Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Targowisko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 29, 30, 31  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Draknor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zayl
Marzyciel



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fotel obrotowy

PostWysłany: Wto 21:59, 23 Gru 2008    Temat postu:

MG mode
- Ależ proszę Pana... - oburzył się kupiec - To jest stal damaceńska, niezwykle twarda. Noże są idealnie wyważone, nie znajdzie Pan lepszych. 120 sztuk złota, to moja ostatnia propozycja.

- Co do shurikena siedmiu wichrów... To jest najpotężniejsza broń jaką kiedykolwiek tu miałem. - kupiec ściszył głos - Podobno to jedna z broni Sutra, którą zostawił na ziemi. Nie wiem na ile ta legenda jest prawdziwa... Ale broń jest niezwykła
To mówiąc sprzedawca chwycił gwiazdkę w rękę i uniósł nad ladę i puścił. Shuriken przebił stół (około 10cm) i wbił się w bruk targowiska, z akompaniamentem cichego szelestu, przypominającego szum wiatru. Mężczyzna podniósł broń i uśmiechnął się.
- Lepszego Pan nie kupi na całym targowisku.

Player mode
Zayl schwycił swój własny miecz w rękę, na której ma tarczę i wsparł się na nim. Później złapał za umagiczniony miecz. I spróbował uruchomić przyspieszenie, które uwolni dużą adrenalinę (zmniejszenie bólu) i chce zaszarżować na klony, blokując zaklęcia umagicznionym mieczem. Gdy znajdzie się blisko zbija broń swoim mieczem. By nie utrudniać sobie ataku drugim, puszcza go. Zaraz potem atakuje magicznym w "ciało" klona.

Jeśli przyspieszenie nie zadziałało, to Zayl idzie do przeciwników pomagając sobie swoim zwykłym mieczem, podczas gdy magicznym paruje zaklęcia. Atak jak wyżej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zayl dnia Wto 22:02, 23 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klonus
Obserwator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Wto 22:12, 23 Gru 2008    Temat postu:

- Dam ci 200 za wszystko, ale gwiazdka musi umieć coś więcej niż sztuczki bazarowe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zayl
Marzyciel



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fotel obrotowy

PostWysłany: Wto 22:23, 23 Gru 2008    Temat postu:

MG mode
- Pańska propozycja jest nie do przyjęcia - powiedział kupiec - Już zejdę z ceny, ponieważ widzę, że ma Pan kapelusz związany z bogami. Ostateczna cena 34 talenty za broń i magiczny shuriken. I poprę to takim argumentem - kupiec rzucił shuriken prosto, obok Klonusa. Gwiazdka zakręciła w locie przeleciała między LL i Kiluu, po czym wróciła do ręki sprzedawcy po drugiej stronie F'uno
- Chyba teraz ma Pan respekt, dla tej broni?- zapytał handlarz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klonus
Obserwator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Wto 22:46, 23 Gru 2008    Temat postu:

- To rzeczywiście sztuczka, którą nie każdy potrafi zrobić, choć i takich widziałem. W każdym razie widzę, że jesteś pan człowiekiem bogobojnym i wiesz, że składając częste ofiary zbytnie wzbogacić się nie da. A kapelusz dostałem od samego Tkacza Opowieści, który, jak pewnie wiesz, za pieniędzmi nie goni i ich na prawo i lewo nie rozdaje. Ale zrobiłeś pan na mnie wrażenie. Daję 22 talenty i robimy interes.
Klonus szybko wyciągnął dłoń do sprzedawcy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 0:07, 24 Gru 2008    Temat postu:

