Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Pon 20:10, 12 Lut 2007 Temat postu: Sklep wielobranżowy |
|
|
Drewniany budynek z szeroką werandą, położony w centrum Caen. Prowadzony jest przez Annę, wdowę po kupcu. Sklep zajmuje się sprzedażą wszystkiego po trochu, od żywności, przez narzędzia, po broń i zbroję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebinia / Warszawa
|
Wysłany: Czw 14:59, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Leanna zajrzała przez uchylone drzwi do sklepu.
- To chyba tutaj, Kasandro. - weszła do środka i pobieżnie przeleciała wzrokiem po towarach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Czw 20:39, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kasandra rozejrzała się po sklepie.
- Rzeczywiście to chyba tu. - powiedziła. Podeszła do półki z nożami i zaczęła je dokładnie oglądać. W międzyczasie zaczęła opowiadać:
- W tym śnie... Widziałam demony toporów. - mówiła - Coś nas zaatakowało. One mnie broniły. W pewnym momencie zapytałam to coś, co atakowało, kim jest. To coś zaczęło się śmiać. Ulis Manat uderzył mnie w twarz... i obudzilam się na podłodze. Znaki na toporach szalały i stygnąc wypaliły Danowi piękną, pamiątkową dziurę w podłodze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebinia / Warszawa
|
Wysłany: Czw 21:37, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Więc nie był to na pewno zwykły koszmar, lecz przeniesienie się do jakiegoś.. wymiaru? Nie wiem, jak to ująć, nie znam się na tego typu rzeczach. Wygląda jednak na to, że twe topory są z tobą związane. Bardzo silnie związane. Nie zdziwiłabym się nawet, gdyby miały w sobie część ciebie. Chociażby kilka włosów. I to właśnie sprawia, że rozpoznają i służą wyłącznie tobie. - mówiąc to, cały czas przechodziła pomiędzy półkami, nie zaszczycając jednak niczego większą uwagą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fist
Zawodowy Zielarz
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Twojego Koszmaru
|
Wysłany: Czw 21:45, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Fist usmiechnął się.
- Walka w świadomum śnie, szczególnie w głebokim stadium umysłu jest oczywalne przez ciało fizyczne, no i do tego jeszcze był kontakt z kimś spoza umysłu - zachichotał - ładnie, ładnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pią 18:42, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Ty możesz mówić po ludzku? - zwróciła się do Fista nawet nie odwracając się do niego. - Włosy... Możliwe. W końcu leżeliśmy w tej celi nieprzytonmi.
Znalazła na półce mały, składany nożyk, który idealnie zmieściłby się w cholewce buta.
- Czy ktoś tu sprzedaje? - zapytała bardzo głośno
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Pią 19:23, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Z zaplecza wyłoniła się drobna osóbka w czerni. Nie zatrzymywała wzroku na nikim i mówiła raczej cichym głosem. Podeszła do wysokiej wojowniczki, przy której wyglądała jak dziecko i powiedziała :
- Witam, jestem Anna, mogę w czymś pomóc? Wybrała pani coś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fist
Zawodowy Zielarz
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Twojego Koszmaru
|
Wysłany: Pią 20:43, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie...nic tak sobie mamrocze pod nosem. Ale warto zauważyć, że świadomy sen z ingerencą z zewnątrz nie jest czymś normalnym, a jeśli do tego tak silnie wpływa na podświadomość, że odczywa się fizycznie, i wywołuje fizyczne reakcje, to znaczy że miałaś do czynienia z kimś silnym mentalnie, powinnaś się cieszyć, że nie zrobił z ciebie roślinki.
Fist spojrzał na dziecko, a przynajmniej mu sie tak wydawalo przy Kasandrze z zaciekawieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebinia / Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:56, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Leanna ucieszyła się, że wreszcie spotkała kogoś, kto był mniej więcej jej wzrostu.
- Kasandro, skoro według Fista twe sny były świadome, to powinnaś móc je kontrolować i zmieniać dla swych potrzeb i woli. Czego jednak najwidoczniej nie potrafiłaś uczynić. A dodatkowo ktoś wertował ci umysł, sprawiając, że sen wydawał się prawdą.
