Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tirodrack
Zagubiony
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Wrocławia
|
Wysłany: Śro 15:38, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
-Po co zabiliście tego człowieka i czego ode mnie chcecie ? Pyta się mag. Na wszelki wypadek gdybym został zaatakowany rzucam w maga za sobą pomniejszą kulę ognia, i staram się schować na niższych poziomach budynku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sidaver
Zbłąkany
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:12, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Cholera! No to wpadłem... Mam nadzieje że to jest to wejście a nie pułapka na niedźwiedzie. Ale... Po co w pułapce na niedźwiadki drzwi? No to zobaczymy co jest za nimi... - Próbuję przecisnąć się przez dziurę w drzwiach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Śro 16:18, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Tir:
- Po co? Dla zabawy... Od Ciebie nic nie chcieliśmy, ale skoro tu przyszedłeś... Teraz wiesz za dużo... Albo sam się poddasz, albo będziemy zobowiązani zabić Cię w drastyczny sposób i "odrobinkę" potorturować. Więc jak?
<><>
Sid:
PRzeciśnięcie się nie stanowiło zbytniego problemu... Sidaver znalazł się w korytarzu, w którym było bardzo ciemno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sidaver
Zbłąkany
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:29, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Rzucam na siebie płonące dłonie i idę dalej tym korytarzem. Staram się nie robić dużo hałasu i jakbym słyszał coś niepokojącego to się zatrzymuje i nasłuchuje co to może być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shilis
Zbłąkany
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:15, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Postanowiłem iść na północ tak na chybił trafił, a noż widelec sie uda trafić do miasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Śro 19:46, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Sidaver słyszał jedynie jakieś głosy, jednak były one bardzo ciche i nie dostrzegał co mówią. Na końcu korytarza były drzwi, otwarte. Za nimi widać było pokój i kolejne 19 drzwi, w tym jedne otwarte. zA tymi otwartymi widać było zakrwawiony korytarz i schody, a głosy wyraźnie dochodziły stamtąd.
<><><>
- Nie zapomniałeś czegoś?! - zatrzymał Shilis'a Sumienie, wyraźnie sugerując, że do miasta idzie, bo miał psu pomóc, a psa nie wziął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sidaver
Zbłąkany
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:10, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Podchodzę do drzwi. Staram się wywnioskować czy krew jest świerza. Po tym na wszelki wypadek gaszę moją "pochodnię" i idę, bardzo ostrożnie korytarzem aby nie chałasować. Jeśli głosy będą naprawdę blisko to staję i słucham o czym jest rozmowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirodrack
Zagubiony
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Wrocławia
|
Wysłany: Czw 8:43, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Zadaje osobie stojącej za mną cios sztyletem i unikając ciosów i ataków magicznych innych ludzi zbiegam na dół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Czw 10:41, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Sidaver wywnioskował, że krew jest jeszcze z dzisiejszego ranka. Usłyszał krzyk "Wracaj tutaj!" i nagle ktoś na niego wpadł i przewrócił go, sam upadając na niego. Z góry słychać były kroki, dużo kroków zbliżających się.
<><>
Tirodrack zaatakował sztyletem tego za nim i okazało się, że była to tylko isluzja, która rozprysnęła się w powietrzu. Zbiegł na dół i wpadł na kogoś, przewracając się razem z nim. Mag słyszał, że wszyscy już się zbliżają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shilis
Zbłąkany
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:59, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
-Piesku chodź tutaj. -zawołałem.
Piesek podszedł do mnie, a ja go wziąłem na ręce i poszedłem na północ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Czw 11:41, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ku zdziwieniu Shilisa, ta droga okazała się być dobrą. Jednak nie musiał dochodzić do miasta... Niedaleko bramy, przy wyjściu z Zagajnika spotkał starszą kobietę
- Oh, znalazłeś mojego pieska? Dziękuje Ci, dobry człowieku! Proszę, tu masz kilka monet, więcej nie mam... Jeszcze raz dziękuję! - dziękowała kobieta, dała Shlisowi 10 sztuk złota i odeszła...
Shilis zdobywa 30 PD i 10 sztuk złota.
