Forum "Kraina Smoków" Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Zagajnik
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Draknor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marius
Przemytnik nielegalnych miętusów



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opoczno

PostWysłany: Śro 16:55, 27 Sie 2008    Temat postu:

- Phi! Miałabym sobie ubrudzić świeżo wypielęgnowane paznokcie? Nigdy! - Powiedziała wyniośle kobieta.
- NO RUSZ SIĘ WRESZCIE IDIOTO! - wrzasnęła na męża.
Mężczyzna spuścil głowę i zaczął szukać gałęzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zonos
Zaufany



Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:27, 28 Sie 2008    Temat postu:

Kopnięty w miednicę kościotrup zawiesił się przez chwilę na kręgosłupie po czym padł... Jego miecz lekko przeciął lewę ramię łowcy. Już nie powinien więcej robić kłopotów gdyż nie ruszał się... Sztyletami nie udało oderwać się ramion, okazały się zbyt silne. Kop, który miał przeciwnika przewrócić jedynie trochę go odepchną, a szkielet natychmiast podbiegł gdy Ferdas zbliżał się do ostatniego. W tej chwili łowca poczuł zardzewiały metal w swoim lewym przedramieniu. Cios był na tyle mocny, że przebił przedramię w połowie po prawej. Szkielet natychmiast wyciągnął zakrwawione ostrze, a rana zaczęła krwawić. Następnie Ferdas zaatakował trzeciego... Manewry były wykonywane prawidłowo jednakże, łowca zauważył, że kości są zbyt odporne na uderzenia sztyletami. Bardziej przydawały się uderzenia obuchowe i miażdżone. Z kolanami przeciwnika nic się nie stało i gdy ten już miał zadawać cios dostał "z bara" i przewrócił się momentalnie próbując od razu wstać.

- 2 HP za przecięte lewe ramie
- 8 HP za przebite przedramię
- Krwawienie
- Nie może poruszać lewą ręką


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zonos dnia Czw 9:28, 28 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Czw 23:22, 18 Wrz 2008    Temat postu:

Hedrik dalej poszukuje kłód i gałęzi. Jeżeli nic nie znajdzie pyta się chłopa. "- Ty coś znalazłeś mało gadatliwy kolego?" Gdy mężczyzna coś znalazł Hedrik podkłada drewno pod koła by była lepsza przyczepność i zaczyny pchać wóz prosząc chłopa o pomoc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marius
Przemytnik nielegalnych miętusów



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opoczno

PostWysłany: Pią 21:55, 03 Paź 2008    Temat postu:

Mężczyzna już otwierał usta, już chciał coś powiedzieć, ale machnął tylko ręką i jął dalej szukać gałęzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Wto 12:49, 14 Paź 2008    Temat postu:

Hedrik podłożył swoje gałęzie pod koła wozu i czeka aż mężczyzna jakieś znajdzie i też podłoży pod wóz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marius
Przemytnik nielegalnych miętusów



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opoczno

PostWysłany: Sob 20:30, 18 Paź 2008    Temat postu:

Gałęzie rzucone, ale tak jakoś wóz sam nie chciał się przemieścić.

Kobieta raz to patrzała na męża, raz na ćwierkające zające. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Śro 23:17, 12 Lis 2008    Temat postu:

- To ja już kurwa nie wiem co mam zrobić. Może zaklaszcze uszami i wóz ruszy. -
Hedrik załamuje ręcę i patrzy na minę pary.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marius
Przemytnik nielegalnych miętusów



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opoczno

PostWysłany: Pią 4:18, 14 Lis 2008    Temat postu:

- Jeśli to pomoże... - odpowiedział nieśmiało mąż.
Kobieta złapała się za głowę. Mało nie zemdlała słysząc "mądrą" odpowiedź mężczyzny.
- A mogłam posłuchać mamy i wyjść za tego barda...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Nie 1:11, 16 Lis 2008    Temat postu:

- Przez ten wóz już zapomniałem co miałem zrobić... - Hedrik wpadł na pomysł by pod wozem stworzyć "Pnącza" by wypchały wóz do góry i wtedy go popchnąć na twardszą równinę.

