Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Targowisko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 29, 30, 31  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Draknor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Serindrack
Piewca Dźwięków Irytujących



Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, obok.

PostWysłany: Pon 16:22, 08 Wrz 2008    Temat postu:

- A skąd ja mam wiedzieć?! - wrzasnął pierwszy lepszy mieszkaniec, gdy Garret się go spytał. - Nic za cholerę nie widzę! - Tłum tylko się powiększał, a ktoś popchnął Garreta, który poleciał w stronę innego kogoś, popychając go przy tym, który z kolei poleciał na następnego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerry
Tolerowany



Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdzieś z okolic Europy...

PostWysłany: Pon 18:43, 08 Wrz 2008    Temat postu:

Wstaje otrzepując się, i chowam się za jakimś zniszczonym straganem do czasu gdy dym opadnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerry
Tolerowany



Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdzieś z okolic Europy...

PostWysłany: Pon 18:43, 08 Wrz 2008    Temat postu:

Wstaje otrzepując się, i chowam się za jakimś straganem do czasu gdy dym opadnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Serindrack
Piewca Dźwięków Irytujących



Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, obok.

PostWysłany: Śro 19:05, 10 Wrz 2008    Temat postu:

Dym nie wzniósł się, więc nie mógł opaść. A tłum się nie rozchodził. Hałas był coraz większy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerry
Tolerowany



Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdzieś z okolic Europy...

PostWysłany: Czw 17:17, 11 Wrz 2008    Temat postu:

Garrett czeka w spokoju ukryty aż sytuacja rozjaśni się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fibritz
Zbłąkany



Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:23, 14 Wrz 2008    Temat postu:

Fibritz powiedział magowi że z niedługo wróci i zaczął rozglądać się za jakimś miejscem gdzie mógłby kupić łańcuszek który można by przymocować do sakiewki i tym samym uniemożliwić zerwanie albo odcięcie jej. Lowca sam kilka razy okradł ludzi w ten sposób więc wie jak się przed tym ochronić, szczególnie w tak dużym mieście.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zonos
Zaufany



Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:35, 14 Wrz 2008    Temat postu:

Pop chwili Fibritz znalazł stragan z róznego rodzaju łańcuszkami, portfelami, sakwami i innymi przydatnymi przedmiotami codziennego użytku. Wybór był bardzo różny. Na stoliku stały trzy kartony z napisami: "ŁAŃCUSZKI MAGICZNE", "ŁAŃCUCHY", "ŁAŃCUSZKI". W środku było wiele bardzo różniących się od siebie. Zrobione z różnych metali, w różnych kolorach... Było tam prawie wszystko...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fibritz
Zbłąkany



Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:40, 14 Wrz 2008    Temat postu:

Fibritz nigdy nie lubił marnować czasu więc zapytał sprzedawcę:
- Witam, chciałbym trzy niedrogie a zarazem mocna łańcuszki które mógłbym przymocować do sakiewki tak żeby utrudnić zerwanie lub odcięcie jej. Nie chcę żadnych magicznych ani zdobionych, po prostu jakiś mocny, małowidoczny łańcuszek.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fibritz dnia Nie 19:41, 14 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zonos
Zaufany



Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:38, 18 Wrz 2008    Temat postu:

Sprzedawca szybko wyciągnął trzy łańcuszki z trzeciego kartonu. Wydawały się mocne jak na tak małe... Jednak jak wiadomo zawsze gdzieś jest najsłabsze ogniwo.
Sprzedawca podał przedmioty i powiedział:
- Dwie sprawy... Za łańcuszki płacisz piętnaście sztuk złota. Są tego warte, dobra rzemieślnicza robota... A druga sprawa, pójdziesz ze mną, i nie próbuj uciekać, walczyć lub niczego podobnego... Nie chce mi się za tobą uganiać, oboje zmarnowalibyśmy tylko czas...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ragnarock
Przybysz



