Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Serindrack
Piewca Dźwięków Irytujących
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, obok.
|
Wysłany: Czw 8:55, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
-O witam pana-Wstaję i podaję mu dłoń-Czy mógłbym poznać pana imię? Ja jestem Serindrack-Gdy chwycę jego dłoń, prubuję otoczyć swoją mrokiem, aby wiedział z kim ma doczynienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Czw 10:34, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Norz - odpowiedział cicho, krótko. Po chwili już siadając przy stole. Nawet nie zwrócił uwagi na "mrok" otaczający dłoń Serindracka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Serindrack
Piewca Dźwięków Irytujących
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, obok.
|
Wysłany: Czw 15:48, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No. To gdzie jest ta wieża?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Czw 18:06, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- To chcesz już iść? Jesteśmy gotowi? No to nie ma na co czekać... Ruszajmy - rzekł Tażka i po krótkiej podróży dotarliście w pobliżę Wieży Magów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eroon
Przyjaciel
Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Czw 22:20, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ciekawe... - opusiłem wzrok od Avane "zatem uciekł... mhm, pewnie i mnie ciężko byłoby go znaleść, a pozatym narazie nie mam zamiaru sie stąd ruszać..." - jjak, miał na imię? i, mmoże coś wspominał... o miejscach gdzie mmógłby, sie udać? albo... - "a może, dam barmance coś inn..." - aalbo jakąś, inną pamiątke którą po, pozostawil po sobie, po której... mógłbym ppotwierdzić, że to, on? gdybym... - przysiadam sie bliżej, patrząc na Avane troche z żalem - gdybym go znalazł... bo nnie, zamierzam zostawać, ww tym, w tym mieście na z, zawsze... być mmoże, kiedyś go zobaczę, i pprzekażę... że są osoby ww tym mieście, kktóre na niego, czekają...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drago
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wrzosowisk Północy...
|
Wysłany: Pią 20:28, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Kerende
Dziki wziął dwa spienione browary i jeden z nich wręczył łowcy. Pijąc sam schował za pazuchę "Mocniejszy Trunek".
- Targowisko? Dlaczego nie - powiedział z uśmiechem Dziki - prowadzić?
Eroon
- Sugerujesz że mam Ci oddać naszyjnik byś włóczył się z nim po świecie? Mężczyźnie, którego znam od kilku minut? Jeśli chodzi o imię to nazywał się Szarak. Nie to żadne przezwisko, naprawdę miał na imię Szarak - dopowiedziała widząc minę wynalazcy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eroon
Przyjaciel
Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Sob 0:24, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
wzniosłem nieco brwi - ppani, uważa mnie za wwariata, czy już poszukuje innnego,... ssssamca? - podnoszę się - może mój pomysł, rzeczywiście wwwydaje sie dla pani, dziwny i szalony, gdyż wprawdzie był ww tym, podstęp... jednak już nnie żądam naszyjnika, mimo iż barmanka, kkazała mi go pani ukraść... aależ, czyż nie większą kradzieżą, jjest kradzież, serca!? pff... - strącam ruchem dłoni swoją butelke ze stołu, i odchodzę od niego - odzyskam, pprawdziwą zgubę... niech pani zatrzyma, ttą zaiste śliczną pamiątkę... żegnam - podchodzę do baru już nie oglądając sie za siebie, i nawet sie nie zastanawiając co słyszała barmanka opuszczam lekko łeb siadając na krześle - jedną, kolejke... ii, nocleg na noc... nnie na moje siły już dzisiaj, ggdziekolwiek ruszać bądź, ccokolwiek próbować... - mimo gwaru wokół, staram sie wyciszyc myśli "uch... stukaczu? a może chcesz coś, dodać?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drago
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wrzosowisk Północy...
|
Wysłany: Sob 21:19, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Stuk - Stuk...
- Wyglądała mi na Czarną Wdowę chłopie... chyba nie miałbyś z nią za dużych szans... Posiedziałbyś dłużej, straciłbyś wszystko. Swoją drogą sakiewki już nie masz...
Stuk - Stuk...
Rzeczywiście, sakiewka u jego boku była dziwnie... lekka. Barmanka popatrzyła na niego dobrym wzrokiem - I ty się na niej poznałeś... Chyba trza mi skrytobójcy, a nie wynalazcy. Łap kolejkę na koszt firmy. Z pokojem będzie pewien problem, bo mamy sporo gości... ale możesz się położyć na zapleczu. Ba, nawet za darmo...