Zatrzymała się na chwilę przed półką z przeróżnymi flakonikami. Powąchała jedną z buteleczek.
- Drzewo cedrowe i opium, ładnie pachnie, ale i otępia zmysły. Znam dobrze ten zapach. - skrzywiła się lekko i odstawiła flakonik na półkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pią 22:51, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kasandra popatrzyła w dół. Potem odsunęła się dwa kroki, żeby patrzeć na Annę mniej więcej poziomo.
- Dzień dobry. Ile zapłace za ten składany nożyk? - zapytała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Pon 14:33, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Ten, pani? No cóż... więc... trzydzieści pięć sztuk złota, może być? - Spytała trochę lękliwie Anna, usilnie starając się nie patrzeć na Kasandrę, choć wielką wojowniczkę trudno było wymazać z krajobrazu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 14:48, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Może być. - odpowiedziała wojowniczka. - Nie musisz się mnie bać. Ja tylko tak wyglądam. - dodała.
Wydobyła z sakiewki monety i podała Annie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Pon 22:24, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Ale, co też pani mówi, ja... to znaczy... - Dziewczyna spłoniła się i jeszcze bardziej wbiła wzrok w podłogę. Cofnęła się mimowolnie o krok i wzięła pieniądze na chybił trafił. - Dziękuję, za zakupy w naszym sklepie, zapraszamy ponownie. - Wymamrotała formułkę z nawyku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 23:18, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Kasandra uśmiechnęła się do dziewczyny. Schowała nożyk do buta.
- Zawsze warto mieć broń, której nikt się nie spodziewa. - powiedziała - Potrzebujemy stąd jeszcze czegoś Leanno? Czy idziemy zwiedzić miasteczko?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fist
Zawodowy Zielarz
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Twojego Koszmaru
|
Wysłany: Pon 23:32, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Fist usmiechnął się.
- Ale mi ukryty nożyk...wszyscy chowają je do buta, i innych takich dziwnych miejsc...gdzie każdy inteligętny bedzie wiedział że wojownik ma jakaś ukrytą broń, więc bedzie sie spodziewał, że gdzieś jest jakaś ukryta, a but to pospolity schowek - Kasi popatrzyła na niego dziwnym wzrokiem, Fist się tylko uśmiechnął - Już nic nie mówię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Wto 16:41, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Tak się składa drogi panie, że nożyk ukryty w bucie wiele razy uratował mi życie. - odpowiedziała wojowniczka - Skoro każdy może się domyślić, gdzie jest ukryty, to dlaczego nikt mi go jeszcze nie odebrał? Nikt nie jest na tyle zdesperowany, żeby grzebać w cudzych butach. Możesz mi wierzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebinia / Warszawa
|
Wysłany: Wto 17:23, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Owszem, Kasandro, twój nożyk uratował ostatnio życie nie tylko tobie. - przez jej wspomnienia przemknęło wspomnienie pieszczoszka. - Stąd już nic nam chyba nie jest potrzebne... - Poprawiła Kocura trzymanego w rękach - Jakoś nic mi tu nie przypomina broni na psychopatycznych Luthienmarana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Śro 10:02, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Um... można? - Dobiegł do grupki cichy głos Anny. Kobieta przygryzła wargę i spytała. - Czy wy jesteście tymi podróżnymi, którzy idą uratować mieszkańców Caen? Tymi o których wspominał Dan? - Twarz dziewczyny poczerwieniała, gdy wspomniała drwala.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebinia / Warszawa
|
Wysłany: Śro 15:27, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Ależ pocóż używać tak hucznych słów.. "uratować mieszkańców"... Powiedzmy, że spróbować wyrównać rachunki. I zakończyć zabawę w kotka i myszki.
Kocur fuknął przeciągle.
- Tak, masz rację. - ostrożnie włożyła go do torby, do drugiej przegródki, aby nie dotykał Celi - On nie toleruje czegoś takiego jak łapanie myszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Śro 20:47, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Skoro tak mówi Dan, to chyba ma rację. Nie ma sensu się spierać. - odpowiedziała wojowniczka - I co w związku z tym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|