Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Zagajnik
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Draknor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kenji
Zasłużony



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Yyy... ziemia?

PostWysłany: Pon 23:06, 11 Sie 2008    Temat postu:

Do zagajnika wchodzi łowca. Powoli chodzi po lesie w poszukiwaniu enta.

*sorki ale nie mam dzisiaj humoru :/*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zonos
Zaufany



Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:47, 12 Sie 2008    Temat postu:

Idąc zagajnikiem po jakimś czasie zauważyłeś przed sobą wielkie drzewo. Przez chwile myślałeś, że jest prawdziwe ale to co kryło się pod maską pozoru nie zmyliło Cię. To ent, który smacznie sobie spał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kenji
Zasłużony



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Yyy... ziemia?

PostWysłany: Wto 19:21, 12 Sie 2008    Temat postu:

Ferdas chowa się w krzakach.
- Bunshin! - używając swojej magii tworzy 4 cieniste klony, które maja wyjąć sztylet błyskawic i błysku, i zaatakować enta z czterech stron. Łowca sam wyjmuje swoje sztylety i przygotowuje się do ataku, lub ewentualnego uniku, odskakując w tył.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zonos
Zaufany



Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:23, 13 Sie 2008    Temat postu:

Czar się udał jednak nie tak jak Ferdas chciał. Pojawiły się trzy cieniste klony... W tym jeden nieudany gdyż biegał w kółko tak długo, że uderzył głową o jakieś drzewo i upadając rozprysł się na miliony części (-9 mana)...
Klony nie atakowały tak jak sam Ferdas... zabrakło dwóch klonów...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kenji
Zasłużony



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Yyy... ziemia?

PostWysłany: Śro 10:58, 13 Sie 2008    Temat postu:

* Czemu mnie to spotyka, hę?* Teraz łowca razem z klonami zaatakuje z trzech stron, używając obu sztyletów i wywołując błysk, i uderzenie pioruna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zonos
Zaufany



Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:37, 13 Sie 2008    Temat postu:

Zaatakowaliście... Jednak ent obudził się gdy ruszaliście w jego stronę... dwoma łapami odtrącił oba klony i te wirując w powietrzu rozproszyły się... W tym czasie prawdziwy Ferdas miał szanse na zadanie ciosów. Miał niebywałe szczęśćie gdyż zatakując dwoma sztyletami spowodował podwójne silne poparzenie przez, które cały ent podpalił się. Zaczął machać rękoma aby ugasić ogień, jednak nieudanie. Ent dalej żył i dopiero teraz zauważył Ferdasa. Ogień zaczął rozprzestrzeniać się i szybko doszedł łowcy. Paliła się trawa pod jego nogami...

(następnym razem pisz dokładniejsze posty pisz jaki sztylet wyjmujesz po numerach, a nie nazwie... ONE NIE MAJĄ NAZWY i musiałem każdy opis czytać z dwa razy i jeszcze wszystko sprawdzać kilka razy, poza tym wcześniej pisałeś, że wyjmujesz sztylet błyskawic i błysku... to są dwa osobne sztylety...)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kenji
Zasłużony



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Yyy... ziemia?

PostWysłany: Śro 13:11, 13 Sie 2008    Temat postu:

Ferdas szybko odskakuje w tył, alby uniknąć ognia.
- Kuchi yose! - wykrzykuje pstrykając palcami, rzucając zaklęcie mniejszego przywołania, z intencją stworzenia pięciu żywiołaków wody. Kiedy się pojawią, łowca daje im rozkaz ugaszenia pożaru tak, aby nie sięgnął go ogień, i aby się nie rozprzestrzenił na większy obszar lasu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zonos
Zaufany



Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:49, 13 Sie 2008    Temat postu:

