Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fist
Zawodowy Zielarz
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Twojego Koszmaru
|
Wysłany: Nie 20:31, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Może nie może tak. Tego nie jestem pewien - stanął przed Leanną i spojrzał jej w oczy - Niechciałem mu nic zrobić, niechciałem też być niemiły, ale czasem taki jestem - uśmiechnął się. Skupił troche energii i przesyłać ją do Leny, by wywołać przyjemne mrowienie na karku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebinia / Warszawa
|
Wysłany: Nie 20:51, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Potrząsnęła gwałtownie głową i prawie automatycznie jej ręka powędrowała ku tyłowi szyi.
- Nie rób tak. Nigdy więcej.
Wyszła do kuchni i po chwili już wróciła z wyraźnie naburmuszonym Kocurem, który widać oburzony był brakiem obsługi. Postawiła zwierzę koło Celi, a ten nawet nie zaszczycił przedmiotu uwagą.
Leanna natomiast szybko i z wprawą zaplotła włosy w warkocz.
Wtem podniosła głowę i spojrzała na sufit, usłyszawszy na górnym pienterku głuchy łoskot.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fist
Zawodowy Zielarz
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Twojego Koszmaru
|
Wysłany: Nie 21:01, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Fist długo przyglądał się kobiecie. Stworzył jej wierny obraz w umysle i utrwalił w pamięci.
- Eh... Zobacze co da się zrobić - pokłonił się nisko, nieprzerwanie się uśmiechając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 22:42, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wojowniczka poderwała się z ziemi. Odruchowo złapała się za lewy policzek. Nadal bolał. Założyła swoje ubranie. Chciała zejść na dół, ale w drzwiach zawachała się. Z niekłamaną niechęcią odwróciła się i podniosła topory.
- "Zaczynam rozumieć, jak działacie maleństwa" - myślała schodząc po drawnianych schodkach - "Służycie swojej pani, ale jeśli ta postanowi zrobić coś, co wam nie jest na rękę... Nie zawachacie się mnie zabić, co?"
Wchodząc do kuchni cisnęła topory na stół. Upadły z głośnym hukiem tuż przy Kryształowej Celi.
Wojowniczka poczuła na sobie wzrok Leanny. Dla uspokojenia nerwów wzięła sobie z kosza trzy jabłka i zaczęła żonglować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebinia / Warszawa
|
Wysłany: Nie 23:00, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kocur zafuczał dnośnie i aż podskoczył, gdy topory walnęły tuż obok niego.
- Chyba się nie wyspałaś, Kasandro, co? - dziewczyna pokręciła głową - Sen w obcym miejscu raczej żadko jest kojący. My z Fistanem ucięliśmy sobie krótką pogawedkę na temat Celi. A Kreeth wyszedł był. Zły. - zdała raport z wydarzeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jurgin
Zbrojny
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:03, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Uderzenie toporów o stół wyrwało Jurgina ze snu. Nadaj czuł się jakby tam był. Zawsze chciał być taki jak tygrys, chciał mieć tygrysa, to był jego ideał wojownika, tylko dziewczynka nie pasowała do całej tej historii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 14:16, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wojowniczka złapała wszystkie jabłka. Odłożyła dwa do koszyka. Jedno wytarła o spodnie i ugryzła. Dopiero po chwili przemowiła.
- E tam... ZXwykły koszmar. Nie pierwszy i nie ostatni zapewne. Tylko bliskie spotkane z podłoga było trochę bolesne. - Przez dłuższą chwilę kontemplowała jabłko - Ciekawe czy w tej miścinie jest jakiś sklepik. Widzieliście może Dana?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebinia / Warszawa
|
Wysłany: Pon 15:16, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Właściwie to nie widziałam go od kilku dobrych godzin. Zniknął gdzieś zaraz po tym, jak przyniósł nam jedzenie. Cóż, w końcu prawie że wskrzeszony człowiek pracy. Może musiał odraeagować stres waląc siekierą w jakieś drzewo?
Złapała kocura, który właśnie miał zamiar wyładowywać własny stres na Kryształowej Celi.
- Baronie, gdzież twoje maniery?... - fuknęła dziewczyna, a odpowiedziało jej bardzo podobne w brzmieniu kocie fuknięcie. Kocur jednak zaprzestał szturchania Celi.
