Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Galdir
Potwór
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:12, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Wiedzialem ze bez wilkołaka sie tutaj nie obędzie... co futrzaku, grozisz mi? - oscentacyjnie wyjmuje teli... ee wisiorek i zaklada go na szyję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
NPC
Postać Niezależna
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Smoków
|
Wysłany: Wto 23:32, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Mężczyzna wstał. Musiał mieć ponad dwa metry wzrostu, szerokie, potężne bary rysowały się w blasku ognia. - Ja nie grożę. Ja stwierdzam fakt. Oddaj po dobroci... - Smuga światła, przeciskająca się jakoś przez szczelinę w kotarze, odsłoniła na chwilę przekrwione oko i policzek pełen ropnych wrzodów, cieknących obficie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Galdir
Potwór
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:36, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-Najpierw zadam Ci pare pytan... skoro mam zginac, co Ci szkodzi? Kim jestes i co tutaj robisz, pieknisiu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drago
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wrzosowisk Północy...
|
Wysłany: Śro 0:14, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- To co ujrzysz za kilka chwil... za sobą, powinno ostudzić twą dociekliwość... masz trzy sekundy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Galdir
Potwór
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 7:39, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Spoglądam za siebie, po czym wyjmuje ta karteczke i uwaznie sie jej przyglądam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NPC
Postać Niezależna
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Smoków
|
Wysłany: Śro 18:59, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Galdir dostrzega za sobą jakiś ruch. Odwraca się w samą porę by dostrzec lecącego ku niemu ogromnego wilka. Czas jakby zwalnia i Galdir dostrzega fakturę pojedyńczych włosków sierści zwierzęcia. Czarną obwódkę pyska, długie, pożółkłe, zakrzywione kły, pryskające kropelki śliny.
Gdy bestia była centymetry od nekromanty, tak, że mógł poczuć jej śmierdzący oddech, nagle wilka odrzuciło w tył. Galdir poczuł jak siła zderzenia pcha go w tył i musiał dać krok w tył.
Galdir zauważył, że medalion i czarne linie na strzępku papieru rozbłysły delikatną czerwoną poświatą.
Teraz zewsząd dobiega warczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Galdir
Potwór
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:04, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Staram się odczytać kartkę, bez wzgledu na wynik staran desperacko wołam - no wilczki, na wrzoda xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NPC
Postać Niezależna
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Smoków
|
Wysłany: Śro 19:26, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Wilki jednak nie zwracają uwagi na Galdira i otaczają go ciasnym kołem, wychodząc z cieni w smugę światła padającą z otwartych drzwi. Mężczyzna także się zbliżył. Ciało miał pokryte ropnymi wrzodami, a ubranie przykleiło się do ciałą, przesiąknięte ropą. W ręku trzymał spory pergamin pokryty zawiłymi czarnymi znaczkami. Pergamin był naderwany w rogu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Galdir
Potwór
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:19, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Moze mi oddasz ten papierek po dobroci ? [;p] proponuję ugodę, co Ty na to ? xP - mowi Galdir, powoli się wycofując i depcząc wilka xP (omg)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NPC
Postać Niezależna
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Smoków
|
Wysłany: Czw 16:06, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Wilk ze skomleniem odskakuje od Galdira, poparzony czerwonym blaskiem.
- Ugodę, co? A ja proponuję, że jak mi oddasz ten skrawek to nie rozgniotę cię na miazgę... ostrzegam, że talizman, nie będzie cię długo chronił... - Ale w głosie mężczyzny zabrzmiałą nutka niepewności. - Słuchaj, mamy chyba impas, rzuć pergamin na podłogę i odejdź, gdzie sobie życzysz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Galdir
Potwór
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:41, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Tak Ci na nim zależy ? o nie... - wyciąga puginał - wyjasniaj wszystko albo zniszcze ten papierek ! - krzyczy Galdir cofajac sie jescze bardziej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NPC
Postać Niezależna
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Smoków
|
Wysłany: Czw 21:19, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Och, doprawdy? Wiesz czemu amulet świeci tak słabo? Bo trzymasz tylko skrawek zaklęcia, proszę bardzo zniszcz je, a moi przyjaciele rozszarpią ci gardło... - Owrzodzona twarz skrzywiła się z niesmakiem. - Posłuchaj, nie masz w tym żadnego interesu, mamy impas, jeśli mie nie oddasz tego skrawka zginę, gdyż moje życie jest powiązane z zaklęciem, jeśli go zniszczysz, ochrona przestanie działać i zginiesz. Jeśli mi go nie oddasz i zginę, albo mnie zabijesz ochrona przestanie działać i zginiesz... - Mężczyzna uśmiechnął się nieprzyjemnie. - Jeśli mi go oddasz możesz odejść wolny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Galdir
Potwór
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:27, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ahh, taki jestes pewny ? widzisz... mnie nie obchodzi to czy zginę, wiem że nawet jezeli zwrócę Ci zaklecie nie puścisz mnie żywcem... Mówisz, ze czeka Cie smierć, jezeli nie oddam zaklęcia? Powiedz kim jestes, a jezeli Twoje intencje mi się spodobają, może dam Ci ten pergamin... - Szelmowski uśmiech pojawia się na twarzy Galdira- Z tego co widzę zależy Ci na tym "czymś"... Chcesz żyć... Masz problem, bo ja lubie odbierać życie... Mów szybko... Nogi mnie już bolą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NPC
Postać Niezależna
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Smoków
|
Wysłany: Czw 22:14, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Mężczyzna wyprostował się i uśmiechnął paskudnie owrzodzonymi dziąsłami.
- Masz jaja dzieciaku... - Uśmiechnął się nieprzyjemnie. - Słyszałeś o czarnych druidach? Wypaczonych? Nie...? A cóż powinieneś, bo widzę, że byłeś w Draknor. Wypaczeni mieli kiedyś silny obóz w pobliskim Zagajniku. Byłem kiedyś jednym z nich, nim nas wypędzono. A to co trzymasz to część mojego nowego zaklęcia... masz ostatnią szansę dzieciaku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Galdir
Potwór
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:53, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm... wrzodku? Te wilki nie mogą mi nic zrobić nie ? Ale ja im moge uczynić coś niedobrego... - wyjmuje puginal i rozcina gardlo pierwszego, z otaczajacych go wilków... - Mam przewagę... nieprawdaż ? - zabija drugiego, trzeciego i czwartego wilka... - zostaniemy sam na sam... - zabija piątego i szóstego - miła perspektywa - zabija ostatnie dwa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drago
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wrzosowisk Północy...
|
Wysłany: Pią 22:24, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Zaklęcie spisane na skrawku papieru zapłonęło. Blask rozświetlił pomieszczenie. Wilki powstały z martwych... Lecz wyglądały niczym szkielety, z obwisłą skórą i matowymi oczyma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Galdir
Potwór
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:09, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Eee... Na wrzoda - mówi Galdir z tępym wyrazem twarzy, jezeli nic sie nie stanie wybiega z domu, zamknie drzwi nie wypuszczajac wrzoda oraz wilków i zniszczy zaklęcie...
Eeej xP to nie fair... nawet swojego Questa nie skonczylem ... i dziewczyna zaginęła nie odwdzięczając się xP
Się nie przejmuj, może się znajdzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NPC
Postać Niezależna
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Smoków
|
Wysłany: Sob 23:30, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Galdir biegnie do karczmy i przeciska się przez tłum...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|