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pilica

PostWysłany: Pią 0:08, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Ragnarock faktycznie zdziwiony nieobecnością maga, normalnie by na niego poczekał lecz tym razem wolał zapewniać sobie bezpieczeństwo gdy zaistniej choćby mała szansa że zostanie ono zagrożone. Kazał strażnikowi obserwować okolicę bo możliwe że za chwilę może stać się coś niekoniecznie dla nich dobrego. Rzucił na siebie czar Uzdrawiające światło, wypił 1 średni eliksir many i schował swój miecz pod ręką na swój sposób tak że go nie widać. Zawołał jeszcze Elsazarterinoniego i ruszył szybko w stronę Fibritza tak żeby w razie czego strażnik mógł go bez problemu ochronić. Myślał że może jest przewrażliwiony i o tym że przydało by się kupić jakiś łańcuch antywłamaniowy do sakiewki....tak na przyszłość.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fibritz
Zbłąkany



Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 0:14, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Hę? Nie dosłyszałem ostatniego zdania...musisz powtórzyć, ja jeszcze pójdę po mojego przyjaciół, właśnie idą koło tamtego dużego domu - powiedział pokazując ręką na największy tłum ludzi widoczny w oddali i przyjrzał się czy nikt "złowrogo nastawiony" nie stoi za nim i po chwila zaczął się wycofywać tak aby utrudnić sprzedawcy i potencjalnym napastnikom atak na niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zonos
Zaufany



Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:13, 21 Wrz 2008    Temat postu:

- Cholera... - powiedział zdenerwowany kupiec po tym jak zobaczył Ragnarocka i strażnika potem wbiegł do najbliższej uliczki szybko znikając za zaułkiem.
Elsazarterinoniego nigdzie nie było... Nie reagował na wołanie... Dopiero kilka minut Fibritz nie widział jego, ale w tym czasie mogło się stać coś złego... Ragnarock i Fibritz mieli złe przeczucia, ale kupiec musiał coś o tym wiedzieć. W tym czasie oba stragany stały puste...

Ragnarock:
+10 mana


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Serindrack
Piewca Dźwięków Irytujących



Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, obok.

PostWysłany: Śro 22:28, 24 Wrz 2008    Temat postu:

No, nagle wszyscy się rozeszli. Nagle. Straż też. Tylko Garret zauważył małe, błyszczące coś, które leżało w miejscu dookoła którego gromadził się tłum...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ragnarock
Przybysz



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pilica

PostWysłany: Śro 22:44, 24 Wrz 2008    Temat postu:

Ragarock zobaczył że dzieje się coś niedobrego i gdy tylko sprzedawca zaczął uciekać krzyknął: - Szybko, łap go, to jeden z nich! (mówiąc w stronę strażnika) Rzucając w tym samym czasie na sprzedawcę czar: Wiążące łańcuchy , cały czas patrząc czy ktoś nie próbuje zaatakować go od tyłu. Jeżeli strażnik biegnie i już go nie widzi wtedy zabiera ze straganu 3 łańcuszki i najcenniej wyglądające rzeczy, łańcuszki które może przyczepić do sakiewki i chowa je. Gdyby czar się jednak nie udał Rag patrzy na pościg. Gdy strażnik dogania straganiarza nic nie robi; jeżeli nie to woła żeby jednak za nim nie biec.

PS: Rag wcześniej się leczył Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ragnarock dnia Śro 22:49, 24 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fibritz
Zbłąkany



Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:47, 24 Wrz 2008    Temat postu:

Gdy sprzedawca zaczyna uciekać Fibritz szybko wyciąga łuk i strela w uciekającego tak żeby go przypadkiem nie zabić i żeby nie trafić w nadbiegającego (może) strażnika.
Jeżeli nikt nie patrzy (ew. oprócz Raga) to Fibritz zabiera trochę cennych rzeczy ze straganu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fibritz dnia Śro 22:52, 24 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerry
Tolerowany



Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdzieś z okolic Europy...

PostWysłany: Czw 15:02, 25 Wrz 2008    Temat postu:

Powoli podchodze do przedmiotu i oglądam go,...i chowam go Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Pią 13:18, 26 Wrz 2008    Temat postu:

Garrett nie wiedział co to za przedmiot. Pod opadnięciu dymy zobaczył trzech bandziorów rozwalający powoli stragany. Gdy ludzie to zobaczyli zaczęli od razu uciekać, ino nieliczni zostali. Widać było że pochodzą z jakiegoś gangu bo mieli takie same tatuaże na prawym ramieniu "Winny".

