Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NPC
Postać Niezależna
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Smoków
|
Wysłany: Śro 14:04, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pieszczoszek przesunął prawie niedbałym ruchem po żłobieniach, rozrzucając pył kamienny. W posadzce widniała seria białych kresek, składających się na coś co przypominało wyraz, ale ciężko było go odczytać w tym półmroku i z tej odległości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Śro 15:38, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wojowniczka dociera do łańcuchów i podnosi je.
"Artysta czy co?" - myśli widząc co robi stwór.
Powoli przesuwa się na środek celi, aby odczytać znaki. Cały czas patrzy na potwora.
- Odsuń się. - mówi - Odcuń się w róg celi, a nic ci się nie stanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NPC
Postać Niezależna
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Smoków
|
Wysłany: Śro 15:55, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jason nie zareagował na słowa Kasandry. W ogóle się nie poruszył. Wojowniczka mogła teraz z ledwością odczytać koślawe litery, łączące się w niewyraźne słowo :
"BOLI"
Pieszczoszek wbił ponownie pazur i nakreślił jeden wyraźny znak :
"^["
Było to słowo w dialekcie ludzi pustyni. Miało kilka znaczeń, ale najważniejszym i pierwszym zawsze było "Śmierć". Jason podniósł głowę i spojrzał na Kasandrę niewidzącymi oczami. Rozchylił szczęki i zasyczał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebinia / Warszawa
|
Wysłany: Śro 16:12, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Czy on chce, żeby mu ulżyć cierpienia i zabić, czy żeby nas zabić?... - mruknęła z góry sceptycznie nastawiona, utkwiwszy w Pieszczoszku jasne oczy. Zniżyła się do jego poziomu i kucnęła pod ścianą, nadal go obserwując. A zwłaszcza jego łapy.
Zasłoniła usta szalem, bo nieprzyjemny zapach zaczynał ją już drażnić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Śro 20:55, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Kasandra wycofała się pod ścianę.
- Nie mam pojęcia. - powiedziała - Nie wyraził tego zbyt precyzyjnie. Osobiście wolałabym pierwszą opcję. Tyle, że on chyba nie będzie współpracował. postaraj się wychwycić jego myśli, o ile je ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Otchłań
|
Wysłany: Śro 21:41, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Każda istota ma myśli, tylko nie każdy potrafi je zrozumieć. - powiedział cicho Kreeth. Podszedł do napisu i przyjrzał się mu uważnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NPC
Postać Niezależna
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Smoków
|
Wysłany: Śro 22:53, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pieszczoszek zadrżał i zapiszczał. Wbił spazmatycznie pazury w kamień, krusząc go jak piaskowiec. Wyrzucił z siebie jakąś białą, kleistą maź. Uformowała sporą kupkę w tłustym płynie. Jonas spojrzał na Leannę, rozwarł szczęki i zapiszczał po swojemu. W jej umyśle pojawiły się pojedyncze słowa przetykane wysokimi dźwiękami, które chyba były jakimś rodzajem myśli.
"Nie... mogę... myśleć... boli... boli... śmierć... ... proszę..." Po tych słowach nastąpił szczególnie wysoki dźwięk i delikatny kontakt się przerwał. Pieszczoszek uniósł głowę w sufit i zaryczał ogłuszająco. Uderzył pięścią w jeden z kamieni posadzki. Kamienne odpryski pofrunęły po całej celi. Na wielkim, starym kamieniu pojawiła się rozległa siateczka pęknięć. Z łapy Jonasa spływała czarna ciecz, mogąca być krwią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebinia / Warszawa
|
Wysłany: Śro 23:26, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Leanna odruchowo zatkała sobie uszy na pisk w umyśle i aż się skrzywiła.
- Nie... mogę... myśleć... boli... boli... śmierć... proszę... - powtórzyła cicho po Pieszczoszku, a gdy połączenie się przerwało dodała: - To jego słowa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Czw 0:32, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Gdybym tylko miała topór... - powiedziała do siebie Kasandra. - Niech się dzieje co chce.