(Skończ już z tym wozem... PROSZĘĘ!!!!)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marius
Przemytnik nielegalnych miętusów



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opoczno

PostWysłany: Pon 14:40, 17 Lis 2008    Temat postu:

Pnącza wystrzeliły z wielkim impetem (w lesie moc natury jest większa; -3 many). Miały w sobie taką siłę, że rozniosły wóz w drobny mak.
- No to pięknie! :/ - powiedział Mężczyzna.
Kobietę aż zamurowało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Wto 18:00, 18 Lis 2008    Temat postu:

- I wóz w chuj bąbki strzelił.. Dowidzenia wszystkim. -
Hedrik idzie dalej własną drogą.
(Marius, ciągniesz tą historie klonusa czy jedziesz swoją??)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marius
Przemytnik nielegalnych miętusów



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opoczno

PostWysłany: Śro 20:54, 19 Lis 2008    Temat postu:

- Czekaj! - krzyknęła kobieta biegnąc za Hedrikiem.
- Nie zostawiaj mnie tu z tym niedojdą. - ciągnęła dalej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Czw 17:05, 20 Lis 2008    Temat postu:

Hedrik się odwrócił i powiedział.
- A po co mi ty?? Żeby inno przeszkadzać i mnie denerwować? Jak tak to chodz ze mną. -
I Hedrik znów poszedł w swoją strone


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marius
Przemytnik nielegalnych miętusów



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opoczno

PostWysłany: Nie 1:37, 23 Lis 2008    Temat postu:

Mężczyzna zniknął za zaroślami.
Kobieta szła bacznie przyglądając się Hedrikowi.
- A kimże to jesteś, o Cny Panie, iż to się Ciebie roślinność wszelaka słucha?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Nie 12:46, 23 Lis 2008    Temat postu:

Hedrik spojrzał na kobięte i zaczął mówić jej akcentem.
- Oj zacna panno, jam jest Hedrik, który rośliności rozkazuje, a tamten pan to mąż był pani? Może pomagier, ale panna tak płodnie wygląda że na ojca bym stawiał. -


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marius
Przemytnik nielegalnych miętusów



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opoczno

PostWysłany: Pon 11:16, 24 Lis 2008    Temat postu:

- Ta ofiara losu, to mój mąż jest. - syknęła kobieta oglądając się za siebie.
- Ale już niedługo. - dodała.

- A co Cię, o cny Hedriku, sprowadza w te knieja? - zapytała z niespodziewanym uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Pią 14:53, 28 Lis 2008    Temat postu:

- Poszukuję większej wiedzy alchemicznej i może swej dziewki też szukam. -
Mówiąc te słowa Hedrik uważnie przygląda się kobiecie. - Aha... I imię pani mogę się dowiedzieć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marius
Przemytnik nielegalnych miętusów



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opoczno

PostWysłany: Nie 0:19, 30 Lis 2008    Temat postu:

- Na imię mi Roda. - powiedziała z uśmiechem kobieta.
- A opowiesz mi, co ta za sztuka, ta cała "alchemia"? - zapytała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hedrik
Alchemik



Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: idziesz wędrowcze?

PostWysłany: Pon 17:08, 01 Gru 2008    Temat postu:

- Alchemia narodziła się w kuchni piękna i jest studiowana do teraz. Twoje pachnące perfumy są stworzone z alchemii i wiele innych rzeczy. - Opowiadał jej Hedrik idąc dalej naprzód.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marius
Przemytnik nielegalnych miętusów



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opoczno

PostWysłany: Wto 17:04, 02 Gru 2008    Temat postu:

- O jej, to cudownie! - zapiszczała z radości Roda.
- Ale muszę Ci zdradzić, że to nie perfumy, jeno mój własny zapach. Od dziecka pachnę kwiatem bzu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum "Kraina Smoków" Strona Główna -> Drakerra / Smocze Ziemie - Królestwo / Draknor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 28 z 34

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1