- Ej, ej, Ty! Nie chciałbyś mi w czymś pomóc - podbiegł do niego wysoki mężczyzna w zielonym płaszczu, z krótkimi brązowymi oczyma i przyjaznymi rysami twarzy - Bo widzisz, w zagajniku jest Ogr. Nie przeszkadza mi to zbytnio, gdyby nie to, że napada moje gospodarstwo! Nie mógłbyś mi pomóc? Wiesz, poradziłbym sobie sam, bo kuszą władam biegle, jednak zawsze raźniej z kimś... 30 sztuk złota Ci dam za to! Zgadzasz się?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sidaver
Zbłąkany
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:20, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Uh... Nie mogłeś trochę poczekać? Sam bym doszedł na górę. Co Ty tu właściwie robisz? I kto Cię goni? - Pytam się człowieka i trzymam ręke na rękojeści sztyleta. Jeśli by człwoiek zaczął uciekać to biegnę za nim aby go zatrzymać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirodrack
Zagubiony
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Wrocławia
|
Wysłany: Pią 9:44, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Szybko gotuj się do walki ! Jacyś magowie mnie gonią zaraz pewnie zejdą po schodach i będą chcieli nas zabić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Pią 10:43, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Mag i czterech Wojowników zbiegli po schodach.
- O, przyprowadziłeś kolegę? W sumie to lepiej, czym więcej królików doświadczalnych, tym więcej zabawy. To jak? Macie zamiar się poddać, czy wam pomóc musimy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirodrack
Zagubiony
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Wrocławia
|
Wysłany: Pią 12:15, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Rzucam w maga pomniejszą kulę ognia. I na wypadek gdyby on zaatakował odchylam się w bok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shilis
Zbłąkany
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:43, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nie mając nic do robity poszedlem do miasta na spacer. Przeszedłem kilka ulic i na przeciwko mnie zauważyłem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Pią 17:58, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Ignorujesz mnie?! - krzyknął mężczyzna w zielonym płaszczu, zatrzymując Cię ręką - Możesz spławiać Franka Ogrodnika, ale napewno nie ignorować! - rzucił, i wyciągnął dlugi sztylet zza pasa.
- To żeś sobie nagrabił... Hehe... - usłyszałeś Sumienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sidaver
Zbłąkany
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:03, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- O! Twoi kumple? Tak, bardzo chętnie zostaniemy waszymi królikami doświadczalnymi! Zapłatą będą wasze zdechłe ciała leżące u moich nóg! -. Staram się szybko wyczarować eksplodującą kulkę i rzucić ją w ludzi którzy właśnie zbiegli ze schodów. Po tym staram się wyczarować jeszcze mała tarczę ognistą i rzucić mała kulką ognia w najbliższego z nowo poznanych "przyłaciół", oczywiście nie mam na myśli tego co był goniony.
(czy pirokineza zabiera mane?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Pią 19:14, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Współpraca Nekromanty i Maga dała zadziwiające efekty. Eksplodująca Kulka Ognia i Mniejsza Kula Ognia Zderzyły się w powietrzu, odrzucając na boki dwóch zbrojnych, którzy silnie uderzyli głowami w ściany korytarzyka, aż trochę kamienia się odłupało.
Pomniejsza Tarcza Ognista została rzucona.
Kolejna Mniejsza Kulka Ognia trafiła jednego z bandytów w tors, raniąc i rzucając na schody. Choć oszołomiony, pozostał przytomny. Mag wycofał się, tak by zaklęcia nie były w stanie go sięgnąć.
Tirodrack traci 2 many.
Sidaver traci 7 many.
P.S. Pirokineza? Raczej nie, ale nie możesz jej używać do woli, są ograniczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sidaver
Zbłąkany
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:14, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- I co? Nadal chcesz się z nami pobawić? A może to my powinniśmy się pobawić z Tobą hm? - Ostatniego ze zbrojnych prubóję wyeliminować poprzez wbicie mu sztyletu w głowę. Jak zostan ie powalony to dobijam jeszcze tego nieprzytomnego. Czekam na odpwiedź człowieka który zapewne był dowóddzcą tej bandy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|