Ogień zaczął niebezpiecznie falować w powietrzu gdy podmuchy wiatru wzmacniały się oraz ich ilość zwiększała się... Podmuch za podmuchem ogień docierał coraz wyżej maga. Gorąco i dym nie pozwalały skoncentrować się łowcy, który zaczął się dusić. Ogień okrążył Ferdasa i jakby w jednej chwili zaatakował... natychmiast wspiął się po brązowym płaszczu sięgając torsu łowcy... Zapalił się także kołczan, który wypełnił się kilkudziesięcioma sztukami małych pochodni w postaci palących się strzał. Mimo to z wybełkotanych wyrazów przed Ferdasem zaczęła się tworzyć mała kulka wody, która zaczęła przyjmować ludzkie kształty... To mały żywiołak wody, którego wezwał Ferdas... Jednak łowca był zbyt wycieńczony aby wezwać ich więcej. Żywiołak począł gasić ogień palący ubrania łowcy i samego mężczyznę... Szybko został ugaszony, a ubrania przesiąknęły wodą. Były spalone i zniszczone. Wodnik zaczął gasić pole niebezpieczeństwa tak aby sytuacja się nie powtórzyła. Ent dalej próbował ugasić swój ogień machając rękoma niebezpiecznie blisko Ferdasa i wodnego żywiołaka.

-4 many


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zonos dnia Śro 21:50, 13 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kenji
Zasłużony



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Yyy... ziemia?

PostWysłany: Śro 22:27, 13 Sie 2008    Temat postu:

Łowca szybko przywołuje jeszcze dwa żywiołaki tym samym zaklęciem, uprzednio odskakując w tył. Każe im opanować pożar, tymczasem odsuwa się z pola rażenia Enta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zonos
Zaufany



Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:58, 14 Sie 2008    Temat postu:

Czar tym razem udał się... Ba i to jak. Wezwane żywiołaki mimo tego, iż zaklęcie mówiło o miniaturce wezwało dwa dorodne żywiołaki wyższe nawet od samego Ferdasa. W mig wszystkie trzy uporały się z pożarem, a łowca mógł uciec do dogodnego miejsca tak aby ent nie był w stanie go trafić. Drzewiec tym czasem zaczął palić się coraz mocniej, a kilka gałęzi pospadało w dół spopielając się całkowicie. Monsturm ryczało z bólu... Po chwili rzekło...
- Badź przeklęty łowco z Draknor. Zaklinam Cię w imię Turona pana wszystkich Entów... Przyrody oraz natury. Bądź prze... prze... klęty - wydukał ostatkiem sił i upadł umierając na zawszę przez palący go ogień. Teraz wyglądało to jak zwykłe palące się ścięte drzewo... Bądź co bądź wielkie, ale drzewo...

-10 mana


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kenji
Zasłużony



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Yyy... ziemia?

PostWysłany: Czw 22:29, 14 Sie 2008    Temat postu:

Ferdas szybko wydaje żywiołakom rozkaz ugaszenia enta, kiedy już kończą, podchodzi do niego i próbuje wyciąć jego serce jedynym niezaklętym sztyletem, jaki mu został.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Nie 18:03, 17 Sie 2008    Temat postu:

- Poszukajmy jakiś kłód i połóżmy pod koła, da się na ta jakąś szmatę, - W tech chwili dziwnie spojrzał na kobietę. - I będziemy mieli przyczepność. Co o tym sądzisz przyjacielu? - Powiedział Hedrik patrząc się na podwozie wozu i oceniając jak jest wkopany.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hedrik dnia Nie 18:03, 17 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zonos
Zaufany



Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:13, 17 Sie 2008    Temat postu:

Ferdas:

Żywiołaki usłuchały i w mgnieniu oka ent przypominał teraz stare spalone drzewo...
Pomimo usilnych starań Ferdas nie znalazł serca enta tymbardziej wyciąć go.
Łowca zauważył, że zachodzące za koronami drzew słońce ustępuje pojawiającemu się blaskowi księżyca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marius
Przemytnik nielegalnych miętusów



