Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fist
Zawodowy Zielarz
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Twojego Koszmaru
|
Wysłany: Pon 21:36, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Droga Kasi...a czy nie pomyślałaś, że mieliście się tam znaleść? - uśmiechnął się Fist
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 21:42, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Tylko mi nie zacznij gadać o przeznaczeniu i tym podobnych bzdetach. - mruknęła - Może mieliśmy, może nie . Bogowie raczą wiedzieć. Ja wolę myślec, że to był mój wybór. Jak myślę o tym całym przeznaczeniu to życie zupełnie traci sens. - po chwili dodała - Umiesz obsługiwać ten zwój? Tak w razie czego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fist
Zawodowy Zielarz
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Twojego Koszmaru
|
Wysłany: Pon 21:57, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Tak umiem - uśmiechnął się - Moja mała Kas...oczywiście, że każdy sam decyduje...ale zauważ, że kazdy decyduje biorac pod uwagę własne dumienie, każdy mowi, że wegług niego postępuje właściwie. Czemu tak postępuje...bo wydaje mu sie, że tak jest dobrze...czemu tak mu sie wydaje...tego niewie...a jak twierdzi inaczej to kłamie... A teraz racze odpocząć, podróżowanie zwojem jest męczące.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jurgin
Zbrojny
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:00, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jurgin wziął duży łyk herbaty i powiedział - że też was wtedy zaczepiłem, a mogłem już mieć żonę i całkiem dochodowy stragan na targu, owszem byłoby nudno, ale jakoś tak pewniej. Jeśli mnie podejrzewacie, że jestem uczniem, to w sumie się nie dziwię, bo mało mnie znacie, chociaż wydaje mi się, że w walce to udowodniłem. Czy wy naprawdę macie zamiar skorzystać z tego zwoju?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebinia / Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:12, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- No właśnie widzę, jak nic ci nie jest, druidzie. Tylko dlaczego twój krok jest chwiejny, niczym po nadużyciu wina? - złapała Kreeth'a pod rękę. - Powinieneś odpocząć. I nie zgrywać bohatera.
Znów spojrzała na Zwój na ziemi.
- Kasandro, twe słowa są święte. Każde z was jest podejrzane, bez wyjątku. - przemknęła po wszystkich twarzach swymi jasnymi oczyma. - Łącznie z tym obcym druidem.
Kocur w jej torbie lekko się ożywił i zaczął ruszać z dezaprobatą.
- Spokojnie... - szepnęła dziewczyna i wsadziła rękę do torby, jakby od niechcenia głaszcząc kota pod brodą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 23:16, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie fizo... flizo... filozofuj mi tu Fist, bo głowa mnie od tego boli. - powiedziała wojowniczka - Mała... - dodała szeptem i z uśmieszkiem, była bowiem zdecydowanie większa od nekromanty. Przez chwile siedziała milcząc, a potem dodała.
- Każde z nas Leanno. Z NAS. - dodała z naciskiem - Nie wykluczyłam Cię. Nie powiem głośno, co mnie w Tobie niepokoi. Ale ma to związek ze Strażą Miejską w Draknor... - westchnęła - Może rzeczywiście odpocznijmy. Nie chciałabym wpaść do siedziby Nadzorcy niezdolna do walki. - odstawiła kubek i położyła się na trawie - A Ty Jurginie, nie musisz iść, jeśli nie chcesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fist
Zawodowy Zielarz
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Twojego Koszmaru
|
Wysłany: Wto 9:17, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Fist siedząc oparty o drzewo głęboko westchnął.
- Walczyć - wyszeptał z uśmieszkiem - Jak już to nie z nim...conajwyżej jakiś sprawdzian, bo jeden z walką mamy za sobą...ciekawe co tym razem wymyśli. - Fist spojrzał na Leanne i uśmiechnął się przyjaźnie co u nekromancy żadko, bardzo żadko się zdaża
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Wto 11:07, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Julianos zaczął gotować jakiś nowy wywar o przyjemnym, miętowym zapachu. - A może nie ma żadnego Ucznia? Może was tylko podpuszcza? - Mruknął jakby w przestrzeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Otchłań
|
Wysłany: Wto 13:06, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kreeth odwrócił się i odszedł chwiejnie kawałek dalej. Usiadł na ziemi.