Merinid
Na Targowisku pełno było stoisk, które odpowiadały oczekiwaniom Merinida. Oczywiście nie było tu stoiska z piórami, ale wielu rzemieślników korzystało z piór w różnych celach.
Przechadzając się zauważył kilka straganów które mogłyby mu się przydać.
W pierwszej kolejności zauważył stragan z pościelami. Wyglądało na to że można tam dostać hurtowe ilości pierza do wypychania pościeli. Czyli drobne, białe piórka które można by nosić przy sobie w dużych ilościach no i raczej były tanie.
Było także stoisko z materiałami piśmienniczymi. Obok inkaustów, zwojów papieru i pergaminu leżały pióra. Właściwie trochę niesmacznie mogły wyglądać całe gęsie skrzydła z nieoderwanymi lotkami, ale to najlepsza metoda transportu dużej ilości nienaostrzonych piór. Obok piór gęsich leżało też kilka specjalnych, jak pawie czy łabędzie. Było dyskusyjne czy są lepsze od gęsich, ale różni poeci i bogacze uważali je za romantyczne.
Uwagę zabójcy przyciągnął też stragan łuczarza, który z nudów wykańczał strzały. Używał do tego wspaniałych czerwonych piór w czarne prążki. Nie były może białe, ale robiły bardzo ciekawe wrażenie.
Jeszcze jeden stragan przyciągał uwagę. W świetle magicznej lampy siedział staruszek handlujący magicznymi precjozami... właściwie bardziej wyglądały na gadżety, które bardziej tworzą wizerunek właściciela niż posiadają jakąś moc. Były więc cieknące świece, pęknięte czaszki, wypchany aligator, kryształowe kule no i pióra "do spisywania zaklęć". Połyskujące czernią pióra kruków, ogniście czerwone pióra feniksa (tak przynajmniej pisało na karteczce) i inne mniej lub bardziej rozpoznawalne. Pośród nich szczególnie wyróżniały się pióra, które wyglądały na gęsie, ale połyskiwały w półmroku targowiska dziwnym, widmowym blaskiem. Wyglądało na to że jarzą się same z siebie, a na straganie wystawiono kilka różnych wersji kolorystycznych.
Wybór nie był więc łatwy. Zależał tylko od tego jaki wizerunek chce sobie wyrobić zabójca... no i oczywiście od tego ile ma złota.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zayl
Marzyciel



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fotel obrotowy

PostWysłany: Śro 11:59, 24 Gru 2008    Temat postu:

MG mode
Sprzedawca zachłysnął się powietrzem
- Od Niego samego?! Toż to doprawdy jest coś! Półtorej platyny i nie zejdę już nawet o talent - kupiec poirytowany schwycił shuriken i powiedział - patrzaj Pan na to!
Po czym rzucił gwiazdkę na ziemię. Handlarz powiedział jakieś zdanie w nieznanym języku i z wyciętego środka shurikena zaczęło wydobywać małe (półtorametrowej wysokości, metrowej średnicy u góry) tornado. Broń wróciła do ręki sprzedającego, a tornado wisiało w powietrzu
- Mogę mu nakazać, żeby się poruszało, jeśli Pan tego chce - powiedział mężczyzna - I teraz: półtorej platyny, albo nie ma interesu. - zakończył twardo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kenji
Zasłużony



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Yyy... ziemia?

PostWysłany: Śro 13:46, 24 Gru 2008    Temat postu:

SESJA MILLY

- Hymmm... - zamruczał kupiec. Przez chwilę pomyślał nad czymś, obejrzał dziewczynę od góry do dołu, i odwrotnie.
- Bill! Zajmiesz się straganem przez pięć minut - krzyknął na jednego ze swoich współpracowników, albo nawet pracowników, ale to było teraz nieistotne.

Przeszedł kilka kroków w stronę pobliskiego budynku, tylko na chwile się odwracając.
- No, dziewczyno, idziesz? Mogę Cie do niego zaprowadzić... - ręką zaprosił Milly, aby szła za nim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merinid Aleanrahel
Faun



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 1315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 14:02, 24 Gru 2008    Temat postu:

Chłopak niepewnie zajrzał do sakiewki. Jakby od niechcenia zatopił wzrok w przepaści skórzanego woreczka.
- Powinno wystarczyć. - Powiedział sam do siebie. - A jak nie... wolno spróbować podwędzić.
Szybkim, mechanicznym ruchem naciągnął kaptur i ruszył do stoiska tajemniczego staruszka. Nie przepadał za magią, ale wyposażenie jego stanowiska bardzo go zaciekawiło.
- Witam - skłonił się nisko - Jak idą interesy?
Zapytał miłym, lecz bardzo znudzonym głosem.
- Interesujące ma pan tutaj zaopatrzenie... - przeciągnął ostatni wyraz - Czaszki, aligatory, świece...
Uśmiechnął się lekko.
- Moją uwagę przyciągnęły jednak te tajemnicze pióra - lekko poprawił swój płaszcz - Mógłby pan mi coś o nich opowiedzieć? Naprawdę piękne... Mam już taką naturę, że jak głupi lgnę do piękna. Znajomi dziwią się tym wszystkim rzeczom, które kupuje... Często uznają je za tandetę, ale czy i ona nie może być czarująca?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milly.
Zbłąkany



Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:44, 24 Gru 2008    Temat postu:

Dziewczyna spojrzała na kupca. Zanim zdecydowała się mu zaufać i iść tam, gdzie ją zaprowadzi, najpierw pospiesznie przemyślała decyzję. Owszem, chciała spotkać tego Malora, ale czy ten mężczyzna ją do niego na pewno zaprowadzi? Wolała się przygotować na najgorsze i przełożyła jak najmniej zauważalnie swój nóż na wierzch torby, żeby w razie czego łatwiej się go wyjmowało.
- Oczywiście, że idę. Nie przyszłam tutaj po to, żeby stać bezczynnie - odpowiedziała mężczyźnie, po czym zachowując pewien dystans, poszła za nim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AVquiraniel Vareneil
Zasłużony



Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:58, 24 Gru 2008    Temat postu:

Lienerav, widząc marne fundusze swych współtowarzyszy, pokombinował coś przy turbanie, po czym wyjął z niego brakującą kwotę, którą wręczył bardowi.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AVquiraniel Vareneil dnia Czw 12:36, 25 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klonus
Obserwator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Czw 13:03, 25 Gru 2008    Temat postu:

Klonus zmarszczył brwi, jakby wytrwale nad czymś myślał. W końcu jego oblicze się rozjaśniło.
- Widzę panie, że nasz interes dojdzie do skutku. Zwłaszcza, ze ta gwiazdeczka rzeczywiście jest coś warta. Ba, dam za nią nawet 2,5 platyny, jeśli dorzucisz do niej te kilka sztyletów i shurikenów, które pokazywałeś na początku. Dobrze się z wami robi interesy.
Ponownie wyciąga rękę w geście ubicia interesu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Klonus dnia Czw 13:03, 25 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zayl
Marzyciel



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fotel obrotowy

PostWysłany: Czw 16:05, 25 Gru 2008    Temat postu:

MG mode
Sprzedawca uśmiechnął się lekko, zabrał pieniądze, po czym wręczył zakupy Klonusowi. Kwotę tylko zważył w dłoni i pokiwał głową. Potem krzyknął jakieś imię i pojawił się nastoletni chłopak
- To mój syn - powiedział kupiec - Marco, zaopiekuj się straganem. Ja z Panami odejdziemy od wścibskich uszu, by sfinalizować transakcję. Proszę tędy, nie chcę, by całe targowisko słyszało tę rozmowę.
Po czym mężczyzna odszedł w kierunku stołu i kilku krzeseł pod baldachimem, dwadzieścia metrów dalej.

Wynotujcie mi ile kto kasy dał, bo ja już nie wiem. Dziękuję


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiluu
Zagubiony



Dołączył: 16 Gru 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:03, 25 Gru 2008    Temat postu:

Klonus wziął ekwipunek od kupca i wręczył Kiluu'owi shurikeny wraz z nowym, dość ciekawym artefaktem. Łotrzyk przywiązał sobie shurikeny do wewnętrznej strony płaszcza zostawiając w dłonii Shuriken Siedmiu Wichrów.
- Noże dostaniesz, gdy oddasz mi mój wkład.
- Dzięki - rzucił Kiluu w stronę Klonusa, po czym ściszył głos - Pieniądze...zwrócę zaraz.

