Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jurgin
Zbrojny
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:36, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jurgin podniósł nóż do rzucania i rozglądał się skąd może nadejść kolejny atak. mam nadzieję, że z drwalami będzie Dan, byłoby nieciekawie gdyby nas z rozpędu zaatakowali - pomyślał Jurgin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 0:10, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Kasandra podniosła się jednym skokiem. Przez chwilę zastanawiała się czy pobiec na pomoc drwalom. Zrezygnowała jednak. Oparła się o ścianę sklepu i z gotową do walki bronią czekała na wroga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fist
Zawodowy Zielarz
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Twojego Koszmaru
|
Wysłany: Nie 17:16, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Fist stanął koło Leanny. Przywołał duchy i wysłała je w stronę drwali. Jednemu rokazał by powrócił i zdał paport z sytuacji. Spojrzał na Leanne, ta stała zwrócona w stronę odgłosów walki. Czekali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Nie 20:30, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Następny atak nadszedł z rozwiewającego się dymu, dwóch częściowo płonących, bandytów wyleciało wprost na grupkę. Rzucili się na ziemię, gasząc płomienie. Po czym usiedli oszołomieni.
Ze strony walczących dobiegły okrzyki przerażenia, gdy pojawiły się tam duchy. Jeden powrócił i Fist zobaczył te termiczne sylwetki ludzkie jak rozbiegają się po okolicy. Na ziemi leżało kilka świeżych trupów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 23:51, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wojowniczka spojrzała na pobojowisko. Topory drżały w jej rękach, jakby rwały się do walki. Chciały zabijać.... Ciągnęły za sobą...
- Dość! - krzyknęła - Przestańcie! Fist zatrzymaj to!
Ruszyła powoli w stronę walczących. Widać było, że wiele wysiłku wymaga od niej kontrolowanie własnych rąk.
- Mało wam jeszcze?! Mało was zabił Nadzorca?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jurgin
Zbrojny
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:33, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jurgin wycelował w dwóch siedzących bandytów i krzyknął - Ruszcie się a zginiecie - po czym z lekkim zaniepokojeniem obserwował duchy i topory Kasandry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Pon 11:09, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Bandyci popatrzyli zszokowani na Jurgina i pośpiesznie upuścili trzymaną broń, podnosząc ręce do góry w niemym geście poddania.
Czas zdawał się zwolnić w umyśle walczących, choć przecież nie była to wielka bitwa. Z chmur kurzu wyłoniło się kilku drwali, w tym Dan i bandyta. Reszta była najwyraźniej martwa lub rozbiegła się przed duchami. Wszyscy mieli na twarzach to znajome oszołomienie i drętwote, pojawiające się na twarzach tych, którzy walczyli i przeżyli.
Niespodziewanie z ciemnej uliczki nieopodal Kasandry wyskoczył cień. Był to ostatni skradający się bandyta z mostu. Uzbrojony w smukły, długi miecz, pomknął szybko celując w plecy wojowniczki. Ta odwróciła, się lecz za wolno, o wiele za wolno. Zobaczyła nieogoloną twarz, wykrzywioną w wilczym uśmiechu. Areth Narbat zawibrował w jej dłoni i symbole objęły bezboleśnie dłoń i przedramię Kasandry, wykrzywiając je z niesamowitą siłą i szybkością w stronę wroga. Jej umysł zarejestrował jeszcze ciągi znaków odczepiające się od ostrza, niczym pamiętne czarne włosy, a potem zdziwiony bandyta zmienił się dosłownie w chmurę gorącej krwi, która ochlapała wojowniczkę i okolicę. Poczuła jak jego miecz mija celu i pozostawia jedynie niegroźne zadrapanie na jej prawym ramieniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jurgin
Zbrojny
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:45, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jurgin z otwartymi ustami patrzył na Kasandrę i jej topory - Niezłe zabawki - pomyślał, po czym otrząsnął się, podszedł do bandytów i zabrał ich broń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebinia / Warszawa
|
Wysłany: Pon 14:07, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Leanna szybko odwróciła twarz od Kasandry, przysłoniła lekko oczy.
- Głodne krwi.. wiecznie głodne... - mimowolnie przełknęła - Oby Cisza i Spokój zawsze miały do dyspozycji jakiegoś rzezimieszka. Inaczej poczęstują się nami.
Spostrzegła, że Dan trzyma srebrną tarczę-skrzydełko, która przy nim wyglądała jednak jak małe, niepozorne piórko.
- O jak miło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fist
Zawodowy Zielarz
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Twojego Koszmaru
|
Wysłany: Pon 16:47, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Fist patrzył na pole bitwy. Usmiechnął się. Przywołał duchy. Powiedział, że napewno zostaną wynagrodzone, lecz jeszcze nie teraz. Polecił im przeszukać okolice i dopaść każdego uciekającego. Co nie powinno zając im sporo czasu.