- Jak chcecie, to idź wprost w jego otwarte i przyjazne ramiona. - powiedział. - Jeśli zechcecie, mogę wam towarzyszyć, ale nie spodziewajcie się, że moja magia na coś się tam zda. Pewnie się zabezpieczył... Ja nie mam celu w tej "walce". Nie znam waszych motywów. Dlaczego chcecie z nim walczyć? Dla sprawiedliwości? A może kieruje wami zemsta?
Kreeth nie czekał na odpowiedź. Położył się na ziemi i zamknął oczy. Poszukał w okolicy umysłu, który mógłby Pożyczyć, najlepiej ptaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebinia / Warszawa
|
Wysłany: Wto 13:29, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Być może nie ma żadnego Ucznia, być może jest. Nie mamy żadnej pewności. Nie chcę walczyć z Luthienmaranem. Ja po prostu mam już dość zabawy w inwigilację. Dość kontrolowania każdego ruchu i kroku.
Dziewczyna także usiadła, opierając głowę o pień drzewa. Kocur wylazł z torby i usadowił się na jej kolanach, patrząc wymownie na swą panią. Leanna uśmiechnęła się do niego trochę ironicznie i pogłaskała go po czarnym grzbiecie. Kocur rozmruczał się głośno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jurgin
Zbrojny
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:41, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- no to może nie skorzystamy z jego zaproszenia, zadomowimy się w urzędzie miasta, zwerbujemy małą armię i poczekamy, pewnie sam się pojawi prędzej czy później. - Jurginowi przez moment wydawał się że ktoś go obserwuje, ale zaraz to wrażenie minęło - a może nikt z nas nie jest uczniem, tylko siedzi gdzieś w lesie. Kreeth wspominałeś o czymś co zabijało zwierzęta w lesie, czy to był stworek z jaskiń czy coś innego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fist
Zawodowy Zielarz
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Twojego Koszmaru
|
Wysłany: Wto 13:48, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Odpocznij Jurginie...Bo idziesz z nami...prawda? - -Fist wbił w niego wzrok, a po chwili sie uśmiechnął
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Wto 15:21, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kreeth znalazł umysł kruka, który przysiadł nieopodal na gałęzi. Druidowi zaburczało w brzuchu na myśl o gałkach ocznych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Otchłań
|
Wysłany: Wto 15:41, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kreeth skoncentrował się, aby Pożyczyć umysł kruka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Wto 19:55, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kreeth'owi udało się Pożyczyć umysł kruka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kreeth
Kierownik Katedry Studiów Nieokreślonych
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Otchłań
|
Wysłany: Wto 20:07, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kreeth zasugerował umysłowi kruka, aby ptak wzleciał w powietrze i zaczął krążyć po okolicy. Sam druid uważnie przyglądał się zaobserwowanym przez kruka rzeczom i rozkoszował się podróżą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Wto 21:50, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kruk wzbił się w powietrze i zaczął krążyć po ciemnym niczym rozlany atrament niebie. Zataczał kręgi i obserwował zieleń lasu w dole i wyschniętą żółć pól na zachodzie. To dziwne, ale wiele przedmiotów widzianych z perspektywy kruka przypominało gałki oczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Śro 16:14, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wszyscy zasnęli i po kilku godzinach obudzili się wypoczęci i rześcy. Dzień chylił się ku zachodowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebinia / Warszawa
|
Wysłany: Śro 18:37, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Leanna poruszyła się leciutko, budząc powoli z niezbyt miłego snu. Nie pamiętała jednak, co tak dokładnie się jej śniło. Miała dziwne wrażenie, że ktoś jej się przygląda, a gdy otworzyła oczy...
- Kocurze! - fuknęła, widząc koci pyszczek tuż przed swoją twarzą - Nigdy więcej.. tego nie rób, Baronie. - zdjęła z siebie zwierzę i bezceremonialnie wepchnęła do torby, wśród głośnego kociego burczenia. - Niesubordynacja za niesubordynację.
Dziewczyna spojrzała po pozostałych i wstała. Przeszła kilka kroków, oddychając przyjemnym, leśnym powietrzem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Śro 18:52, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Proszę, napij się, działa też pobudzająco. - Powiedział Julianos z uśmiechem podając jej kubek herbaty korowej. - Widzę, że twoi towarzysze już się budzą, więc czy postanowiliście coś w sprawie tego tam? - ruchem głowy wskazał na leżący w trawie czarny zwój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|