Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Orlaith
Zagubiony
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nie wiadomych powodów
|
Wysłany: Pią 23:02, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Orlaith nie zdążyła dojść do bramy. Chcroniąc się przed burzą weszła pod przewrócone drzewa, pod którymi utworzyła sie w pewnym sensie jama. Skulila się w najgłęgszym miejscu i czekałą, co się stanie dalej słuchając odgłosów huraganu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Drago
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wrzosowisk Północy...
|
Wysłany: Pią 23:50, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Już dawno wszelkie zwierzęta "wywiało". Ferdas poślizgnął się na mchu i wyrżnął w drzewo. Wstrząs mózgu i utrata 2HP powodują, że jest coraz bardziej zamroczony. Gubi się gdzieś w zagajniku.
***
Grube pnie drzew otoczyły szczelnie Orlaith, utrzymując ciepło i chroniąc przed deszczem. Świetliki rozjaśniły jamę. Gdzieś głębiej widać było błysk srebra...
C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pią 23:54, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kasandra z Leanną na ramieniu, Kreeth i Jurgin wyruszyli w stronę traktu do Caen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Orlaith
Zagubiony
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nie wiadomych powodów
|
Wysłany: Sob 11:45, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Orlaith zaciekawiona ostrożnie zbliżyła się w stronę owego błysku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drago
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wrzosowisk Północy...
|
Wysłany: Sob 12:01, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Orlaith zauważa srebrny amulecik w kształcie smoka na rzemieniu. Jest zaplątany w drobne gałązki. Pilnuje go mała, szara myszka wyposażona w spore ząbki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Orlaith
Zagubiony
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nie wiadomych powodów
|
Wysłany: Sob 12:48, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna zastanawia się chwilę, po czym zakłada swoją zbrojną rękawicę. Sięga po naszyjnik...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Orlaith dnia Sob 17:52, 03 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Sob 13:46, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ferdasa budzą krople deszczu spływające po jego twarzy... Już nie lało tak bardzo, jak wcześniej, a i wiatr nie wiał już tak mocno... Łowca leży gdzieś w głębi lasu, pośród odrastających już drzew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kenji
Zasłużony
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Yyy... ziemia?
|
Wysłany: Sob 13:48, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Rozglądam się wokoło. Wstaję i włażę na drzewo. (akrobatyka) Jak wejdę na szczyt rozglądam się, i próbuję okreslić droge powrotną do miasta.
C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Sob 13:50, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wejście na drzewo nie dało zbyt wiele, gdyż drzewa dopiero co odrastają. Jednak był wyżej o 10 cm i to już był jakiś sukces... Niestety, widok miasta zasłaniają mu wzgórza dookoła. Jedyne co widzi, to jakiś dym, za najbliższym wzgórzem.
C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kenji
Zasłużony
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Yyy... ziemia?
|
Wysłany: Sob 13:52, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Idę w stronę dymu, powoli i ostroznie rozglądając się wokół siebie. Wyjmuję sztylety spod płaszcza.
C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Sob 13:55, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kiedy tylko dochodzisz do wzgórza, widzisz 6 goblinów przy ognisku... Jeden właśnie powoli odwraca głowę w Twoją stronę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kenji
Zasłużony
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Yyy... ziemia?
|
Wysłany: Sob 13:57, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Padam na ziemię, w miarę mozliwości za pniem drzewa bądź głazem. Chowam sztylety, wyjmuje łuk.
C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Sob 13:58, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ferdasowi udało się ukryć, dzięki dobrej zwinności... Jednak gobliny właśnie skończyły jeść i powoli wstają...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kenji
Zasłużony
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Yyy... ziemia?
|
Wysłany: Sob 14:00, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kucam. Napinam cięciwe i patrze w która stronę idą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Sob 14:02, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Idą w Twoją stronę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kenji
Zasłużony
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Yyy... ziemia?
|
Wysłany: Sob 14:04, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Oddaję strzał i skradając się idę w lewą strone tak, żeby mnie w miarę mozliwości nie zauważyli. Jeżeli się nie udaje, wyjmuje sztylety i chowam łuk.
C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Sob 14:06, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jeden z goblinów padł od celnego strzału w pierś... Pozostała piątka zaczęła się rozglądać z przestrachem, lecz nie zauważyli sprytnego łowcy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kenji
Zasłużony
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Yyy... ziemia?
|
Wysłany: Sob 14:10, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Robię tak dalej i odstrzeliwuje ich po kolei, w niewielkich odstępach czasu, w momencie, kiedy mnie zauważą, natychmiast łapię za sztylety.
Jaką mają broń?
C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Sob 14:13, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Udało się zastrzlić łowcy kolejnego goblina, który z przebitą szyją upadł, obficie krwawiąc. Jednak pozostałe 4 gobliny biegną w stronę Ferdasa z krótkimi mieczami w dłoniach... Po drodze udało się odstrzelić Ferdasowi jeszcze jednego, który upadł ze strzałą wbitą w lewe oko, które wylało się, co wyglądało niezbyt estetycznie. 3 gobliny zaatakowały uzbrojonego już w sztylety łowcę.
C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kenji
Zasłużony
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Yyy... ziemia?
|
Wysłany: Sob 14:16, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Staram się odbić od pni drzew (akrobatyka) i zaatakować gobliny od tyłu w szyje. Trzeciemu odbieram miecz, używajac psychokinezy (lub telekinezy, jak kto woli).
C.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|