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opoczno

PostWysłany: Pon 17:04, 18 Sie 2008    Temat postu:

- No ... Ten ... Tego ... - wydukał mężczyzna w zakłopotaniu, drapiąc się w tył głowy.
- NO NA CO CZEKASZ!? ZRÓB TO, CO TEN PAN MÓWI! - wykrzyczała na cały głos "dziwka". Jej wrzask wypłoszył ptaki z pobliskich drzew, które ze świergoleniem poleciały w stronę horyzontu.
Kobieta dalej stała z założonymi i dodatkowo zaczęła tupać jedną nogą, jakby ze zdenerwowania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kenji
Zasłużony



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Yyy... ziemia?

PostWysłany: Śro 12:15, 20 Sie 2008    Temat postu:

Ferdas rozcina korę drzewa. szukając jakiegoś przedmiotu, czegokolwiek w środku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zonos
Zaufany



Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:19, 20 Sie 2008    Temat postu:

Pod korą było drewno. I nic nie wskazywało na to aby miało być tam coś więcej. Najwyraźniej domysły Ferdasa spełzły na niczym i "Serca Drzewa" należy szukać gdzie indziej.

Zapomniałem o PDkach...

70 PD za pokonanie enta


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kenji
Zasłużony



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Yyy... ziemia?

PostWysłany: Śro 14:40, 20 Sie 2008    Temat postu:

Łowca rozgląda się po lesie chwilę. * Sercem lasu może być roślina, może to być też jakiś kamień, amulet, miecz? Baka! Baka! Baka! Mogłeś się zapytać co to do diabła jest! Idziemy... tam!* Mówi sam do siebie w swoim chorym umyśle, wskazując kierunek wgłąb lasu. Rusza w wytyczoną trasę.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kenji dnia Śro 14:44, 20 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zonos
Zaufany



Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:24, 20 Sie 2008    Temat postu:

Ferdas wszedł do środka wielkiego lasu, można by rzec, że nawet gęstwiny. Co krok następne drzewo liściaste, a w około roiło się od krzaków utrudniających drogę. W oddali Ferdas ledwie przez pnie drzew zauważył skałę. Miała koło dziesięciu metrów wysokości i mniej więcej tyle samo szerokości. Nie wiadomo zaś jak daleko i głęboko dochodzi... Na wprost łowcy znajdowało się wejście do jaskini. W lesie było przeraźliwie cicho i pusto. Ferdas zobaczył ledwie kilka wiewiórek (*i chomicka, który wszystkich zabił) i kilka mniejszych stworzonek. Jaskinia zachęcała do spenetrowania jej...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kenji
Zasłużony



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Yyy... ziemia?

PostWysłany: Śro 17:31, 20 Sie 2008    Temat postu:

* Ta jaskinia jest kusząca... ale nie! Co jak coś mnie tam zje? Wtedy... Wtedy... Wtedy będę zjedzony! * Łowca zatrzymuje się na krótki odpoczynek, aby zregenerować trochę many. Kiedy już czuje się wypoczęty wstaje i udaje się wgłąb jaskini. Jeśli jaskinia jest aż tak ciemna że Ferdas nic nie widzi, przywołuje dwa mniejsze ogniki aby oświetlały drogę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zonos
Zaufany



Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:58, 21 Sie 2008    Temat postu:

Jaskinia okazała się ciemna jak... Ferdas doskonale zdawał sobie sprawę jak co.
Jednak Ferdasowi zabrakło energii magicznej aby przywołać dwa ogniki. Pojawił się jeden, który oświetlił trochę kamienny korytarz. Był on długi na jakieś dwadzieścia metrów, następnie skręcał w lewo. Ściany jaskini były pokryte dziwnymi błyszczącymi klejnotami, świecił się jasno zielonym kolorem. W jaskini było sucho, nie było tu oznak wilgoci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Draknor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 26 z 34

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1