Cała trójka ruszyła za sprzedawcą, przy czym Lie marudził pod nosem na takie marnotrastwo.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kiluu dnia Czw 20:11, 25 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zonos
Zaufany



Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:46, 25 Gru 2008    Temat postu:

Zayl:
Przyśpieszenie nie zadziałało. Zayl zaczął iść w stronę sobowtórów, którzy zaczęli używać jakiś czarów.
Wojownik nie był w stanie ich zablokować gdyż niebyły one wycelowane w niego. Jednemu czar się udał drugiemu zaś nie. Efektem zaklęcia był cyklop, który zagrodził wojownikowi drogę.
Potwór trzymał w ręku wielką maczugę. Monstrum spojrzały na Zayla swoim jednym okiem nie wiedząc za bardzo co ma robić. Dopiero po chwili doszła wiadomość od sobowtórów i potwór rozpoczął szarżę na wojownika.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zayl
Marzyciel



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fotel obrotowy

PostWysłany: Czw 21:50, 25 Gru 2008    Temat postu:

MG mode
- A więc teraz zostali Panowie właścicielami tej broni... - Sprzedawca westchnął - Jest jeden problem: może być tylko jeden właściciel, aby Shuriken odkrył swe właściwości - kupiec podał ciastka - Częstujcie się. No Panowie... Dwaj muszą teraz głośno wypowiedzieć, że zrzekają się praw do Niego. Dopiero wtedy zaczniemy naszą kwestię...


Player mode
Zayl bez namysłu atakuje cyklopa w jego oko, zaraz jak się tylko pojawił. Wojownik nie daje bestii czasu na zorientowanie się w sytuacji.

Jeśli udaje mu się usiec w oko humanoida, to atakuje go w rękę z bronią i dobija cięciem po szyi. Potem próbuje zastosować poprzedni schemat.
Jeśli nie udało mu się trafić oka to atakuje magicznym ostrzem broń wroga i rozpoczyna walkę na odległość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kenji
Zasłużony



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Yyy... ziemia?

PostWysłany: Czw 21:57, 25 Gru 2008    Temat postu:

SESJA MILLY

Milly podążyła za kupcem. Bez problemu przełożyła nóż z jednej kieszeni torby do drugiej tak, że mężczyzna tego nie zauważył.

Kiedy doszli do drzwi, wyjął spory pęk kluczy, i zaczął szukać tego właściwego.
- Dobrze, ze jesteś, sytuacja wygląda coraz mniej ciekawie... z reszta zaraz Ci wszystko wytłumaczę.
Zdrowo zaklął na trudności w odnalezieniu odpowiedniego klucza.
- O, jest! Wiesz, musimy się zabezpieczać przed nieproszonymi gośćmi.
Klucz pasował do zamka. Mężczyzna szeroko otworzył drzwi, i wręcz wepchnął dziewczynę do środka.

To, co ujrzała było... conajmniej zaskakujące.

Pomieszczenie było ogromne, wyglądało jak arena, z tym że pośrodku znajdował się ogromny plac treningowy, na którym ćwiczyli się magowie. Widziała jak uczyli się rzucać zaklęcia z przeróżnych szkół magii.
- No, to witaj w kwaterze głównej, Amy. Dobrze, że nam Cie przysłali - przydasz się tutaj.
Wtedy ruszył wzdłuż sali.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klonus
Obserwator



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Czw 22:04, 25 Gru 2008    Temat postu:

- Ja zrzekam się praw do Gwiazdy Siedmiu Wichrów - powiedział szybko Klonus - Miejmy to już za sobą.
- Dla mnie ten kawałek metalu nie stanowi żadnej wartości. Nie wiem wręcz dlaczego zgodziłem się za niego poświadczyć własnym majątkiem. A teraz muszę zrzec się tego majątku. Jak widzę majątek mój na trafić w ręce tego młodzieńca. Młodzież dziś jest taka nieobliczalna. Jak może obliczyć mój majątek. Zwłaszcza, ze mam się tego majątku zrzec. Ale ten majątek i tak dla mnie nie ma wartości, choć za niego zapłaciłem. Więc skoro zapłaciłem mogę się zrzec wartości, której i tak nie ma. - LL zrzekł się Gwiazdy Siedmiu Wichrów, pod warunkiem, że Kiluu odda mu w najbliższym czasie 100 sztuk złota lub ich równowartość.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Klonus dnia Czw 22:08, 25 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milly.
Zbłąkany



Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:12, 25 Gru 2008    Temat postu:

Amy?- pomyślała Milly. - Przysłali im?
Dziewczyna widziała salę pełną magów. Widziała też człowieka, który miał ją za kogo innego, niż była. A przynajmniej tak jej się wydawało.
- Powiedział Pan, że umożliwi mi spotkanie z niejakim Malorem. Kiedy to nastąpi?- zapytała, idąc za mężczyzną. - I proszę mi to wszystko wytłumaczyć.

