Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Pią 22:07, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nim Tirodrack zdążył usiąść, podbiegł do niego jakiś chłopak. Wzrostu miał mniej niż metru półtora, a krótko ścięte włosy były całe mokre. Podniósł twarz, widać było zmęczenie. Dyszął ciężko.
- P-p-pan po-pomoże! C-coś napadło m-mojego-go b-brata! - krzyczał desperacko. Był tak zmęczony, że język mu się plątał. Machał rękami, w sumie bezcelu, oczekując na reakcję Maga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ar-Pharazon Złoty
Członek Społeczności
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja Cię znam??
|
Wysłany: Pią 23:19, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Jestem druidem, a nie magikiem. Czaruję kiedy muszę. Poza tym nieznam żadnego takiego zaklęcia. Zawsze możemy wstąpić do karczmy, chociaż pewnie krzywo będą tam na mnie patrzeć - powiedział Haroon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hedrik
Alchemik
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: idziesz wędrowcze?
|
Wysłany: Sob 15:50, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Hedrik wstał, wyciągnął się i powiedział do druida.
- No to co robimy ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirodrack
Zagubiony
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Wrocławia
|
Wysłany: Sob 16:31, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-Prowadź. -Odpowiadam szybko chłopcowi i biegnę z nim na miejsce zdarzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Pharazon Złoty
Członek Społeczności
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja Cię znam??
|
Wysłany: Sob 16:50, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Chodźmy zatem do karczmy, może dowiemy się czegoś ciekawego. - powiedział Haroon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hedrik
Alchemik
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: idziesz wędrowcze?
|
Wysłany: Sob 17:30, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- No to Idziemy.
Powiedział Hedrik idąc w stronę karczmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Sob 19:35, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- T-tędy! - krzyknął i mimo zmęczenia ruszył, a Mag z ledwością za nim nadążał. W końcu dotarli na miejsce. Z dość rosłej budowy, młodym chłopakiem walczył nieiwele większy, acz bardziej krępy, zielonoskóry stwór, odziany w jakieś łachmany i ćwiekowaną zbroję. W rękach dzierżył topór. Chłopak ostatkiem sił blokował ciosy, korzystając z długiego kija. Nie zostało mu dużo czasu. Zbroja bestii była cała we krwi, choć ta nie była ranna - znaczyło to, że musiała już kogoś wykoczyć. Chłopak zaś, miał okropną ranę lewego boku, z której obficie wypływała ropiejąca krew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirodrack
Zagubiony
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Wrocławia
|
Wysłany: Nie 10:57, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nie tracąc czasu rzucam w dziwnego stwora pomniejszą kulą ognia i staram się odciągnąć przeciwnika od jego zdobyczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Nie 13:36, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Cóż za niefart przytrafił się Magowi! Nie trafił w stworzenie, a w chłopaka, raniąc mu rękę i jeszcze bardziej utrudniając obronę. Bestia potężnie zamachnęła się toperem i z kija zostały już tylko strzępy, a chłopak nerwowo odskoczył w tył, potknął się i upadł na ziemię. Ciągnięcie nie zadziałało.
Tirodrack traci 3 many.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viruviel
Zbłąkany
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tuchola
|
Wysłany: Pon 12:15, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Viruviel rozgląda sie za słabym wikiem na którym mógł by potreować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Pon 15:53, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Viruviel nie dojrzał słabego wilka, na którym mógłby potrenować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viruviel
Zbłąkany
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tuchola
|
Wysłany: Pon 16:02, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Viruviel siada na pieniku. Wyjmuje kociołek i zaparza z swych ziół herbatkę.
Pije ją. -Hmm... Jak zwiększyć moją moc? Po wypiciu herbaty rozjaśnił musie umysł. Potrenuje moje ruchy na dobrze wyprofilowanym drzewie. Viruviel wyrusza w poszukiwaniu drzewa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Pon 16:04, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Viruviel miał kłopoty z zaparzeniem herbatki. Nie miał wody, nie miał też na czym jej podgrzać. A i picie prosto z kociołka do mądrych rozwiązań nie należało. Zaś poszukiwanie drzew poszło niesamowicie dobrze. W sumie, nie ma co się dziwić - był w Zagajniku, drzew było tutaj pełno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viruviel
Zbłąkany
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tuchola
|
Wysłany: Pon 16:08, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Viruviel zaczyna trenować na drzewie które wydało mu się odpowiednie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Pon 16:11, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Trenowanie szło Viruvielowi całkiem nieźle. Cokolwiek trenował...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viruviel
Zbłąkany
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tuchola
|
Wysłany: Pon 16:18, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Viruviel udaje sie w kierunku targowiska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Pon 16:20, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Viruviel z lekka zmęczony treningiem dociera do targowiska. Zasteje tam całkiem duży tłok, związant z wczesną porą, doskonałą na rozłożenie stoisk czy straganów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirodrack
Zagubiony
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Wrocławia
|
Wysłany: Pon 16:24, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wypijam eliksir many i rzucam w przeciwnika 2 pomniejszymi kulami ognia
- Oby teraz się udało -Myślę sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Pon 16:27, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Tirodrack:
Pierwsza kula ognia wyszła doskonale, wybuchając na plecach stworzenia, które wyraźnie zdenerwowane odwróciło się i ruszyłu w stronę Maga. Druga, jedynie poparzyła z lekka nogę bestii, na której nie zrobiło to większego znaczenie. Stwór był już niebezpiecznie blisko, groźnie unosząc topór nad głową.
Eliksir many pozwala odzyskać pełnię many.
Tirodrack traci 5 many za kolejne zaklęcia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirodrack
Zagubiony
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Wrocławia
|
Wysłany: Śro 19:50, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nie zastanawiając się dłużej używam ognistej włóczni po czym (jeśli do tego dojdzie) staram się uniknąć ataku dziwnego stworzenia. Po uniku wypijam 1 miksturę many i szybko podbiegam do zranionego chłopaka i wręczam mu jedną fiolkę mikstury leczącej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|