Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Pią 21:11, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Galus
- Gd... - zaczęła, i nagle rzucając ścierkę na podłogę wybiegła zza baru - Spokój! - warknęłą, do pogrążonych w bijatyce pijaczyn. Krzyk jednak nie zrobił na nich większego wrażenia. Gdy podbiegła, próbując ich rozdzielić, sama dostała ręką w głowę, z trzaskiem opadając na ziemię. Kolejni dołączali do bójki... Było ich już pięcioro... Bezpiecznie się to nie zapowiadało...
Viruviel
Nim Druid zdążył dokończyć pytanie, zobaczył że Barmanka wybiega zza lady, ruszając w kierunku rozpoczynającej się bójki. Wrzasnęła coś, lecz Viruviel nie zrozumiał co. Próbowała rozdzielić walczących, lecz sama oberwała. Prócz niego i męzczyzny z gitarą, wszyscy dopingowali walczących, lub sami walczyli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Galus
Tolerowany
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z doliny....
|
Wysłany: Pią 22:26, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Galus krzyknął - cisza!!!! - głośnym i donośnym głosem, po czym zwinnym ruchem wskoczył na bar i wyciągniewszy gitare, zaczoł snuć pieśni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Sob 13:38, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Krzyk Galusa nie zrobił zbytniego wrażenia na tłumie... Może by to zadziałało, gdyby ktokolwiek dosłyszal ten wrzask. Nawet tak głośnio, nie był w stanie przmówić do bijących się i dopingujących. To, że Bard wskoczył na ladę i zaczął pięśń, zauważyły 4 osoby. Ale to zawsze coś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galus
Tolerowany
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z doliny....
|
Wysłany: Sob 13:43, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Pierwsze 4 osoby, które to usłuszały zaczeły sie przysłuchiwać i uciszać innych. Galus grał dalej jak w transie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mirodram
Nieznajomy
Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:39, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
I w tedy spokojny śpiew Galusa przerwal głośny zgrzyt otwierających sie drzwi,w nich stał wysoki mężczyrna,wszedł do środka po czym usiadł bez słowa przy wolnym stoliku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AVquiraniel Vareneil
Zasłużony
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:16, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
MG MODE
Droga do karczmy przebiega bez przeszkód. Roronoa widzi przed sobą szyld karczmy "Pod Pijanym Feniksem", a ze środka dobiegają go odgłosy tłuczonego szkła, wrzaski krzyki i muzykę - jak to w karczmie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roronoa Zoro
MG
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Sob 20:18, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Zoro stanowczym ruchem otwiera drzwi. Wchodzi do srodka bacznie rozgladajac sie dookola. "Co za smrod" - pomyslal. Unikajac spojrzen nieznajomych zajmuje ostatnie wolne miejsce przy barze. Opuszczajac glowe w dol, niskim tonem zwraca sie do barmana: "Rumu..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AVquiraniel Vareneil
Zasłużony
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:24, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
"Piętnaście sztuk złota za kufel" - odpowiada barmanka zmęczonym głosem, pytając: "Podać? Klienci czekają.", po czym nie czekając na odpowiedź podchodzi do następnej osoby przyjmując zamówienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roronoa Zoro
MG
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Sob 20:47, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
"W takim razie wezme dwa..." - krzyknal Roronoa rzucajac odliczona kwote zlota na bar, tuz przed oczy barmanki. "Byleby nie byl cieply"- dodal po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galus
Tolerowany
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z doliny....
|
Wysłany: Sob 21:21, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
To jak bedzie z tym graniem???- zapytałem bramanki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Nie 12:08, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Galus:
Jednak nawet te 4 osoby, nie były w stanie powstrzymać tłumu.
- Jak na razie nie idzie Ci za dobrze... - rzuciła Barmanka, wzdychając lekko.
