Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tirodrack
Zagubiony
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Wrocławia
|
Wysłany: Śro 17:23, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wchodzę do karczmy myślę co zrobić.
-Hmmm... najlepiej chyba będzie posłuchać czy nie zdarzyło się nic nowego. Posłuchać plotek.
Tak rozmyślając szukam jakiegoś dogodnego miejsca gdzie, mógłbym posłuchać plotek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Czw 16:18, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Tirodrack nie musiał szukać długo, tuż przy wejściu siedziały dwie kobiety, pogrążone w bardzo dynamicznej rozmowie:
- A wiesz co stało się Jagodzie? Potknęła się i zadrapała kolano!
- O wszyscy święci! Cóż za tragedia! Ale to i tak nie jest gorsze od tego, co przytrafiło się Roksanie! Mysz podrapała jej suknię i teraz jest dziurawa!
- Nie żartuj! Zaraz zemdleję! Jak się cieszę, że mi udaje się unikać tak potwornych zdarzeń!
- Właśnie, własnie!
Szeptały dosyć głośno kobiety. Treść kolejnych plotek, była zadziwiająco podobna do poprzednich...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tirodrack
Zagubiony
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Wrocławia
|
Wysłany: Czw 16:33, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-To się nazywa szczęśliwy traf! Myślę sobie.
Wychodzę z karczmy i po raz kolejny udaję się w stronę zagajnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Czw 16:41, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Tirodrack doskonale znając drogę, łatwo dotarł do upragnionego miejsca. Z powodu przeciągu, drzwi trzasnęły za nim. Poza tym, nic wyjątkowego się nie stało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AVquiraniel Vareneil
Zasłużony
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:11, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
AVq wstaje, budzi Khenita, bierze swoje rzeczy i idzie do barmanki. "Dziękuję pani bardzo". Już miał odejść, ale coś go tknęło. "Nie widziała tu pani ostatnio jakichś...ciekawych ludzi?" - zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Pią 12:36, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Ciekawych ludzi? W tej karczmie siedza praktycznie sami ciekawi ludzie. Jak nie jacyś magicy, to cyrkowcy, to kowale, to handlarze. Do wyboru do koloru. Ostatnio była tu nawet jakaś grupka. Ale nie wiem gdzie poszli, nie miałam czasu nawet spojrzeć za okno w tym nat... Tak już podaję to piwo! Przepraszam. No sam pan widzi - mówiła szybko, gdy skończyła biegnąc z tacą pełną kufli piwa do jednego ze stolików.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AVquiraniel Vareneil
Zasłużony
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:59, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Z braku pomysłu na to, co robić, AVq zadaje Khenitowi pytanie: "Smoku ty mój. Masz może pomysł, co byśmy mogli porobić?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hedrik
Alchemik
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: idziesz wędrowcze?
|
Wysłany: Sob 19:09, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- No... Jesteśmy na miejscu.
Powiedział Hedrik pacząc na nowiutką karczmę.
- Fajny kawał roboty... prawda ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Sob 19:24, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Pomysł, pomysł... Może by tak jakaś walka, bójka, draka, czy rzeźnia? Dobry pomysł? - zapytał telepatycznie smok, oczami pełnymi nadziei spoglądając w twarz Nekromanty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AVquiraniel Vareneil
Zasłużony
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:49, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
"No wiesz, jesteś całkowicie niepoważny. Ja Cię tu w dobrej wierze, a ty... a idź Ty... a raczej - chodźmy razem..." - powiedział AVq, wychodząc z karczmy i udając się do dzielnicy świątynnej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Sob 19:53, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Ta... Chodźmy się modlić... Jeszcze tego brakowało... - rzucił w myślach oburzony Khenit i ruszył za Nekromantą. Szybko dotarli na miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Pharazon Złoty
Członek Społeczności
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja Cię znam??
|
Wysłany: Sob 22:05, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Taaaa.... karczma wygląda solidnie. Wejdźmy do środka i odpocznijmy - powiedział Haroon wchodząc do środka. Wewnątrz karczmy, było mnóstwo ludzi. Barmanka biegała z tacą to w tą, to w inną stronę. Większość ludzi w karczmie nie zauważyła przybycia druidów, jednak kilka osób spoglądało dziwnym wzrokiem na dwóch druidów. Hedrik zauważył jeden wolny stolik, obok okna, wszystkie inne były pozajmowane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hedrik
Alchemik
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: idziesz wędrowcze?
|
Wysłany: Pon 16:23, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Hedrik siada przy oknie i obserwuję całą menażerie w Karczmie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Pharazon Złoty
Członek Społeczności
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja Cię znam??
|
Wysłany: Pon 17:14, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
MG MODE:
Cała karczma była bardzo zadymiona i panował w niej niezwykły hałas. Wielu różnych ludzi rozmawiało gestykulując przy tym obficie. Po chwili do druidów podeszła zabiegana karczmarka. - Podać coś do picia, a może panowie by coś zjedli? - zapytała uprzejmie.
