Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Sob 14:20, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jeden z goblinów upadł, z rozerwaną od sztyletu szyją. Miecz kolejnego wylądował kilka metrów dalej. Jednak ostatni goblin rozciął ramię Ferdasa. Goblin bez miecza, biegnie już po swój oręż.
Ferdas traci 1 HP!
Ferdas czuje, że wykorzystał dużą część energii magicznej.
C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kenji
Zasłużony
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Yyy... ziemia?
|
Wysłany: Sob 14:21, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wbijam sztylet goblinowi, który stoi bliżej, i szybko sięgam po łuk, aby załatwić kolejnego.
C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Sob 14:22, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Udało się to prawie doskonale... A prawie dlatego, że goblin upadając, zdąrzył jeszcze przeciągnąć mieczem po lewej nodze Ferdasa.
Ferdas traci 2 HP!
Ferdas zyskuje 60 PD, za unieszkodliwienie goblinów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kenji
Zasłużony
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Yyy... ziemia?
|
Wysłany: Sob 14:26, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dobijam gobliny jeżeli jeszcze nie umarły, przeszukuje ciała i teren wokół "obozowiska". Jażeli nie zdążyli zgasić ognia, ani deszcz go nie ugasił to robie to piaskiem, jeżeli jest jakiś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Sob 14:27, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ognisko już zgasło. Wszystkie gobliny już nie żyją... Ferdas znalazł tylko 5 zniszczonych bardzo krótkich mieczy i 1 talent...
Ferdas zyskuje w/w przedmioty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kenji
Zasłużony
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Yyy... ziemia?
|
Wysłany: Sob 14:33, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Włażę na jakieś wyższe drzewo i rozglądam się, czy nie ma wokół więcej niebezpieczeństw i wypatruję drogi do miasta.
C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Sob 14:38, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Widzisz mniej zniszczony, wyższy skrawek miejskich murów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kenji
Zasłużony
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Yyy... ziemia?
|
Wysłany: Sob 14:40, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Próbuję wleźć na mur. (akrobatyka)
C. ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Sob 15:45, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Udało się, chociaż, nie było to potrzebne, gdyż kilka metrów dalej jest wyrwa w murze... Ferdas dostaje się do miasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kenji
Zasłużony
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Yyy... ziemia?
|
Wysłany: Sob 16:01, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wyruszam do Kwatery Głównej Królewskich Rycerzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrien
Zbłąkany
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ci to przyszło do głowy
|
Wysłany: Nie 10:24, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Młody najemnik wchodzi do tego, co pozostało z zagajnika.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adrien dnia Nie 13:53, 04 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isildur Wielki
Główny Alchemik
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Nie 12:37, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Isildur Wielki przybywa do odradzającego się lasu.
-Co się tutaj musiało stać?? - Zapytał sam siebie na głos. Niedaleko zauważył wielki dąb z dziuplą w środku, postanowił zbudować sobie przy nim szałas i zamieszkać tam. Wśród odradzającej się przyrody widział młode, rozwijające się zioła, postanowił zryć kawałek ziemi i przesadzić na niego te rośliny oraz zasiać nasiona jakie miał w swoim woreczku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:43, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
"Witam cię, szlachetny druidzie. Już dawno miałem nadzieję, że przyjdzie tu ktoś z twojej profesji." - Między drzewami pojawił się ent, który wypowiedział te słowa - "Tak jak zagajnik powinien mieć druida, tak samo powinien mieć własnego enta i to właśnie ja nim jestem. Nazywają mnie Buk."
C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isildur Wielki
Główny Alchemik
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Nie 12:50, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-Witaj - Odrzekł Isildur, kłaniając się,
-Czy możesz mi w skrócie opowiedzieć historię tego lasu, bardzo lubię przebywać w towarzystwie drzew, ale jeszcze nigdy nie widziałem enta. - Powiedział druid z zdziwieniem.
-Chciałbym pomóc w odrodzeniu tego lasu.
C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:45, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
"Opowiedzieć historię lasu?"- Ent zaśmiał się -"Zaprawdę widać, że niezbyt długo jesteś druidem. Nawet skrócona historia zajęłaby kilka dni opowieści. Dotknij drzew i słuchaj ich mowy. One najlepiej opowiedzą ci swoją historię. Najważniejsze co wydarzyło się ostatnio to zniszczenie zagajnika przez armię Zarrosa. Potem łowca Jurgin przyniósł wodę ze źródła reinkarnacji i wyleczył te rośliny w których tliła się jeszcze iskra życia. Teraz potrzeba nam tylko czasu."
C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isildur Wielki
Główny Alchemik
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Nie 15:05, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Isildur, słuchając słów enta próbował wykonać wcześniej zamierzone czynności. Zastanawiał się także, kim mógł być ów człowiek.
-Ilu was tu było przed tym wydarzeniem? - zapytał druid, bardzo lubił stare opowieści. Zdawało mu się że drzewa faktycznie zaczeły coś szeptać.
C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:11, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
"To niewielki zagajnik. Zawsze był tu tylko jeden ent. Drzewa opowiadały mi o moim poprzedniku, ale sam nigdy go nie spotkałem."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isildur Wielki
Główny Alchemik
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Nie 17:17, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Hmm, ciekawe... - zastanawiał się Isildur, próbując zbudować sobie coś w rodzaju chaty.
- Mówisz, że żaden druid nie chciał się tu osiedlić?? Ciekawe z jakiego to powodu... - powiedział, zastanawiając się czy jest tu bezpieczny. Rozejrzał się po okolicy, ale widział tylko spalone konary i budzące się do życia rośliny.
C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:05, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
"Nie wiem. Może żaden nie uznał tak małego zagajnika za miejsce godne druida, a może było po prostu zbyt niebezpiecznie. Na szczęście, odkąd Zagajnik się odrodził, nie ma tu już tak wiele bestii. Większość zginęła wraz z pożarem. Tylko nieliczne kręcą się jeszcze między drzewami."
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Adrien słyszy warczenie. Między drzewami pojawia się wychudzony i wynędzniały wilk. Nie wygląda zbyt przyjaźnie.
C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isildur Wielki
Główny Alchemik
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Nie 21:08, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Isildur kończy budowanie chaty i zabiera się do robienia grządek z ziołami.
- Niebezpicznie mówisz, a skąd ta pewność, że w nocy nie zajdzie mnie tu jakaś bestia?- mówi druid myśląc, czy nie porzucić tego miejsca i nie przenieść się bliżej miasta.
C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|