuje kilka strzał wycelowanych w głowę, szczególnie oczy i okolice nozdrz. Gdy bestia uderzy w drzewo (jak się domyśłam) przeskakuje na inne, i zeskakuje na ziemie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Śro 19:39, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ruch bazyliszka znów zaskoczył Ferdasa - kwas zeżarł gałąź, na której stał i nim zdążył wskoczyć na drugą, ta też została zniszczona. Gdyby nie odrobiona szczęścia i dzupla, za którą Łowca złapał się ręką, skończyłoby się to złamaniem kręgosłupa. Jednak ta chwila nieostrożności dała Bestii doskonałą okazję do ataku i prawa noga Łowcy, została silnie zraniona kwasem, zupełnie drętwiejąc.
Ferdas traci władzę nad prawą nogą i 2 HP.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kenji
Zasłużony
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Yyy... ziemia?
|
Wysłany: Śro 19:43, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- Ostatni ruch... - rzucam się na bazyliszka wbijając mu rekoma dwie strzały w nozdrza, blokując wyjście gazu, po czym wyjmuje sztylety i wbijam je między łuski zwierzęcia w okolice oczu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Śro 19:50, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Łowca nie mógł zrobić nic głupszego - mimo, że zablokował wyjście gazu, to wciąż był on w powietrzu. Szybko znieruchomiał i zdrętwiał zupełnie. Mimo iż strumień kwasu na klatce piersiowej Ferdasa "rozbudził" go, to nie miał już szans, z rozszarpującym jego członki i wnętrzności stworzeniem. Zginął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kenji
Zasłużony
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Yyy... ziemia?
|
Wysłany: Śro 20:36, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wchodze do zagajnika, i ide w to samo miejsce w którym widziałem bazyliszka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Śro 20:42, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Stworzenia już tam nie było... Zapewne czując, że tu grozi jej niebezpieczeństwo ze strony ludzi, zmieniło miejsce na daleko stąd oddalone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|