GRACZ MODE:
Do karczmy wszedł wysoki barbarzyńca. Kiedy zauważył jaki tłok panuje w karczmie, poczół dumę, że to dzięki niemu karczma znów żyje, jednak nieokazywał tego na zewnątrz. Podszedł powoli do baru szukając wolengo miejsca. Cały czas rozglądał się po sali za ludźmi ubranymi na czarno i wyglądającymi tajemniczo. Miał nadzieję, że w karczmie będzie ktoś z tej organizacji, której w Odbudowywanym Zamku sprzedał Maskę Prawdziwego Widzenia. Kiedy zobaczy kogoś takiego podchodzi do niego wyciągając z ekwipunku mocno oberżniętą monetę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hedrik
Alchemik
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: idziesz wędrowcze?
|
Wysłany: Pon 20:17, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Hedrik spojrzał na wygląd barmanki.
- Hmmm... Jak na panią patrzę, to nie mogę się zdecydować.
Spojrzał na swego partnera siedzącego obok.
- Może ty coś zamów... Ja nie mam do tego głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Pharazon Złoty
Członek Społeczności
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja Cię znam??
|
Wysłany: Pon 21:28, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
MG MODE:
- Eeee..... ty nie masz do tego głowy, a ja mam mieć? - zażartował druid. Jednak po chwili rzekł - A może pani nam coś poleci?
- Hmmmm dziś mamy bardzo pyszną baraninę, oraz pieczonego kurczaka faszerowanego..... farszem? - powiedziała barmanka i uśmiechnęła się
- Hmmm ja poproszę kurczaka i coś bezalkoholowego do picia.Co dla ciebie Hedriku? Ja stawiam. - powiedział Haroon uśmiechając się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hedrik
Alchemik
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: idziesz wędrowcze?
|
Wysłany: Pon 22:11, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Hedrik krzywym okiem spojrzał na Haroon-a i powiedział.
- Przecież ja płace. I tu niema żadnej dyskusji.
Hedrik spojrzał na kelnerkę.
- Ja poproszę baraninę, I coś ostrego do picia. Chociaż wątpię że jest coś ostrzejsze od pani.
Powiedział Druid uśmiechając sie i puszczając oko do kelnerki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demogorgon Biały
Tkacz Opowieści
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 3924
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:26, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ar
W karczmie jak to w karczmie: Po kątach siedziała cała masa ludzi poubieranych na czarno i chowających twarze pod kapturami. Aż dziw że znaleźli w pomieszczeniu wystarczająco dużo cienia by wszyscy mogli się w nim skrywać. Jedna osoba zupełnie nie pasowała do reszty. Chudy, podstarzały człek siedział przy pustym stoliku i studiując jakiś zwój popijał napar z jakichś ziół. Czarne szaty wyraźnie wskazywały na maga lub kapłana. Gdy ar zbliżał się do jego stolika nagle zauważyła go przebiegająca obok karczmarka.
-"Pan Ar-Pharazon!? Dawno pana nie było, miło znowu widzieć! Piwo na koszt firmy. Ja jednak muszę wracać do pracy." - Skinęła na dziewkę służebną, a sama pobiegła dalej nie czekając na odpowiedź barbarzyńcy, który już po chwili trzymał w ręce kufel piwa. Gdy tak stał zaskoczony z kuflem w ręce, barbarzyńca zauważył, że człek zwinął swój zwój i ruszył w stronę Ar'a.
-"To naprawdę pan Ar-Pharazon Złoty? Jest pan w mieście już niemal legendą, a wszek minęło ledwie kilka dni odkąd pojawił się pan w mieście..."- Nagle przerwał widząc w dłoni Ar'a naszykowaną monetę-znak. Na jego twarzy błysnęlo zrozumienie. -"Ach, więc o to chodzi?"- Twarz rozpromieniła mu się jeszcze bardziej. -"Zdaje się, że pan do mnie. Może usiądźmy i porozmawiajmy?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Pharazon Złoty
Członek Społeczności
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja Cię znam??
|
Wysłany: Wto 22:25, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
GRACZ MODE:
- Hmmm... chyba po to tutaj przybyłem. Miło mi, że mnie znasz. Jak Cię zwą? Potrzebuję w miarę jak najszybciej zdobyć 500 sztuk złota. Nie znaleźlibyście jakiejś szybkiej misji dla mnie? - zapytał Ar popijając piwo.
MG MODE:
- Dziękuję za zamówienie - powiedział barmanka mrugając do Hedrika i szybko odchodząc w strone baru.
-...nie nie nie..... nie ma mowy, ja stawiam. Jeśli już tak niechcesz, to neich każdy płaci za siebie będzie optymalnie - powiedział stary druid uśmiechając się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hedrik
Alchemik
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: idziesz wędrowcze?
|
Wysłany: Śro 20:08, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Hedrik się rozwala na siedzeniu i patrzy czy nikt na Haroona nie parzy.
- No Haroon. Trzeba zacząć coś działać, bo ino siedzimy, jemy lub śpimy.
Wstał i spojrzał czy nie idzie już kelnerka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|