Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drago
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wrzosowisk Północy...
|
Wysłany: Pon 22:43, 18 Gru 2006 Temat postu: Etap 0 Sesji: Miasto - Koszary |
|
|
Gigantyczny murowany budynek w którym straż miejska organizuje pokazy, i walki bronią białą. Wojownicy mogą poznać tu nowe ciosy, czy nauczyć się wyprowadzania kombinacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Klonus
Obserwator
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 15:13, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Klonus wchodzi na dziedziniec, by sptawdzić, czy są jakieś pokazy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drago
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wrzosowisk Północy...
|
Wysłany: Pią 15:16, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Na dziedzińcu odbywają się zajęcia walki bronią dwuręczną. Młodzi adepci walczą między sobą. Jeden z nich nie ma pary. Czy chcesz dołączyć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Klonus
Obserwator
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 15:19, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Nigdy nie walczyłem bronią dwuręczną i nie zamierzam nią walczyć. Jednak starcie z kimś operującym takim orężem może być ciekawe. Co to na to by twój miecz starł się z moimi sztyletami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drago
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wrzosowisk Północy...
|
Wysłany: Pią 19:09, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Przeciwnik zgadza się. Stajecie naprzeciwko siebie, a wielki gong obwieszcza początek walki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Klonus
Obserwator
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 21:23, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Klonus szybko biegnie w kierunku adepta. Jest to jednak tylko symulacja ataku. Przy tak ciężkiej broni przeciwnik powinien odpowiedzieć atakiem. Jeśli nie odpowie, Klonus stanie na odległość zasięgu broni i zacznie się wojna nerwów. Jeśli zaś adept zaatakuje, Klonus wykorzysta swoją przewagę szybkości, postara sie ominąć ostrze (nie blokować - wie, że nie da rady), w razie możliwości jeszcze je odsunąć lekkim natarciem sztyletu na płaz miecza, wykorzysta w razie konieczności umiejętność akrobatyki i na koniec wykona atak na rękę przeciwnika. Przepraszam, że opisałem całą walkę w pierwszej turze, ale nie chce mi się czekać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drago
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wrzosowisk Północy...
|
Wysłany: Pią 22:00, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Młody adept machnął się!
Klonus mija jego uderzenie i prawie odcina jego lewą dłoń!
Przeciwnik wykonuje cięcie w kierunku nóg Klonusa, jednak ten dzięki swej zręczności przeskakuje nad ostrzem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Klonus
Obserwator
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 22:03, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Klonus tym razem atakuje nogę przeciwnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drago
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wrzosowisk Północy...
|
Wysłany: Sob 16:44, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Klonus trafia w kolano!
Przeciwnik nie jest zdolny do walki i poddaje się!
Klonus otrzymuje 30 PD!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Klonus
Obserwator
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 17:41, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Wygrana walka zprawiła Klonusa w dobry nastrój. Idzie się napić do Karczmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pap
Kreślarz
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Akhalis
|
Wysłany: Sob 14:40, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pap wchodzi do koszar.
Rozgląda się i widzi wielu rekrutów i instruktora. Podchodzi do niego.
- Słyszałem że masz jakies zadanie. Od razu się pytam. Jaka nagroda i gdzie??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Klonus
Obserwator
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 14:54, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Jakie zadanie? I jaka nagroda?
Zastanawia się chwię.
- Pewnie szukasz Tradwuda. Jest na zapleczu.
Wskazuje niewielkie drzwi w rogu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pap
Kreślarz
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Akhalis
|
Wysłany: Sob 18:45, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pap idze na zaplecze i zadaje te samo pytanie niejakiemu Tradwudowi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Klonus
Obserwator
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 21:09, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Tradwud od razu zgadł, z czym Pap do niego przychodzi.
- Skoro nie jesteś ze straży, znaczy, ze ktoś ci powiedział o zadaniu. Otóż niedawno ktoś okradł jedną z sal. Zginęło trochę oręża: kilka mieczy, dwie tarcze. Nam jednak najbardziej żal ozdobnego kindżału, który był podarunkiem od samego króla. Niestety nie możemy sie tym w tej chwili zająć, a czekać nikt nie chce. W końcu ktoś wyniesie tę piękność poda teren miasta i nigdy go nie odzyskamy.
Pap już chciał coś powiedzieć, gdy Tradwud mu przerwał:
- No tak. Przecież nie będziesz pracował za darmo. Zróbmy tak. Nam zależy na kindżale. Reszta może być twoja. Co ty na to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pap
Kreślarz
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Akhalis
|
Wysłany: Nie 14:11, 31 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
No no ...
-Dobry pomysł. Gdzie mam zacząć ich szukać?? I kto mógł to ukraść??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Klonus
Obserwator
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 18:04, 31 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- No, sądzę, że to sprawka miejscowego gangu. Nazywają się Czarne Niedźwiedzie. Ponoć ich siedziba znajduje sie gdzieś tu w pobliżu. Aha... jeszcze jedno - sprawa nie może wyjść na jaw. Te złodziejaszki zrobiły to akurat gdy chłopcy mieli małą okoliczność. Gdyby to się rozniosło... Po prostu bądź cicho.
Mała podpowiedź. Jest to pierwszy quest w krainie. Nie chodzi w nim, żeby wpaść, wyrżnąć i wypaść. Przynajmniej w większośći
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pap
Kreślarz
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Akhalis
|
Wysłany: Nie 22:22, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Pap wchodzi do koszar i rozgląda się. Czyta jeszcze raz karteczke i się zastanawia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NPC
Postać Niezależna
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Smoków
|
Wysłany: Pon 10:58, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Pap zauważa, że właściwa ulica znajduje sie całkiem niedaleko, idąc nią numery domów zwiększają się, więc jeśli przejdzie kawałek powinien trafić na właściwy adres.
On nie szuka Traudwuda
Dostał adres od Alchemika
D.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pap
Kreślarz
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Akhalis
|
Wysłany: Pon 21:51, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Pap idzie wzdłuż domów szukając właściwego numeru.
Ale ten instruktor tego nie wiedział. Pap miał do niego podejść i spytać się, gdzie ów adres się znajduje.
Klonus
Dobra jestem gupi.
D.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NPC
Postać Niezależna
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Smoków
|
Wysłany: Wto 13:08, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Zmierzch opadł już na miasto miękką łuną robiąc miejsce nocy, gdy z cieniu wyłoniła się niepozorna tabliczka z właściwym numerem domu. Budynek był drewniany i niewielki, niepozornie wtapiający się w resztę ulicy. Na froncie oprócz drzwi było małe, czarne, okrągłe okno. Z boku umiejscowiona była wąziutka alejka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|