Na razie wolała udawać, że wie, kim jest mężczyzna i co to za kwatera. Uważała, że z czasem wszystkiego potrzebnego się dowie. Jeśli nie, wtedy będzie musiała trochę pokombinować. Idąc za domniemanym kupcem, patrzyła na niego uważnie, obserwując każdy jego ruch.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Milly. dnia Czw 22:12, 25 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kenji
Zasłużony



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Yyy... ziemia?

PostWysłany: Czw 22:25, 25 Gru 2008    Temat postu:

SESJA MILLY

- Jak to z Malorem... powinnaś wiedzieć, że Malor...
Mag wytężył wzrok.
- Wszystkie cechy wyglądu się zgadzają, masz symbol... SZLAG!
Mężczyzna użył jakiegoś zaklęcia. Dziewczynie zrobiło się słabo. Poczuła jak nogi si.e pod nią uginają, a potem straciła poczucie rzeczywistości, czasu, miejsca... straciła przytomność.


Obudziła się. Na początku miała mroczki przed oczami i widziała zarysy jakichś postaci, które przed nią stały i wydawały z Siebie bliżej nieokreślone dźwięki. Dopiero po dłuższej chwili dotarły do niej słowa mężczyzny, tego samego, który był z nią przedtem.
- Gadaj! Kim jesteś i co zrobiłaś Amy?!
Dostrzegła też młoda kobietę, stojącą obok niego. Miała na sobie długa, czarna suknie, która kontrastowała z rudymi włosami. w ręku podrzucała kule, która znalazła Milly. Po chwili dostrzegła tez, że list, który również znalazła leży otwarty na podłodze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zayl
Marzyciel



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fotel obrotowy

PostWysłany: Czw 22:28, 25 Gru 2008    Temat postu:

MG mode

Shuriken zabłysnął jasnym światłem. Kupiec odetchnął z wyraźną ulgą
- Panowie, cóż zrobiliście bardzo dobrą rzecz... Ty, kimkolwiek jesteś: uważaj na siebie - sprzedawca miał w głosie samą powagę - Ta gwiazdka... Ma wielką moc, lecz nie da jej się użyć w grzesznych celach. Jeśli się spróbuje: broń zaatakuje właściciela. Nigdy, gdy chodzi o pieniądze, majątek, władzę, czy nawet kobietę nie można shurikena użyć. Tylko w obronie życia, honoru i przyjaciół. Nigdy: by pierwszemu zaatakować. Możesz nią robić różne cuda, jak te moje "sztuczki". Ale nie mógłbym was Nią ot tak: zabić. No w każdym razie...

- Ten Shuriken ma w sobie zaklęte moce siedmiu wichrów.
Pierwszy to potęga, wystarczy o niej myśleć i broń zbierze moc.
Drugi Wicher to precyzja: trzeba wyobrazić sobie drogę jaką ma przebyć broń, a ona ją przebędzie
Trzecia moc to czysty wicher: zdaniem "A'kresh, te'tho weremil" przywołuje się tornado.
Czwarty wicher to obrona: trzeba myśleć o tarczy, a broń przywoła tarczę wiatru.
Piąta moc to latanie: można powoli lecieć, gdy się go ma, trzeba się skupić na locie i na celu, kierunku w który chce się lecieć. Latanie trwa około 2-3 minut.
Szósty wicher jest jak Strzała Bliższej Nieokreśloności Befrezetha. To takie zaklęcie... (objaśnia)
Siódmy z wichrów daje kontakt z właścicielem Shurikena: nie polecam używać tej zdolności... Używa jej się myśląc o Sutrze, myśląc o rozmowie z Nim, o kłótni.

Jakieś pytania...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Draknor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 29, 30, 31  Następny
Strona 26 z 31

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1