- Właściwie to on ma trochę racji. Co teraz z tym począć? - odsłoniła kawałek Celi, zawinietej w jej płaszcz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Pon 18:15, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Na te słowa, prawie jak przywołany magią, drzwi otworzył Dan. Przez prześwit wpadło trochę nieśmiałego, porannego słońca.
- O już wstaliście? - Zdziwił się drwal zamykając odrzwia. - W czasie, gdy wy odpoczywaliście ja przeszedłem się do burmistrza. Jest źle, nawet gorzej niż myślałem. Gdy siedziałem w lochach, miałem wrażenie, że są tam więzieni też inni ludzie. Jednak dopiero rozmowa z burmistrzem uświadomiła mi skalę problemu. - Przetarł czoło przedramieniem i odetchnął głęboko. - W ostatnim czasie zniknęła prawie jedna dziesiąta mieszkańców Caen. Nawet mimo ochrony Milicji Obywatelskiej, łotry... - Skrzywił się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebinia / Warszawa
|
Wysłany: Pon 18:31, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Czyżby Luthienmaran łapał sobie kolejne.. obiekty do doświadczeń? Czy to ktoś zgoła inny bawi się w łowce niewolników? - Leanna zainteresowała się żywo na słowa Dana. Poruszyła niespokojnie. - Problem rzeczywiście istotny. Lecz nie wiem, dlaczego mam dziwne wrażenie, że chciałbyś nas o coś zapytać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 21:26, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- I chyba nawet wiem o co. - wtrąciła wojowniczka - Aha... Masz w sypialni dwie toporokształtne dziury w podłodze.I nie pytaj skąd się wzięły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebinia / Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:42, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Leanna błyskawicznie przeniosła wzrok na topory, a nastepnie na ich właścicielkę. Na jej twarzy pojawił się dziwny wyraz, ni to zaniepokojenia ni to zainteresowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Wto 8:48, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dan podrapał się z tyłu głowy najwyraźniej przechodząc nad dziwnym zjawiskiem do porządku dziennego.
- Więc chciałem się zapytać, czy nie pomoglibyście nam ich odszukać? Widać, że jesteście doświadczonymi podróżnikami... a właśnie, czy nie było z wami Kreeth'a?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebinia / Warszawa
|
Wysłany: Wto 13:52, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Owszem, był. Lecz widać wybrał inną drogę, aby nią podążać. Mam jednak wrażenie, że jeszcze się z nim spotkamy. I to dość prędko.
Pogłaskała od niechcenia Kocura.
- A pomoc oznacza udanie się do 'pracowni' tego, który porywa ludzi. Doprawdy kuszące. - zabrzmiało, jakby w jej głosie oprócz ironii była i prawda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jurgin
Zbrojny
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:30, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dobrze, miłe Panie, to jakie plany? Jeśli wam się przydam to służę pomocą, jeśli nie, to chętnie zwiedziłbym Caen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Wto 18:59, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Jeśli mamy włazić dobrowolnie do jego pracowni, to musimy się przygotować. Ja potrzebuję noża na ten przykład. Jest tu jakiś sklep? - zapytała - Ale jeśli o mnie chodzi to ja idę.
-"Później Ci wyjaśnię Leanno" - pomyślała głośno i wyraźnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebinia / Warszawa
|
Wysłany: Wto 19:20, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna skinęła głową ku Kasandrze.
- A ja z tobą. Jakoś mi się nie uśmiecha zostać tu samej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fist
Zawodowy Zielarz
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Twojego Koszmaru
|
Wysłany: Wto 19:28, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Fist stanął za Leanną.
- Ja idę z Panią Czarodziejką.
jak coś to ciągle będe za nią ciągle podążał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebinia / Warszawa
|
Wysłany: Śro 0:48, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Kasandro, wydaje mi się, że gdy tu podążaliśmy, mijaliśmy po drodze jakiś drewniany budynek wyglądający na sklep... Może tam kupiłabyś wszystko, co Ci potrzebne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Śro 23:26, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Być może... Przejdźmy się. - powiedziała. Z lekką niechęcią sięgnęła po topory i umocowała je na plecach, a następnie skierowała się do wyjścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|