Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hekate
Obcy
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 17:55, 29 Mar 2008 Temat postu: Marius vs. Zonos |
|
|
Wiatr cicho zaświszczał między pustymi murami, i załopotał płachtami wiszącymi nad opuszczonymi straganami. Wszyscy kupcy klnąc i złorzecząc opuścili Targowisko bo znowu jakichś dwóch "bohaterów" postanowiło dowieść swojego męstwa akurat tutaj. Z jednej strony placu w pełnej płytowej zbroi stoi paladyn Marius z drugiej wysoki, niedogolony mag Zonos. Na plac wkracza ubrana w biały płaszcz postać w towarzystwie, również śnieżnobiałego, tygrysa. Sięga do kieszeni...pusto.Nerwowo klepie się po udach rękami w poszukiwaniu monety. W końcu wypatrzył jedną porzuconą pod kramem.
"Reszka, rozpoczyna Marius"
Marius walczy o 305 PD
Zonos walczy o 300 PD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Sob 17:56, 29 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marius
Przemytnik nielegalnych miętusów
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: Sob 22:58, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Padam na kolana i podparty na Tępicielu składam pokłony Jah'owi. Modlę się:
- Światło Twe, O PANIE, niech wiedzie mnie drogą prawdy, a potęga Twego Ciała aby spłynęła na mnie, czyniąc Twego sługę wytrzymalszym na 'herezje', które to zawarte są w ciosach niewiernych. (Aura Wytrzymałości)
Wstaję i łapię Tępiciela oburącz. Cały czas nie spuszczam przeciwnika z oczu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zonos
Zaufany
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:19, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-Twoje modlitwy Ci nie pomogą, w tym pojedynku to ja wygram.- Mówię pewnie po czym. Rzucam na Mariusa czar Wiążące łańcuchy (Magia przywołań). Jeśli czar nie poskutkował rzucam na siebie Większą Ognistą Tarczę (Magia Ognia). Jeśli jednak czar zadziałał tworze Płonące Bicze (Magi Ognia) i staram się aby było ich jak najmniej, a jak najsilniejsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
Obcy
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 20:33, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Marius
HP: 20/20
Wiara: 15/15
Mana: 7/7
Zonos
HP: 18/18
mana: 41/41
-------------------------------------------------------------------------------------
Gdy tylko ustały słowa modlitwy, Paladyn od razu poczuł przepływ ciepłej energii przez jego ciało. Czuł jak utwardzają się jego mięśnie, kości stają się jak z kamienia. Marius hardo wyprostował się, ścisnął młot w dłoniach i... popędził na spotkanie z glebą. Dzwoniący łańcuch silnie oplótł mu kostki i obaliły na ziemię. Nagle ziemia rozprysnęła się przed paladynem. Wystrzelił płonący bicz, przeciął powietrze, po czym opadł tuż przed nosem Mariusa, osmalając mu lekko nos.
Zonos traci 5 many za Wiążące Łańcuchy
-------------------------------------------------------------------------------------
Marius
HP: 20/20
Wiara: 12/15
Mana: 7/7
Aura Wytrzymałości
Oplątany łańcuchem w kostkach
Zonos
HP: 18/18
mana: 36/41
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Nie 14:29, 20 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zonos
Zaufany
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:20, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Próbuję ponownie przywołać Płonącą Włócznie (Magia Ognia) i celuje tak aby trafiła w serce paladyna. Jeśli atak nie trafi używam Przyzwania Humanoida (Magia przywołań). Staram się aby ten humanoid był silny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marius
Przemytnik nielegalnych miętusów
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: Nie 1:08, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wznoszę okrzyki do niebios:
-Światło Twe, O Panie, niech przeniknie umysły nasze, przyćmi je i zabierze niewiernym dar magii, którą to plugawią świat. (Aura Ciszy)
(Na wypadek, gdyby aura ciszy nie zniszczyła łańcuchów, to staram się je zmiażdżyć Tępicielem)
Jeśli się uwolnię z więzów, to szarżuję zygzakiem w strone maga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
Obcy
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 14:45, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Marius
HP: 20/20
Wiara: 12/15
Mana: 7/7
Aura Wytrzymałości
Oplątany łańcuchem w kostkach
Zonos
HP: 18/18
mana: 36/41
-------------------------------------------------------------------------------------
Ponownie krzyk rozlega się z ust Zonosa, magiczna inkantacja powoduje rozwibrowanie powietrza. Po chwili przed magiem zawisa w powietrzu krótka (ok 60 cm) płonąca włócznia, która momentalnie przecina powietrze ze świstem i rozbija się na plecach leżącego paladyna, w okolicach serca. Boska moc ochroniła przed niechybną śmiercią związanego Mariusa, ale impet uderzenia cisnął nim o stragan i szarpnął łańcuchami wciąż oplatających jego kostki. Obity paladyn, oparty plecami o stragan, przymknął lekko powieki i zaczął wznosić do niebios okrzyki, które zdawały się powoli "wygasać", stawały się coraz cichsze i cichsze, chociaż Marius szeroko otwierał usta. Ucichły nawet ptaki, zwykły miejski gwar, stał się jakby szeptem kochanka w parku... W tej niesamowitej ciszy posypały się iskry z łańcuchów potraktowanych obuchem Tępiciela.