Miodram
Mało kto zwrócił uwagę na wejście Miodrama. Stolik, przy którym usiadł, zalany był resztkami piwa i poprudzony kawałkami jakiegoś mięa. Ale to i tak nic, w porównaniu z bałaganem w innych miejscach, z powodu bójki powstałym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galus
Tolerowany
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z doliny....
|
Wysłany: Nie 12:13, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Galus zauważył wtedy ze ma tu do czynnienia z ludzmi bez zupełnego braku kultury. Lekko sie zdenerwował wyciągną jadowiego pająka, którego położył na ramieniu. Wszedł na lade, wyciągnął łuk i strzelił miedzy dwójke bijących sie, tak ze strzał przeleciał im przed oczami i ze świstem i wbiła sie w ściane. Pająk chociaż mały był bardzo skoczny wyskoczył z ramienia Galusa i zatrzymał sie na ścianie. Wszedł powoli na sufit i spuscił sie na pajęczynie do kolejnych awanturników. Zawisł im przed oczami. Mirodram ogładał to co wyprawiał Bard. Galus stał na ladzie i mierzył w bijących sie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Nie 12:20, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
To był stanowczo zły pomysł... Galus mistrzem łucznictwa nie był, a strzała miast przelecieć przed oczami, przebiła ramię jednego z walczących. To wywołało jeszcze większy zamęt i panikę. Pająk na pajęczynie, przed oczami ludu, też nie był w efektach zachwycający... Część ludzi, w szczególności kobiety, zaczęło biegać po sali w strachu przed jadowitym stworzeniem. A ten wrzask!
Teraz, walka stała się jeszcze gorsza... Dołączyło kilka następnych osób, a dwóch młodych rzuciło się na Galusa, celującego łukiem. Powalili go na ziemię i poczeli okładać...
Galus traci 2 HP! Leży na ziemi, przygnieciony dwoma przeciwnikami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mirodram
Nieznajomy
Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:25, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Widziałem jak 2 zbirów mierzy z łuku do Galus'a , wyciągłem miecz i podeszłem do nich mówiąc- dajcie spokuj chciecie zeby karczma znów musiał byc odbudowywana, może teraz ty ja zniszczysz, albo ty - pokazujac na zbirów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galus
Tolerowany
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z doliny....
|
Wysłany: Nie 12:28, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Galus wstał z podłowi i powiedział do wojownika "Dziekuje!, Madre słowa" Oby dwoje czekali na reakcje awanturników. pają gili przyszedł sam do Galusa zjerzdzając po pajeczynie na jego ramie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roronoa Zoro
MG
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Nie 16:49, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Świstające w powietrzu kufle, trącający i przewracający się ludzie zakłócali spokojne sączenie rumu Roronoa. Kiedy jeden z awanturników przypadkowo stącił napój Zoro miarka się przebrała. Pirat powoli przelał resztę rumu do swojej butelki, pieczałowicie zatkał ją korkiem po czym schował ją za pazuchę. Obracając się w strone wyjścia wypatrzył najbardziej rozrabiającą grupkę pijaków i rzucił się na nich z całym impetem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galus
Tolerowany
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z doliny....
|
Wysłany: Nie 16:54, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Bard Pociągnął go za ramie i powiedział "Spokojnie, widze że nie jesteś jednym z tym rozrabiaków masz może jakiś pomysł żeby ich uspokoić???" Powiedzał Galus patrząc na Roro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roronoa Zoro
MG
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Nie 17:06, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Podejrzliwie patrzac na Galusa, Zoro na chwile sie uspokoił. "Rozlali mój rum... - wycisnał przez zęby. Kiedy opanował juz emocje spojrzał na stojącego obok nieznajomego i powiedział: "Jestem Roronoa Zoro i szukam ludzi, którzy zdecydowaliby się na wyprawę w najdalsze zakątki świata, które słyną z tego, ze się z nich nie powraca. Znasz kogoś na tyle odważnego, kto podjąłby takie wyzwanie?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galus
Tolerowany
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z doliny....
|
Wysłany: Nie 17:22, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
hymm jest tu jeden wojownik zwie sie chyba Mirodram z nim poadaj, ja bym mogł tyle ze nie umie pływać ale potrafie za to grać na instrumnentach i śpiewać. Pomożesz mi panowąc sytułacje???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roronoa Zoro
MG
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Nie 17:41, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
"Co masz na myśli mówiąc opanować sytuację?" - zapytał Zoro. Ledwo kończąc to zdanie wykrzyczał:"Który z was towarzysze to Mirdodram?!?!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|