- Powinnismy ruszać na urząd miasta. - usmiechnął się ponownie - Tam sprawa powinna zostać zakończona, przynajmniej pierwszy etap sprawy. To jak idziecie?.
Kątem oka spoglądał na Kas. Niby nigdy nic przesłał troche energii uśmierzającej ból i wzmagającej regeneracje. Energia powinna sie zasymilować z energią Kas, co polepszy efekt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jurgin
Zbrojny
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:03, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Chyba trzeba będzie tak zrobić, chociaż możemy napotkać tam silniejszy opór. Wśród ofiar nie widziałem Dereka a on nimi rządzi, chyba że zajęli się nim drwale.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasandra Wredna
Władczyni Czarnego Tarota
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 3520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 22:30, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Chodźmy do tego urzędu. Skończmy to. Byle szybko. - powiedziała z trudem wojowniczka.
Starając się nie rozglądać ruszyła w stronę, z której przyszli napastnicy. Nie czuła bólu. To przyjdzie później. Teraz chciała tylko dorwać drania, który wysłał tych ludzi na niemal pewną śmierć. Idąc pomyślała jeszcze:
-"Areth Narbat. Dziękuję."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jurgin
Zbrojny
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:21, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A co robimy z tymi dwoma? - zapytał Jurgin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Wto 9:53, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Kasandrze wydało się, że znaki na toporze układają się w długi czarny włos, ale trwało to tylko sekundę i mogło być złudzeniem, gdyż po chwili znaki ponownie ułożyły się w tą dziwną plątaninę. Jednak wojowniczka wyczuwała końcami nerwów milczącą odpowiedź demona.
- Proszę, nie zabijajcie nas! - Zakrzyknęli dwaj bandyci. - My byliśmy w tym od niedawna, nie chcieliśmy nic złego, prosimy, przecież widzicie, że żadni z nas wojownicy! - błagali patrząc na grupkę ze strachem.
Leanna nagle usłyszała w głowie przekaz telepatyczny "La, la, la kotki dwa, szarobure obydwa... kici, kici koteczki...". Odniosła to nieprzyjemne wrażenie na środku karku, że jest obserwowana. Dan podał jej tarczę. - Proszę, pomyślałem, że ci się przyda. Załatwiliśmy kilku drani, ale jeszcze kilku chowa się w urzędzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jurgin
Zbrojny
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:56, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jurgin spojrzał na bandytów i zapytał - ilu jeszcze się chowa w urzędzie i gdzie są pieniądze z haraczy które ściągaliście od mieszkańców?
czy udało mi się zabrać im broń, bo karcie nie widzę
Przepraszam, przeoczyłem - udało się
Jurgin otrzymuje 2 krótkie miecze!
D.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fist
Zawodowy Zielarz
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Twojego Koszmaru
|
Wysłany: Wto 12:07, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Fist podszedł do jedne z bandytów. Przyłożył mu szybkim ruchem dłoń do klatki piersiowej, jakby chciał go odepchnąć. W tym samym momęcie przesłał niszczącą fale. Powowującą zniszczenie układu nerwowego. Drugą ręką trzymał Kulę czarnego kryształu, usiłował zebrać tam informacje wolno konającego bandyty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jurgin
Zbrojny
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:21, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jurgin spojrzał na wiotczejące ciało bandyty - twój kolega raczej nam nie pomoże a ty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Deithe
World Designer
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 5527
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bziuuuum ^^
|
Wysłany: Wto 16:25, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wiotkie ciało pada w kurz.
Kompan bandyty patrzy z przerażeniem i gwałtownie gestykuluje rękami. - Ale my nic nie wiemy! Naprawdę! Błagam, my tylko obozowaliśmy niedaleko w oczekiwaniu na rozkazy, przysięgam!
W kuli zebrały się obrazy zdające się potwierdzać słowa bandyty. Obozowisko. Droga. Las. Sokół z wiadomością. Most. Uderzenie kulą ognia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jurgin
Zbrojny
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:26, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Spokój - zirytowany Jurgin warknął na bandytę - kto wydawał wam rozkazy i ilu was jeszcze jest w urzędzie miasta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leanna
Tajna Konsultantka Do Spraw Wszelakich
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Trzebinia / Warszawa
|
Wysłany: Wto 19:58, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Leanna gwałtownie się obróciła, a Kocur zaalarmowany tak niespodziewanym ruchem szarpnął się w torbie, fucząc z niezadowolenia. Dziewczyna chciała wypatrzeć, któż to może tak bezczelnie ich obserwować.
Wzięła tarczę z rąk Dana i zaczepiła ją o własne przedramie. Machnęła skrzydełkiem, by sprawdzić, czy ma swobodę ruchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|