Po czym skoczyła potworowi na plecy, zarzuciła łańcuch na szyję i mocno zacisnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NPC
Postać Niezależna
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Smoków
|
Wysłany: Czw 8:41, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Łańcuch owinął się wokół szyi Jonasa, a Kasandra zacisnęła go skrzyżnie z całej siły. Pieszczoszek zapiszczał boleśnie i zaczął się wić, ale wojowniczka nie dała się zrzucić. Łapy Jonasa wystrzeliły z nadnaturalną prędkością do tyłu, wyginając się w stawach pod nieprawdopodobnym kątem zatrzymały tuż przed twarzą Kasandry. Pazury drżały konwulsyjnie kilka centymetrów przed oczami wojowniczki.
Po dłuższej chwili Jonas opuścił ręce i przestał się wić. Charczał i piszczał z bólu. Zaryczał boleśnie i uniósł łapy w ostatniej próbie by rozerwać łańcuch, tak jak to uczynił wcześniej z kajdanami Leny. Jednak w ostatniej chwili najwidoczniej zdołał się powstrzymać. Wbił ręce głęboko w kamień. Kasandra zacisnęła łańcuch z wszystkich sił, niewidzące oczy wychodziły z orbit. Leanna usłyszała w myślach jedno ciche i odległe:
"Dziękuję"
Po czym ciało stwora, który kiedyś był pustynnym Jonasem, zwiotczało i upadło w oleistą maź.
Kasandra, Leanna i Kreeth dostają 100 PD za skrócenie mąk Jonasa!
Kasandra awansuje na 2 poziom!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Otchłań
|
Wysłany: Czw 11:28, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Teraz wypadałoby stąd wyjść - powiedział Kreeth, po czym zaczął szukać drzwi i sprawdzaćczy są otwarte.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NPC
Postać Niezależna
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Smoków
|
Wysłany: Czw 11:31, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Drzwi są te same co, gdy Kreeth zaglądał tu z korytarza. Dźwięk rygla, który słyszeli, gdy wyszedł Nadzorca zwiastował to co teraz się potwierdziło. Drzwi się zamknięte.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Otchłań
|
Wysłany: Czw 11:34, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Kreeth zaczął rozglądać się po pomieszczenie w poszukiwaniu innych wyjść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebinia / Warszawa
|
Wysłany: Czw 11:41, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Leanna zszokowana patrzyła jeszcze przez chwilę na Kasandrę i ciało Pieszczoszka. Nie sądziła bowiem, że towarzyszka rzuci się na Jonasa w taki sposób.
- On... on ci podziękował... - wymamrotała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NPC
Postać Niezależna
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Smoków
|
Wysłany: Czw 11:50, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Kreeth przeszukuje pomieszczenie na ile pozwala mu półmrok, maź na podłodze i trup Jonasa. O ile może stwierdzić, jeśli kiedyś były tu inne wyjścia to zostały tak dobrze zamurowane, że nie ma po tym nawet śladu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Otchłań
|
Wysłany: Czw 11:54, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- No to chyba poczekamy sobie na nadzorcę... - powiedział ironicznie Kreeth, krzywiąc się pod maską.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Czw 11:55, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Gdy potwór przestał się poruszać Kasandra wstała. Nakreśliła nad ciałem znak odsyłający duszę.
- Nie wiem jak wy, ale ja wychodzę i idę odebrać moje topory. - powiedziała do towarzyszy.
Podeszła do drzwi. Nawet nie sprawdzała czy są otwarte. Po prostu z całej siły kopnęła tuz koło zamka.
Była wściekła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebinia / Warszawa
|
Wysłany: Czw 12:02, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Leanna stanęła obok drzwi i starała się magią przemian wpłynąć na metalową zasuwkę po drugiej stronie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NPC
Postać Niezależna
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Smoków
|
Wysłany: Czw 12:14, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Okazuje się, że zasuwką po drugiej stronie jest skobel. Magia przemian sprawia, że podskakuje w haku, ale się z niego nie wysuwa. Być może gdyby Kasandra kopnęła w odpowiednim momencie udałoby się wyrwać skobel siłą uderzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebinia / Warszawa
|
Wysłany: Czw 12:26, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Kasandro, spróbuję użyć mojej magii jeszcze raz. Kiedy powiem 'teraz' uderz z całej siły tutaj - dotknęła dłonią boku drzwi - Tu powinien znajdować się ten skobel.
Leanna odsunęła się na bezpieczną odległość, wykonała szybki gest ręką, mówiąc jednocześnie: - Teraz!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|