Zonos traci 8 many za Ognistą Włócznię
Marius traci 5 HP
Marius traci 2 Wiary z Aurę Ciszy
MArius traci 1 Wiary za utrzymanie Aury Wytrzymałości
-------------------------------------------------------------------------------------
Marius
HP: 15/20
Wiara: 9/15
Mana: 7/7
Aura Wytrzymałości
Aura Ciszy
Oplątany łańcuchem w kostkach
Zonos
HP: 18/18
mana: 36/41
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marius
Przemytnik nielegalnych miętusów
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: Wto 17:16, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- "...
A Jego Słowo w stal się przyodzieje
I będzie kroczyć wśród niewiernych,
Aby łamać niewiedzę ich
I pokazać im nową prawdę.
..."
(Aura Przełamania Magii)
Po tych słowach:
(gdyby Aura Przełamania Magii nie poskutkowała, to niszczę łańcuchy Tępicielem.)
Szarżuję na Zonosa gotów uderzyć go sierpowo (od dołu do góry, jak podbródkowy) Tępicielem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zonos
Zaufany
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 8:25, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Szybko przywołuje 3 Pewne Klony. Po rzuconym czarze jeśli paladyn nie biegnie w moją stronę biegnie szybko razem z klonami za leżący za mną stragan, chowam się za nim i rzucam w przeciwnika Płonącą Włócznie. Jeśli jednak paladyn biegnie w moją stronę rzucam kawałek przed nim (około 1-2 metry) ścianę ognia. Jeśli paladyn ominie ścianę lub czar się nie powiedzie rzucam Pewną pomniejszą ognistą tarczę. Jeśli nie mam wytarczająco many na rzucenie tarczy chowam się za najbliższym straganem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Śro 22:44, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ponieważ Hekate zniknął bez wieści, przejmuję walkę.
Kas
Marius
HP: 15/20
Wiara: 9/15
Mana: 7/7
Aura Wytrzymałości
Aura Ciszy
Oplątany łańcuchem w kostkach
Zonos
HP: 18/18
mana: 36/41
----------------------------------------------------------------------------------------
Marius traci 3 wiary za utrzymanie Aur.
Zonos próbował utworzyć Klony. Okazało się to nie takie łatwe jakby się spodziewał. Po chwili pojawił się jeden (-1 many).
Tymczasem Marius starał się utworzyć kolejną aurę. Nic z tego jednak nie wychodziło. Jego umiejętności nie wystarczały chyba, żeby utrzymać tyle aur. Paladyn popatrzył na młot, a następnie uderzył w łańcuch na jego kostkach. Cios okazał się absolutnie perfekcyjny. Trafienie młotem w jedno, najsłabsze ogniwo łańcucha wymagało niesamowitych umiejętności i szczęścia. Któreś z nich musiało zadziałać, bo łańcuchy opadły na ziemię.
Zonos zauważył, że Marius rozpoczął szarżę. Skupił się więc na wytworzeniu ściany ognia. Nie wyszło za pierwszym razem, więc skoncentrował się na tarczy ognia. Próbował kilka razy, aż znalazł się w polu Aury Ciszy. Wtedy zaklęcia nie mogły już działać.
Marius zamachnął się i uderzył. Tylko dzięki wyjątkowej przytomności umysłu Zonos uchylił się lekko w momencie odpowiednim, by zachować czaszkę w całości. Unik nie był jednak wystarczająco szybki. Tępiciel zahaczył o podbródek maga. To w zupełności wystarczyło, aby złamać mu szczękę i odrzucić trzy metry do tyłu.
Zonos traci 8 HP.