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hedrik dnia Nie 21:46, 28 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zonos
Zaufany



Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:59, 27 Wrz 2008    Temat postu:

Strażnik usłuchał i pobiegł za straganiarzem. W tym momencie jednak kupiec wybiegł za róg jakiegoś domu. Łańcuchy brzdękiem uderzyły o ceglaną ścianę budynku i opadły na brukowany chodnik. Strzała roztrzaskała się o te samą ścianę. Gdy strażnik stracił z oczu Ragnarocka, ten zabrał ze straganu trzy łańcuszki, złoty świecznik, szklane oko, złoty amulet, kilka srebrnych sygnetów i kilka srebrnych sztućców. Fibritz tego nie zrobił... Był ostrożniejszy, bo przechodnie byli wszystkim zaciekawieni i oglądali cały "występ". Po chwili strażnik krzyknął z pomiędzy uliczek:
"Sir... Niech pan tu przyjdzie... Mają zakładnika...".
Powiedział to nie aż tak głośno więc przechodnie nie byli wstanie tego usłyszeć.

Ragnarock:
Dodano do ekwipunku:
- trzy mocne łańcuszki
- złoty świecznik
- szklane oko
- złoty amulet
- 3 srebrne sygnety
- 3 srebrne noże, dwa widelce i dwie łyżki

-2 mana

Fibritz:
-1 strzała


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zonos dnia Sob 19:01, 27 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ragnarock
Przybysz



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pilica

PostWysłany: Pon 13:58, 29 Wrz 2008    Temat postu:

Ragnarock zachowując zimną krew powiedział Fibritzowi żeby ubezpieczał tyły i powiedział szybko w stronę przechodniów: - To jest akcja interwencyjna, proszę rozejść się i nie przeszkadzać, ten sklepikarz pójdzie do więzienia, a jego rzeczy zostaną zarekwirowane.

Po czym podbiegł w stronę strażnika tak żeby nie było go widać zza uliczki i zaczął szeptać do strażnika: - Opisz szybko sytuację, i powiedz bandycie: "- Nie zostałeś posądzony o żadne przestępstwo więc nie grozi ci za nic kara, może być gorzej jeżeli posuniesz się do morderstwa. My strażnicy bardzo cenimy życie ludzi i jeżeli wypuścisz zakładnika to nic ci nie zrobimy ale w ciągu 24 godzin będziesz musiał opuścić miasto, możesz nawet zachować swoje rzeczy. Wypuść tylko zakładnika, decyzja należy do Ciebie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ragnarock dnia Pon 15:57, 29 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zonos
Zaufany



Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:58, 29 Wrz 2008    Temat postu:

Ludzie nie posłuchali, dalej się wszystkiemu przyglądali, ale nie zbliżali się.
Ragnarockowi udało się dotrzeć za róg uliczki... Opisał całą sytuację. Po czym nie strażnik, ale właśnie straganiarz coś powiedział:
- Jeśli uciekłbym z miasta umarłbym jeszcze w ciągu nie całego dnia, poza tym nie widzi mi się zdradzać dobrze postawionego gangu. - Najwyraźniej usłyszał Cię.
- Mogę streścić ci sytuację, ale chyba wolałbyś zobaczyć to na oczy czyż nie? Ale no dobra... Mamy tego maga, jak mu tam... Els.. Elsaza... Elsazartoninonio... Nie pamiętam w każdym bądź razie coś takiego. Mam jego pierścień, przez co raczej sobie nie pogadacie...

Tymczasem u Fibritza...
Podszedł do Ciebie jakiś krótko przystrzyżony wojownik w skórzanej zbroi straży miejskiej. W ręce trzymał kilka przedmiotów w lnianej torbie... Min. dwie szaty, jedna porządna, druga zniszczona, jakąś laskę... Reszty rzeczy nie dało się ujrzeć...
- Co tu się dzieje obywatelu?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Draknor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 29, 30, 31  Następny
Strona 22 z 31

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1