Stan sakiewki Eroona: 0
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eroon
Przyjaciel
Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Nie 12:30, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Co do... uh... - bezskutecznie próbuję cos wysypać z sakiewki, jednak po daremnych próbach zostawiam ją chwile na stole skupiając na nią wzrok. Opuszczam dłonie nic nie mówiąc "ww, spaniale... teraz jesteśmy bez złamanego grosza... i nawet nie mamy za co kupić materiałów... że też mnie naszło pomaganie jakimś, wariatkom... ph, przynajmniej mam śledzie i fiolke napoju, otłumiającego... aghr" zabieram pustą sakiewke z lady oraz fiolke z wódką o ile mi ją przekazała - ccóż... oodając pani ten, naszyjnik, to pani wyszła by na, zzłodziejkę, a nie Avane... droga pani... - podnoszę pewniej wzrok w stronę barmanki - może zamiast, ppróbować sie mścić na niej... sspróbowała by pani znaleść, sswojego, uciekiniera? - wypijam postawiony przed sobą trunk <hyk!> i zakrywam usta, po chwili je jednak odsłaniając - mhm... marnuję tu swój czas, ggdy nawet ssłowa karczmarza, ssą kłamstwem... ach, no tak, pprzecież... bbrak tu, prawdziwego karczmarza... - marszczę brwi, zchodzę z taborecika i wychodze z karczmy nadąsany. Próbuję dotrzeć do domu Gordak'a
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kerende
Ateista z Wyboru
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 14:55, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
-Jeśli chcesz to prowadź.- powiedziałem do Dzikiego.- Trzeba kupic prowiant i popytac ludzi o szczegóły.
Wziąłem duży łyk trunku i czekałem na odpowiedź Dzikiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drago
Administrator
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Wrzosowisk Północy...
|
Wysłany: Sob 16:33, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Eroon ---> następny post na targowisku.
Kerende:
- Pewnie - odpowedział Dziki. Po kilku łykach alkoholu stał się dużo bardziej uprzejmy. I jakby... normalniejszy. Widać życie w dziczy mu nie służyło. Tak się składa że miałem nawet coś załatwić na targowisku...
Następny post na targowisku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Serindrack
Piewca Dźwięków Irytujących
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, obok.
|
Wysłany: Czw 17:21, 06 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Serindrack wchodzi do karczmy i podchodzi do baru-Witam, ile kosztuje wykupienie noclegu?-Serindrack wyciąga sakiewkę, aby móc zapłacić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Pią 16:10, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Karczmarka wyciągnęła jakiś zeszyt, odpowiadając:
- Będzie to zależało od klasy pokoju. Za pokój klasy słabej, będzie Pan musiał zapłacić 10 sztuk złota. Za klasę średnią 20, a za bardzo dobrą będzie to 35 sztuk złota. A więc? - zapytała kobieta, z zaciekawieniem przyglądając się Nekromancie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Serindrack
Piewca Dźwięków Irytujących
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, obok.
|
Wysłany: Pią 16:12, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-Proszę średni pokój-Gdy Serindrack dostanie klucz, udaje się na górę, i zasypia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Sob 12:54, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Kobieta wzięła pieniądze i włożyła do kieszeni. Pogrzebała chwilę w szufladzie, aż znalazła klucz, drewnem zdobiony. Prosząc Nekromanta by poszedł za nią, ruszyła na piętro budynku, szybkim krokiem wspinając się po schodach.
- To tutaj - rzekła, gdy doszli do pomieszczenia o drzwiach z numerem "2". Otworzyła drzwi i gestem ręki zaprosiła Serindracka do wnętrza, podając mu klucz i już po chwili schodząc na dół. Pokój nie był zbyt duży, ale przestronny. Łóżko, 2 półki i szeroki kredens, okno na front karczmy. Było to przytulne miejsce. Serindrack już po chwili leżał w łóżku. Choć była noc, to dziwne przeczucia i przemyślenia nie dawają mu spać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Serindrack
Piewca Dźwięków Irytujących
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, obok.
|
Wysłany: Sob 14:36, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Serindrack przez cały czas leży, i stara się odprężyć, w końcu zasnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AVquiraniel Vareneil
Zasłużony
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:14, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
A'Vq wchodzi do karczmy, podchodzi do baru i mówi: "Witam ponownie szanowną panią! Czy znajdzie się dla mnie pokój klasy średniej?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Psychopata i Parapsycholog Draknorski
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Górska Wioska
|
Wysłany: Sob 21:12, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nie trwało długo, gdy Serindrack pogrążył się w głębokim, kamiennym Śnie...
<><><>
- Witam, witam - odpowiedziała Karczmarka, uśmiechając się do poznanego już wcześniej AVq - Pokój znajdzie się, naturalnie. Ten, w którym przebywał Pan ostatnio opuścił właśnie pewien wędrowny kupiec. Niedawno został wysprzątany, więc będzie w sam raz. Uregulujmy tylko opłatę i pokój jest do Pańskiej dysopozycji - jak ostatnio, 20 sztuk złota - rzekła, przy okazji wyciągając jakiś zeszyt i grzebiąc w szufladzie, poszukując klucza. Po chwili już trzymała go w dłoni.
- Hmmm... Moja półeczka już czeka - zawołał telepatycznie, wyraźnie radosny z tegoż powodu Khenit.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AVquiraniel Vareneil
Zasłużony
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:41, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
"Dziękuję Pani bardzo" - powiedział A'Vq, kładąc monety na ladzie i uśmiechając się. Idziemy, Khenit, a w twoim przypadku - lecimy Na miejscu, nekromanta przeciągnął się, położył swoje rzeczy pod stolikiem i położył się na łóżku, mając nadzieję szybko zasnąć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Serindrack
Piewca Dźwięków Irytujących
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, obok.
|
Wysłany: Wto 16:46, 11 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Serindrack oddaje klucz karczmarce, dziękuje, i udaje sie na targowisko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|