Następną turę rozpocznie Marius
--------------------------------------------------------------------------------------
Marius
HP: 15/20
Wiara: 6/15
Mana: 7/7
Aura Wytrzymałości
Aura Ciszy
Zonos
HP: 10/18
mana: 35/41
Klon
Złamana szczęka - nie może rzucać zaklęć wymagających słów
Leży na ziemi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marius
Przemytnik nielegalnych miętusów
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: Czw 9:11, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
"... Gdy moc przeminie, jego będą największym okrzykiwać ..." (zakończenie Aury Ciszy)
Łapię Tepiciela obiema dłońmi i biorąc zamach aż zza pleców uderzam obuchem w brzuch Zonosa. (niczym budowniczy wbija klin)
Przy tym manewrze robie te klika kroków do przodu, aby Zonos był w zasięgu obucha.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marius dnia Nie 0:43, 18 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zonos
Zaufany
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:02, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli czuję, że jestem w stanie i mam na tyle sił aby przeturlać się i uniknąć ciosu paladyna robię to. Następnie szybko podnoszę się na kolana, a potem normalnie wstaję. Patrzę na Mariusa obracając się w jego stronę i odchodząc dwa kroki w tył powoli aby nie upaść i krzyczę w myślach:- Nieźle ale w tej walcę może wygrać tylko magia.
Przemawiam do siebię w myślach i tworzę cztery Klony aby następnie związać przeciwnika Wiążącymi łańcuchami. Staram się aby oplątały kostki. Jeśli nie uda mi się stworzyć klonów nie przejmuje się i odbiegam kawałek w bok (lewo) i dokańczam to co zacząłem. Jeśli łańcuchy nie podziałały celuję w głowę paladyna Zwykłą Kulą Ognia. Nie zważając co się stanie jednak dopatrując rezultatu uciekam za najbliższy stragan i chowam się za nim.
Jeśli nie jestem w stanie przeturlać się kładę się na plecach i patrzę na paladyna. Ostatkiem sił próbuję rzucić na Mariusa Płonące bicze aby oplotły go i oparzyły. Jeśli widzę, że czar nie przynosi skutku szybko tworzę 5 Pewnych Klonów
Jeśli nie jestem w stanie określić czy jestem w stanie się przeturlać czy nie po prostu turlam się i robie to co zrobiłbym po tej czynności.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zonos dnia Sob 6:45, 17 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 13:33, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Marius
HP: 15/20
Wiara: 6/15
Mana: 7/7
Aura Wytrzymałości
Aura Ciszy
Zonos
HP: 10/18
mana: 35/41
Klon
Złamana szczęka - nie może rzucać zaklęć wymagających słów
Leży na ziemi
--------------------------------------------------------------------------------------
Na prośbę Mariusa Aura Ciszy przestała działać. Marius traci 3 wiary za utrzymanie Aury Wytrzymałości.
Złamana szczęka bolała zupełnie jak złamana szczęka - po prostu okrutnie. Zonos dzielnie podniósł się z ziemi (a z nim klon), odbiegł kawałek i starał się przyzwać klony. Udało mu się tylko jedno zaklęcie (-1 many) - pojawił się jeden klon ze złamaną szczęką. Z łańcuchów też nic nie wyszło. Trudno się skupić na zaklęciu, kiedy z bólu ciemne plamki przemieszczają się przed oczami.
Marius podszedł parę kroków i uderzył przeciwnika jak zamierzał. Trafiony rozpłynął się w powietrzu. Klony... niechby ich....
Zonosa otrzeźwiło, kiedy usłyszał uderzenie młota o bruk areny. Szybko powtórzył w myśli zaklęcia przywołania klonów. Tym razem pojawiły się dwa (-2 many). Patrząc jak Marius prostuje się po ciosie, przygotował i rzucił w jego kierunku Zwykłą Kulę Ognia (-12 many), na następnie pomknął za najbliższy stragan nawet nie patrząc, jak mu poszło. A szkoda. Zobaczyłby jak głupio wyglądają 3 klony skulone w różnych miejscach areny (bynajmniej nie za straganami).
Marius właśnie kończył się prostować po rozwaleniu klona (w pełnej płytowej to nie takie proste). Na własne szczęście nie odwrócił się od razu. Poczuł za sobą gorąco, a potem ten charakterystyczny smrodek palonych włosów i skóry, kiedy trafiła go kula ognia. Lepiej nie myśleć co by się stało z twarzą... Nawet wrodzona odporność na ogień nic tu nie pomogła. Skóra na potylicy była teraz jedną bolesną raną.
Marius traci 6HP.
Następną turę rozpocznie Zonos
-------------------------------------------------------------------------------------
Marius
HP: 9/20
Wiara: 3/15
Mana: 7/7
Aura Wytrzymałości
Spalone włosy
Bolesne oparzenia z tyłu głowy
Zonos
HP: 10/18
mana: 20/41
3 Klony
Złamana szczęka - nie może rzucać zaklęć wymagających słów
Ukryty za straganem za plecami Mariusa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zonos
Zaufany
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:44, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ostatnie chwile na arenie tego nieszczęsnego paladyna. Wyglądam zza straganu i patrzę na poparzonego wroga. Jeśli dostrzegam, że na szczątkach włosów paladyna jest jeszcze żar używając Pewnej Kontroli Płomieni Staram się rozniecić ogień aby był wielkości małego ogniska. Jeżeli nie dostrzegam nic co pozwoliłoby mi zrobić tamten manewr szybko każę klonom przybiec do mnie aby paladyn nie mógł mnie trafić (lub żeby utrudniło mu to), a następnie rzucam w stronę Mariusa Płonące Włócznię aż do skutku. Próbuję je stworzyć i trafić nimi w brzuch paladyna mimo tego co się stanie. Jeśli stworzona włócznia nie trafi znów próbuję stworzyć nową aż do skutku celując ponownie w brzuch Mariusa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marius
Przemytnik nielegalnych miętusów
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: Śro 10:49, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Używam czaru "Światło", po czym ze powtarzającymi sie na mych ustach słowami:
- Wyjdź, ty tchórzliwy cheretyku i walcz! - biegam w amoku wywracając wszystkie stragany do góry nogami; szukam przeciwnika.
Kiedy tylko jakiegoś znajdę, to uderzam go szczytem obucha w twarz.
Jesli się rozpłynie, to szukam dalej (w amoku), a jeśli nie, to walę sierpowo bokiem obucha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Czw 11:43, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Marius
HP: 9/20
Wiara: 3/15
Mana: 7/7
Aura Wytrzymałości
Spalone włosy
Bolesne oparzenia z tyłu głowy
Zonos
HP: 10/18
mana: 20/41
3 Klony
Złamana szczęka - nie może rzucać zaklęć wymagających słów
Ukryty za straganem za plecami Mariusa
-----------------------------------------------------------------------------------
Marius traci 3 wiary za utrzymanie aury wytrzymałości.
Wypowiedzenie poprawnie dwóch słów mocy, kiedy ma się złamaną szczękę jest raczej średnio możliwe. Właściwie to absolutnie niemożliwe. Zonos jednak próbował. Skoncentrował się, jak tylko mógł, aby zaklęcie się udało. Z jego ust wyrwały się dwa słowa mocy, tyle że w niczym nie przypominały słów zaklęcia Kontroli Płomieni. Marius poczuł przyjemny chłód na przypalonej skórze. Płomienie zniknęły, a oparzenia nie bolały już tak bardzo.
Zonos traci 15 many za rzucenie pewnego zaklęcia.
Marius nie zaświecił niesamowitym blaskiem, ale to mu nie przeszkadzało. Myślał teraz nieco jaśniej. Silnym uderzeniem młota rozwalił najbliższy stragan, po czym wznowił poszukiwania maga.
Zonos tymczasem usiłował się skupić na słowie tworzącym Płonącą Włócznię. Po ostatniej próbie szczęka bolała go niewyobrażalnie, a to nie pozwalało się skoncentrować na magii. Próbował jednak dalej, nawet gdy usłyszał straszliwy łomot powstały po uderzeniu młota w stragan.
Marius tymczasem odnalazł miejsca, w którym ukrył się jego przeciwnik. Podbiegł do niego szybko i uderzył zaskoczonego maga młotem w twarz. Obuch... (dalszy opis usunięto ze względu na dużą brutalność) ... i Zonos ze zgruchotaną czaszką padł martwy na ziemię.
Marius wygrywa walkę, zdobywa 305 PD i awansuje na poziom 3.
Zonos przegrywa walkę i zdobywa 100 PD.
-----------------------------------------------------------------------------------
Marius
HP: 9/20
Wiara: 0/15
Mana: 7/7
Aura Wytrzymałości
Spalone włosy
Oparzenia z tyłu głowy
Zonos
HP: 0/18
mana: 5/41
3 Klony
Zmiażdżona czaszka.
Zasadniczo martwy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|